, przestał jeść lepszą karmę, nic nie tknął. Po wielu moich próbach i wysiłkach żeby jadł cokolwiek wreszcie zasmakował w..
Gourmecie i to tylko... jednym smaku (wołowina z pomidorami, takie jakby siekane mięso) i to potrafi zjeść całą puszeczkę na jedno posiedzenie. A ja dwoję się i troję, żeby mi nie zabrakło, bo co będzie Harruś jadł... Najgorsze że tych smaków (jeszcze mu przemycam jagnięcinę z fasolą, bo to też takie siekane) nie ma w zooplusie i żeby kupić muszę ganiać po sklepach stacjonarnych. I rwę włosy z głowy, bo kot chory powinien jeść dobrze, a nie takie badziewie. Ale co zrobisz jak kot się uprze i nie będzie jadł wcale??? MalgWroclaw pisze:Najważniejsze, że je, choćby gourmet. Ale jesteś przebiegła

mimbla64 pisze:Jeśli je gourmet, to może spróbujesz mojego fortelu?
Też mam koty, które nie chciały nigdy jeść dobrze.
Dostawały jako mokre oprócz mięsa najczęściej gourmety, a potem znalazłam coś podobnego, trochę lepszego, czyli princess premium mus.
Ostatnio musiałam koniecznie zmienić na coś porządniejszego ze względu na zapalenie trzustki Teofila.
Zblendowałam animondę carny, której nie ruszały, ani Teofil, ani Simba.
Potem mac'sa, potem catz finefood.
No i blendowane jedzą obydwa.
Z grau już nie przeszło, ale trudno i tak się cieszę.
Tylko tego nieszczęsnego Gourmeta, chociaż musy z gourmeta też są bee, próbowałam. Ale ostatnio zaczął odrobinę podjadać chrupki Purizona, które stoją na stole cały czas. Ale to tak dosłownie 2-3 chrupki. Obok stoją jego chrupki renal - oczywiście niejadalne!!
Obrażony Harruś poszedł spać do koszyka na głodniaka 
mimbla64 pisze:To jest ta karma.
https://animalia.pl/princess-premium-ca ... 9986/#opis
Skład ma lepszy niż gourmet.
Niestety nie ma jej w zooplusie, kupuję w animalii.
mogłabym mu to kupić, ale chyba nie ma sensu bo on i tak musu nie tknie. Mam tylko nadzieję, że kiedyś mu się smaki zmienią i zacznie jeść coś innego. Teraz wstał na kolację, dostał leki i tego swojego gourmeta zjadł z apetytem
Myję, wyparzam wszystkie kuwety, wreszcie mam czas, żeby wszystkie załatwić w ciągu jednego dnia 

Tasha8562 pisze:A może mu dosmaczać lepszą karmę sosikami różnego rodzaju? Mój Melman nie tknął Mac'sa nawet końcem ogona a jak dodałam sosu z Miamore czy Rossmanna to jadł aż się uszy trzęsły.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości