PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE !!!.i Kotydwa12 [¡]

[majencja]

Poszło

Dziękuję

[Bruna]

Poproszę o nr konta. Wpłatę zadysponujcie wedle potrzeb. Nie znałam Wandy, ale strasznie przybiła mnie jej śmierć. Okropnie żal kotów, bidulki.

[ASK@]

Poproszę i ja o nr konta. Jestem za by resztka pieniążków poszła dla Doroty. Potrzeby są wielkie. Same dojazdy...

[maczkowa]

Może za te pieniądze kupić jakiś symboliczny wieniec oczywiście z szarfą że to od miau i jakąś większą lampkę a resztę pieniędzy dla futer,dojazdy- na prozę życia.Chyba nie ma za dużego sensu wywalać pieniędzy na olbrzymi wieniec,który i tak ....Futra będą więcej potrzebowały pomocy.Szczególnie kiedy nie daj bosz zdrowie się posypie.

też przyłączę się do zbiórki i bardzo popieram stanowisko Meg, przy czym również to, co wyżej- by powstałą nadwyżkę przekazać Dorci do rozdysponowania zgodnie z potrzebami, także Jej kotów, bo śmierć Wandy, jak czytam, dotknęła także Jej zycie w aspekcie finansowym i to wymaga pomocy przynajmniej w tym przejściowym okresie.

[Bastet]

Również poproszę o numer konta. Forum bardzo mi pomogło, teraz ja mogę komuś pomóc... Strasznie mi przykro z powodu całej sytuacji. Przykro mi, że nie mogę pomóc i wziąć żadnego kotka. Najbardziej żal tych starszych...

[dorcia44]

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za zdjęcie ze mnie tematu wieńca ,kwiatów
Ja kupię i tak od siebie ,chociaż wiem że Wanda wolała by pewnie gdyby to były puszki lub sucha karma chociaż by dla kotów z Palucha.
Ludzi pewnie będzie garstka ,rodziny niewiele ,może sąsiedzi? my .
Mówiłam p.Marcinowi że salka jak pudełko od zapałek .
Jakoś będzie .

Cały czas myślę co by było gdyby pojechała do domu ,tak jak miała zrobić ,a pojechała do pracy ,czy by dziś była z Nami?
Już w czwartek widziałam że źle się czuje .
Wanda nie lubiła litości ,użalania się .
W sobotę piłyśmy sobie kawkę ,gawędziłyśmy ,co chwilę przybiegał Kuba i wołał Ją do sypialni ,w pewnej chwili Wanda wstała i powiedziała ,idę idę ,kocham Piratka ,kocham...
Czy tak przeżyła śmierć najmłodszego?

Wiem ,to wszystko już nie ma znaczenia ,nie ma ,trzeba zająć się Jej pupilami.
To teraz najważniejsze.

[mir.ka]

proszę o nr konta

[muza_51]

Ja też poproszę nr konta.

[AnnaŚ]

Ja też poproszę.

[Kazia]

Może za te pieniądze kupić jakiś symboliczny wieniec oczywiście z szarfą że to od miau i jakąś większą lampkę a resztę pieniędzy dla futer,dojazdy- na prozę życia.Chyba nie ma za dużego sensu wywalać pieniędzy na olbrzymi wieniec,który i tak ....Futra będą więcej potrzebowały pomocy.Szczególnie kiedy nie daj bosz zdrowie się posypie.

Poproszę numer konta.
Też jestem za symbolicznym wieńcem, i przekazaniem nadwyżki do dyspozycji Dorcia44.
Gdyby okazało się, że koty Kotydwa są dostatecznie zaopatrzone (np przez rodzinę), to również na potrzeby kotów Dorci.

[muza_51]

Też jestem za takim rozwiązaniem.

[ASK@]

Ewentualnie awaryjny dom dla dwóch białaczkowców (rozmawiałam że są dwa dwupaki FELV +) byłby w Otwocku, do weryfikacji przez kogoś- czy ASK@ czy gusiek1.
Niestety nie nam nazwiska pani, tylko telefon (numer wysłałam Dorci), rozmawiałam z tą panią dzisiaj, byłaby chętna pomóc z uwagi na sytuację- jako dom tymczasowy, a gdyby koty dogadały się z jej kotami, to jako dom stały. Tylko trochę byłoby ciasno.

Mam telefon do tej Pani na pw. Dziś wieczorem postaram się do niej zadzwonić i obadać sprawę. Umóić jeśli zjadzie taka potrzeba. Ale to zrobię wieczorem. Wybaczcie. Po pracy muszę ogarnąć wolno żyjące, domowe i lecieć do weta. Dam znać.

Mogę się przypomieć o nr konta?!

[SabaS]

4 koty białaczkowe mają już zapewniony wspólny dom.

pytałam, czy to ten sam co dla dwupaku, ale wychodzi na to że nie...

[Ewa.KM]

Poproszę o nr konta. Czy zakład pracy Wandy powiadomiony?

[makrzy]

Marzenia11
może ten wkład do dyfuzora przesłać do Ciebie skoro Ty masz dyfuzor, dotarłby to byłby komplet. Kompletny dostarczyłabyś Dorocie. Jeśli coś wyślij mi wiadomość na pw.