Ja. Nemo pojechal do domu :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 03, 2005 15:07

Nemus sie rozkreca 8)
Ganiaja sie z rudym przez pol nocy :?
Muszelka dzis nad ranem tez sie zalapala na gonitwe - niestety, wraz z jej przystapieniem do imprezki, powiekszylo sie tez terytorium gonitw.
O maly pokoj, w ktorym wszyscy spimy :evil:

Towarzystwo staje sie stopniowo Towarzystwem Wzajemnej Adoracji.
Koty trzymaja sztame miedzy soba - glownie mlody z rudym, aczkolwiek Muszelka w wiekszosci przypadkow jest lojalna wobec gatunku :twisted:

Mlody przestal sie juz stresowac nawet obecnascia TZ - wczoraj jadl sobie spokojnie, podczas jego kapieli.
Natomiast, wlozenie lapy do kontenerka jest zbrodnia, o czym przekonala sie wczoraj moja starsza coreczka.
GLASKAC NEMO MOGE TYLKO JA :twisted:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pt cze 03, 2005 19:20

ups :twisted:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88118
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie cze 05, 2005 20:39

Mielismy najazd rodzinny.
Tesciowe.
Obie :evil:

W zwiazku z tym, proces adaptacyjny chwilowo byl wstrzymany.
Aczkolwiek, wczoraj spedzilismy z Nemo mila godzinke w lazience na miziankach.
Kochany jest kotek :D
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pon cze 06, 2005 8:01

Dzis wygladalem przez okno.
Siedzialem sobie na parapecie i patrzylem na ptaki.
Fajne sa ptaki :mrgreen:
Duza smiala sie, ze krece kolka ogonkiem :D

No i znalazlem sposob na budzenie duzej :twisted:
Wskakuje na wersalke w duzym pokoju, staje przy scianie na tylnych lapkach, a przednia tracam obraz.
Obraz szoruje rama o sciane z milym dla ucha zgrzytem.
Kiedy duza zaglada do pokoju, patrze na nia bezczelnie.
Zadzialalo dwa razy.
Za trzecim razem duza nie przyszla :evil:

Do jutra rana musze wymyslic cos innego :mrgreen:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pon cze 06, 2005 8:09

:ryk:

Oby tak dalej Nemusiu :twisted:
Obrazek
Fanaberia i Aisha

Ann_pl

 
Posty: 3889
Od: Pon sty 13, 2003 10:46
Lokalizacja: wawa

Post » Pon cze 06, 2005 8:14

Beliowen pisze:Mielismy najazd rodzinny.
Tesciowe.
Obie :evil:



współczuję :lol: :lol:
Aśka i...
Obrazek

tomoe

 
Posty: 2278
Od: Wto sie 03, 2004 21:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 06, 2005 14:22

:lol: :lol: :lol:
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon cze 06, 2005 19:23

Codziennie mam nadzieje przeczytać coś dobrego o Nemo. I codziennie się ciesze :)
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 06, 2005 19:28

Nemo, a jakbyś tak szurnął tym obrazkiem mocniej?
Żeby on tak z miłym dla ucha.... bum? :twisted:
Jutro zajrzę do wątku i zobaczę, czy Ci się udało. :lol:
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon cze 06, 2005 19:30

Aneta :lol: :lol:

ja Ci mowilam ze to jest kot jednego czlowieka :twisted:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pon cze 06, 2005 19:48

eve69 pisze:Aneta :lol: :lol:

ja Ci mowilam ze to jest kot jednego czlowieka :twisted:


A ja pisalam od razu, ze to ma byc MOJ kot :twisted:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pon cze 06, 2005 22:25

:lol: :lol: :lol:

Nemo, tu Telma, nadaje, nadaje, odbior

najlepiej dziala zamykanie spiewajacych drzwi
nie wiem, czy takie macie :roll:
u nas sa, i jak je mocno popchne, to glosno cwierkaja, i duza wtedy sie wkurza strasznie i wstaje :wink:
zawsze 8)

jakby co, to chetnie cos poradze, mam wprawe :evil:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon cze 06, 2005 22:29

:D :D :D
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Wto cze 07, 2005 8:09

Beata pisze::lol: :lol: :lol:

Nemo, tu Telma, nadaje, nadaje, odbior

najlepiej dziala zamykanie spiewajacych drzwi
nie wiem, czy takie macie :roll:
u nas sa, i jak je mocno popchne, to glosno cwierkaja, i duza wtedy sie wkurza strasznie i wstaje :wink:
zawsze 8)

jakby co, to chetnie cos poradze, mam wprawe :evil:


Wymyslilem cos lepszego :twisted:
Jak sie lapka wyjmie z odplywu umywalki lazienkowej metalowa zatyczke i tacza ja po tejze umywalce....

...o, zachwycie...

...budzi sie duza, duzy, a nawet sasiedzi zza sciany :mrgreen:
Az pukali w sciane, zebym przestal :D

Ale duza o 4.30 nie miala poczucia humoru :evil:
Przyszla do lazienki, zabrala zatyczke i schowala do szafki.
A ja jeszcze nie umiem otwierac tej szafki :crying:
To niesprawiedliwe...

Za to rano dostalem kurczaczka.
Jemy juz z rudym z jednej miski.
Staram sie zjadac wicej od niego, zeby szybko urosnac.
Bede duzy i silny i bede mogl otwierac wszystkie szafki.
I zawsze znajde zatyczke od umywalki :twisted:
O.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Wto cze 07, 2005 8:14

Aneta jak moglas schowac te zatyczke :twisted: :lol:
Obrazek
Fanaberia i Aisha

Ann_pl

 
Posty: 3889
Od: Pon sty 13, 2003 10:46
Lokalizacja: wawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości