Moderator: Estraven
magdalena99 pisze:Nie widzę dokładnie liści, ale to chyba gasteria

 lepiej już raczej nie będzie , nerki są zniszczone ...jeżdże co kilka dni na płukanie , ianczej jest bardzo źle ...waży ledwie 3 kilo, a  w najlepszych dniach miał 6,90kg i nigdy nie był gruby
  lepiej już raczej nie będzie , nerki są zniszczone ...jeżdże co kilka dni na płukanie , ianczej jest bardzo źle ...waży ledwie 3 kilo, a  w najlepszych dniach miał 6,90kg i nigdy nie był gruby . A wracając do rośliny - zagadki, teraz to już nie jestem pewna czy to rzeczywiście gasteria. Ta najbardziej popularna - brodawkowata nie ma takich kolców i na mięsistych liściach ma wypukłe białe brodawki, a Twoja ma raczej plamki. Takie plamki ma z kolei gasteria plamista, ale kształt liści jest inny. No i te kolce mi nie pasują. Co prawda wiem, że jest wiele gatunków i odmian gasterii, więc może to któraś z nich
 . A wracając do rośliny - zagadki, teraz to już nie jestem pewna czy to rzeczywiście gasteria. Ta najbardziej popularna - brodawkowata nie ma takich kolców i na mięsistych liściach ma wypukłe białe brodawki, a Twoja ma raczej plamki. Takie plamki ma z kolei gasteria plamista, ale kształt liści jest inny. No i te kolce mi nie pasują. Co prawda wiem, że jest wiele gatunków i odmian gasterii, więc może to któraś z nich  
magdalena99 pisze:Przepięknie jest na tej Waszej werandzie. Nie dziwię się miśkom, bo sama bym chętnie spędzała czas w takim otoczeniu. A wracając do rośliny - zagadki, teraz to już nie jestem pewna czy to rzeczywiście gasteria. Ta najbardziej popularna - brodawkowata nie ma takich kolców i na mięsistych liściach ma wypukłe białe brodawki, a Twoja ma raczej plamki. Takie plamki ma z kolei gasteria plamista, ale kształt liści jest inny. No i te kolce mi nie pasują. Co prawda wiem, że jest wiele gatunków i odmian gasterii, więc może to któraś z nich
 , ale najwazniejsze,że kwitnie i dizęki Tobie wiem w jakim pod  jeką nazwą  szukać
 , ale najwazniejsze,że kwitnie i dizęki Tobie wiem w jakim pod  jeką nazwą  szukać  
czarno-czarni pisze:no niech i zdrowie rozkwitnie no...
alessandra pisze:
na zdjęciu nie widać jak bardzolepiej już raczej nie będzie , nerki są zniszczone ...jeżdże co kilka dni na płukanie , ianczej jest bardzo źle ...waży ledwie 3 kilo, a w najlepszych dniach miał 6,90kg i nigdy nie był gruby
śpi dosłownie "przyklejony" do mnie , jest słaby , choc po płukaniu zwykle lepiej sie czuje i je
 
  
  
   
   
   
   
  


Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 49 gości