Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.24 - 4 maluszki w DT : ))))

[mir.ka]

:1luvu:

[mir.ka]

a teraz tak

pięknie wygląda w chusteczce
od wielu osób słyszałam, że to najlepszy sposób, żeby kocie nie drapało, u mojej Mati też się swego czasu sprawdziło

Mam nadzieję, że z Tofikiem już lepiej oraz z piesiem Jake'iem
życzę wraz z kociastymi dużo zdrówka
u nas też huśtawki zdrowotne i różne samopoczucia...

moża to ta zmienna pogoda tak wpływa na chore zwierzęta

[mir.ka]

pracujemy

[mir.ka]

kiedy ten obiad?



Tofik z tą chusteczką przypomina mi Kota Boba

[mag828]

kiedy ten obiad?



Tofik z tą chusteczką przypomina mi Kota Boba

zdecydowanie jak kot Bob, chociaż Tofik piękniejszy

[mir.ka]

kiedy ten obiad?



Tofik z tą chusteczką przypomina mi Kota Boba

zdecydowanie jak kot Bob, chociaż Tofik piękniejszy

bo to mój rudy przystojniak


od wczoraj już bez chusteczki na szyjce, bo ładnie się goi, ale jeszcze smarujemy

[mir.ka]

głodna jestem

[mir.ka]

teraz trochę się pobawię myszką

[mir.ka]

i pójdę spać

[mir.ka]

burasia

[mir.ka]

Ten mały łobuz wyleciał mi dzisiaj z domu jak wychodziłam z pieskiem na spacer. Nie miałam jak jej złapać, bo w jednej ręce miałam pojemnik z jedzeniem dla ptaków, a w drugiej smycz. Zadowolona Daisy zrobiła kółko po krzakach i szybko wróciła pod drzwi, bo zmarzła. Jej się chyba wydaje ,ze jak świeci słońce i w domu jest ciepło to na zewnątrz też.

[aga66]

Mała uciekinierka. Dobrze, że wraca bo moja Kitka ucieka i jeszcze na domiar nie da się złapać na rece. Rzadko jej się zdarza ucieczka na szczęście ale ja siwieje na mysl o tym.

[mir.ka]

Mała uciekinierka. Dobrze, że wraca bo moja Kitka ucieka i jeszcze na domiar nie da się złapać na rece. Rzadko jej się zdarza ucieczka na szczęście ale ja siwieje na mysl o tym.

Daisy wystarczy trochę pobiegać po ogródku, dalej nie ma nawet mozliwosci wyjścia. tzn jest takie jedno przejście pod bramą, ale ona o nim nie wie . Zresztą ona jest dość bojaźliwa i jak tylko widzi ludzi czy usłyszy samochód to szybko wraca pod drzwi.

[mir.ka]

Dzisiaj ten mały kolorowy łobuziak obudził mnie przed 7.00 Od rana ją nosiło po półkach , zebym tylko wstała, może jeszcze jej nie przeszło od wczorajszego wieczora, kiedy to otwierała szafki i wyrzucała z nich ubrania Może była nie wybawiona, bo ja spędziłam "pracowity" weekend i przeczytałam prawie dwie książki, które kupiłam i odebrałam je w piątek. Tym razem nie o kotach Tzn o kotach też kupiłam dwie , ale będe je czytać w drugiej kolejnosci.

[morelowa]

O 7??? Toż to prawie południe
O której chodzisz spać?

Jakie książki??