Gosiagosia pisze:Ewa L. pisze:Przepraszam , że zanudzam was swoimi kłopotami i wylewam żale na kocim forum ale jestem zrezygnowana i zdołowana tym wszystkim. Po prostu życie zaczęło mnie za bardzo uwierać . Miesiąc na bezludnej wyspie to jest to czego mi trzeba. Może wtedy zatęskniłabym za ludźmi i zmieniła nastawienie do nich.
Na mnie czas.
Ja też tak mam, że się wszystkim przejmuję, jestem odpowiedzialna i sumienna. Zrozumiałam że to jest głupota ale też się nie umiem zmienić i mam za dużo obowiązków. To samo dotyczy domu

Czasami nie mam siły, kolana i kręgosłup coraz bardziej mi dokuczaja.
Trzymaj się Ewa.

Powinnam mieć żal do rodziców , że jako jedynaczki nie nauczyli mnie samolubstwa i kombinatorstwa , że nauczyli mnie za to uczciwości i odpowiedzialności . Nigdy nie dorobili się dużych pieniędzy , samochodu a mieszkanie wykupili bo nadarzyła się po temu okazja. Zawsze oszczędzali by pomóc mi się usamodzielnić i dzięki ich pomocy udało mi się kupić własne mieszkanie.
Nie potrafię się zmienić i to mnie wkurza . Nie raz sobie obiecywałam , że mam to gdzieś , że nie to, nie tamto a jak przychodzi co do czego to dupa znów tyram jak głupek bo wiem , że to trzeba zrobić i już.