Moderator: Estraven
  
 
                                                           Oby domek dał radę i nie poddał się.     Moja schroniskowa kicia przez 5 miesięcy  ciągle chwała się pod kołdrę  koce bała się ludzi. Czekaliśmy  
 teraz jest już u nas prawie 9 lat i to największa Przytulanka w domu  
  
  
                                                        Ogromne kciuki 
  
  
 za przełamanie  
  
  
  
SabaS pisze:Dorcia zdrówka Ci życzę i Twoim Mruczkom też, żebyś mogła zwolnić tempo życia i może pomyśleć troszkę o sobie? Tak zdrowo egoistycznie. I żebyś nie musiała się już martwić o Twoje byłe tymczasy i koty, którymi się opiekujesz.![]()
 
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości