
Moderator: Estraven

Kochane, wybaczcie, zupełnie nie mam czasu. Mam wieści i zdjęcia z domu Orionka, ale nie mam czasu póki co wstawić. Nie mam czasu na nic i tak będzie jeszcze parę dni. Lecę spać, bo na to też nie mam czasu! Buziaki!


, a pani budzi się prawie z zawałem serca i nie wie, co się dzieje, ale takich nocy jest coraz mniej, bo pani szybko się uczy, co może przy Orionku mieć i gdzie postawić..
. 


maczkowa pisze:Nawet nie wiesz, jak się cieszę) I że Orion ma ludzkiego kumpla, i że kochany jest tak bardzo
Nie ukrywałam, że najbardziej chciałam, żeby został u Ciebie i ze miałam wątpliwości, czy to dobrze, że taki dzieciak idzie do jednak nieco starszej osoby- ta relacja, zdjęcia- to miód na moje serce i najlepszy dowód na to, że warto czasem sie kierować rozsądkiem

fajnie, ze Pania wnuczek odwieedza i bawi sie z Orionkiem 

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 15 gości