Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 2 do zamkn

[MalgWroclaw]

Zuniu, pewnie cię czeka badanie krwi

nie martw się, Duża wszystko dobrze zrobi.

[kropkaXL]

Jolu witaj z kociejstwem
Anusiu trzymam kciuki za Zunię, za i jej i Twój spokój, za wszystko!
I pooglądaj sobie Kota Simona i Miłozwierza, kalendarz choć zeszłoroczny jest ponadczasowy i nieustannie poprawia nastrój!
Anuś jestem z myślami z Wami kochane!

[Anna2016]

Dziękuję.
Nie mam ochoty na rozweselanie.Nie ogladam tv ani filmow na youtube bo mnie do tego nie ciągnie.

[kropkaXL]

Rozumiem......

[MalgWroclaw]

Dziękuję.
Nie mam ochoty na rozweselanie.

Ciocia, ja bym Cię rozweselił. Duża się śmieje, jak myję Klusię. Wiesz, ona jest moja i nie może być brudna
Kubuś

[jolabuk5]

Zazulko, duża mówi, że by ci najpierw powtórzyła to badanie moczu, bo wie, że wizyta u weta to dla Ciebie wielki stres i dla Dużej też. Może to białko się nie powtórzy i wtedy nie trzeba zaraz badać krewki.

Ciociu MalgWroclaw, strasznie się ucieszyliśmy, że Pralcia tak ładnie zjadla saszetkę od Cioci mateosi, a potem tę zdrową (zdrowe nigdy nie są cardzo smaczne ), ona naprawdę jest nadzwyczajną kotką

Ciociu KropkoXL, zawsze z Dużą czytamy Twój wątek i tak czekamy na dobre wieści, takie jak te ostatnie, że ból opanowany i lepiej się czujesz! Od razu miałam dobry humor i dziś już polizałam 2 saszetki. A wczoraj jadlam trochę pasty.

Ciociu Anna2016, Kubuś na pewno poprawił by Ci samopoczucie choć na chwilkę, my koty to potrafimy, a Kubuś jest taki kochany i zawdzięcza Ci życie!

Bardzo się cieszę, że jesteście
Sabcia

[MalgWroclaw]

O tak myję moją Klusię

Kubuś

[jolabuk5]

O tak myję moją Klusię

Kubuś

Kubuniu widać jaka Klusia zadowolona, jak się poddaje temu myciu
Klusiu, masz wspaniałego Ukochanego Kubusia
Sabcia

[kropkaXL]

Jolu, Sabciu dziękuję Wam!
Ja mało teraz na Miau zaglądam, pomóc już nikomu nie mam jak....
A wieści wolałabym pisać same dobre, a nie zawsze takie są.....
Šcisksm i przytulam wszystkich, którzy tej pociechy potrzebują!

[Anna2016]

Kubusiu to wzruszające jak Wy bardzo się kochacie z Klusią
Sabciu jak Twój apetyt?
Pan wet powiedział ze wyniki moczu są dobre....ale w poniedziałek skonsultuje je z inna panią wet. Poczytałam w necie o białkomoczu u kotów i zmartwilam się mocno. Zunia miała badany mocz w październiku ubiegłego roku ciężar był 1035 i białko bylo śladowe a wskaźnik białko/kreatynina był 0.02. Dziękuję Jolu za radę - tak zrobię, za 2 tygodnie zrobię powtórne badanie moczu...No zmartwilam się
Pozdrawiamy Kotki i Ciocie

Miaups , duża się bardzo martwi. I płacze. I patrzy na zdjęcie swojej dużej i tak bardzo by chciała przytulic się do niej i nie ma do kogo , tak bardzo by chciała choć namiastkę kontaktu nawiazac ze swoją duża albo dużym. Duża dużej miała iść tylko na operację , nie miała iść na śmierć. Juz tyle trudnych operacji przeżyła ta też miała przeżyć. Śmierć zabiła nie tylko ją; zabiła w dużej dużo dobrych rzeczy.
nie chce płakać przy mnie bo i tak jestem juz smutna. Zunia

[jolabuk5]

Ciociu KropkaXL ja wiem, że nie zawsze wieści mogą być dobre, bo w chorobie różnie bywa. Cieszymy się z dobrych, ale zawsze też się cieszymy, ze piszesz i serdecznie Cię przytulamy i miziamy

Zuniu, Duża mówi, że ten mocz rzeczywiście jakby gorszy od tego z października, ale Twoja Duża mądrze robi, że chce spytać innego weta i powtórzyć badanie
Sabcia

Zuniu, pomiaucz swojej Dużej, że trzeba płakać, trzeba robić wszystko, co pomaga uporać się choć trochę z bólem. I tak niestety jest, że kiedy umiera Matka, to wraz z nią odchodzi jakaś część nas. Po prostu już dla nikogo nie bedziemy dziećmi.
A kontakt... Mama wprawdzie nie odpowie, ale zawsze możemy do niej w duszy mówić. To też jest namiastka kontaktu...

[MalgWroclaw]

Ciociu Anna2016

Kubuś

[Anna2016]

Kubuniu Sabciu
Ciocia

[MalgWroclaw]

Kubuniu
Ciocia

Duża mi dziś przypomniała, jak Pani Daniela, która mnie karmiła koło falowca, mówiła o mnie, że jestem miłym kotem. Jestem miły i odmiauknąłem
Kubuś

Swoim oryginalnym miaukiem miauknął, że tak.

[jolabuk5]

Jak dobrze Kubuniu, że pojawiła się ciocia Anna2016 i dzięki niej wróciłeś do domu, do Dużej
Sabcia