Fela, troszke wystraszona

Maciuś
Troszkę mu się przytyło i chyba urósł o ile to jeszcze możliwe

Przyjmie na siebie każdą ilość głaskania

Puszkin
Zdjęcie zrobiła z daleka, bo jak tylko zobaczył mnie w drzwiach to spieprzał tak, że mało łapek nie pogubił po drodze

Za chwilę jednak ciekawość zwyciężyła i sie pokazał.
Zdrowie w porządku, je, bawi się piłeczkami, biega, daje się głaskać (oczywiście nie mi)
Wygląda bardzo ładnie

Myszka
Jak na stateczną, podstarzałą damę przystało siedzi i patrzy na wszystko z góry.
O dziwo na razie dała spokój Feli i przestała ją gnębić aż tak, jak robiła to wcześniej

i jeszcze MISIEK
który nie jest już nawet fokiem tylko pomału robi się z niego krowa
On to jest zawsze zadowolony, je wszystko i nie grymasi (co łatwo zauważyć)
Spokojny, leniwy, kochany MIś

tutaj Misiek w konfrontacji z Maciusiem, który wcale nie waży tak mało, bo na oko tak ze 4 kg ma

Żabki niestety nie stwierdzono, biegała gdzieś po podwórku załatwiać swoje ważne sprawy

I jeszcze MUSZKA
Wypuszczona z piwnicy pobiegła się trochę przespacerować
