Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 47

[Ewa L.]

Byłam z Zuzią na USG. Pan dr. Aleksander powiedział , że nie jest źle bo zmiany na wątróbce nie powiększyły się. Nadal są ale też nadal mają tę samą wielkość co oznacza , że choroba nie postępuje. Na to , że to się kiedyś zmniejszy lub zniknie nie ma co liczyć ale jeśli dzięki leczeniu nie powiększa się to jest dobrze. Nadal podajemy leki te co do tej pory czyli do jedzenia lek regenerujący wątróbkę i Hepatiale osłonowo i badamy się raz na 3 do 6 mieś. - USG i krew. Dziś też pobraliśmy krew do badania i jutro mailem dostanę wynik.
Po powrocie Zuzia troszkę zjadła śniadanka i ma dylemat od czego by tu zacząć doprowadzanie futerka do porządku.

super, że się nie pogarsza
to ważne, wiem coś o tym...

oby tak dalej

To prawda też się cieszę , że się nie pogarsza. Na razie te leki wystarczają i nie trzeba przechodzić na sterydy bo taka opcja leczenia też była brana pod uwagę.

[Ewa L.]

Nic zbieram się do mamy na obiadek bo dziś jem u niej.
Teraz chyba zeszło ze mnie to ciśnienie bo takie wyprawy zawsze są dla mnie stresujące i taka mnie senność ogarnęła.

[mag828]

Byłam z Zuzią na USG. Pan dr. Aleksander powiedział , że nie jest źle bo zmiany na wątróbce nie powiększyły się. Nadal są ale też nadal mają tę samą wielkość co oznacza , że choroba nie postępuje. Na to , że to się kiedyś zmniejszy lub zniknie nie ma co liczyć ale jeśli dzięki leczeniu nie powiększa się to jest dobrze. Nadal podajemy leki te co do tej pory czyli do jedzenia lek regenerujący wątróbkę i Hepatiale osłonowo i badamy się raz na 3 do 6 mieś. - USG i krew. Dziś też pobraliśmy krew do badania i jutro mailem dostanę wynik.
Po powrocie Zuzia troszkę zjadła śniadanka i ma dylemat od czego by tu zacząć doprowadzanie futerka do porządku.

super, że się nie pogarsza
to ważne, wiem coś o tym...

oby tak dalej

To prawda też się cieszę , że się nie pogarsza. Na razie te leki wystarczają i nie trzeba przechodzić na sterydy bo taka opcja leczenia też była brana pod uwagę.

to tym bardziej super

[Ewa L.]

Byłam z Zuzią na USG. Pan dr. Aleksander powiedział , że nie jest źle bo zmiany na wątróbce nie powiększyły się. Nadal są ale też nadal mają tę samą wielkość co oznacza , że choroba nie postępuje. Na to , że to się kiedyś zmniejszy lub zniknie nie ma co liczyć ale jeśli dzięki leczeniu nie powiększa się to jest dobrze. Nadal podajemy leki te co do tej pory czyli do jedzenia lek regenerujący wątróbkę i Hepatiale osłonowo i badamy się raz na 3 do 6 mieś. - USG i krew. Dziś też pobraliśmy krew do badania i jutro mailem dostanę wynik.
Po powrocie Zuzia troszkę zjadła śniadanka i ma dylemat od czego by tu zacząć doprowadzanie futerka do porządku.

super, że się nie pogarsza
to ważne, wiem coś o tym...

oby tak dalej

To prawda też się cieszę , że się nie pogarsza. Na razie te leki wystarczają i nie trzeba przechodzić na sterydy bo taka opcja leczenia też była brana pod uwagę.

to tym bardziej super

Jutro zobaczymy jeszcze wyniki badań.

[mag828]

Byłam z Zuzią na USG. Pan dr. Aleksander powiedział , że nie jest źle bo zmiany na wątróbce nie powiększyły się. Nadal są ale też nadal mają tę samą wielkość co oznacza , że choroba nie postępuje. Na to , że to się kiedyś zmniejszy lub zniknie nie ma co liczyć ale jeśli dzięki leczeniu nie powiększa się to jest dobrze. Nadal podajemy leki te co do tej pory czyli do jedzenia lek regenerujący wątróbkę i Hepatiale osłonowo i badamy się raz na 3 do 6 mieś. - USG i krew. Dziś też pobraliśmy krew do badania i jutro mailem dostanę wynik.
Po powrocie Zuzia troszkę zjadła śniadanka i ma dylemat od czego by tu zacząć doprowadzanie futerka do porządku.

super, że się nie pogarsza
to ważne, wiem coś o tym...

oby tak dalej

To prawda też się cieszę , że się nie pogarsza. Na razie te leki wystarczają i nie trzeba przechodzić na sterydy bo taka opcja leczenia też była brana pod uwagę.

to tym bardziej super

Jutro zobaczymy jeszcze wyniki badań.

trzymamy kciuki i pazurki, daj znać jak już będziesz miała

[mir.ka]

Byłam z Zuzią na USG. Pan dr. Aleksander powiedział , że nie jest źle bo zmiany na wątróbce nie powiększyły się. Nadal są ale też nadal mają tę samą wielkość co oznacza , że choroba nie postępuje. Na to , że to się kiedyś zmniejszy lub zniknie nie ma co liczyć ale jeśli dzięki leczeniu nie powiększa się to jest dobrze. Nadal podajemy leki te co do tej pory czyli do jedzenia lek regenerujący wątróbkę i Hepatiale osłonowo i badamy się raz na 3 do 6 mieś. - USG i krew. Dziś też pobraliśmy krew do badania i jutro mailem dostanę wynik.
Po powrocie Zuzia troszkę zjadła śniadanka i ma dylemat od czego by tu zacząć doprowadzanie futerka do porządku.

super, że się nie pogarsza
to ważne, wiem coś o tym...

oby tak dalej

To prawda też się cieszę , że się nie pogarsza. Na razie te leki wystarczają i nie trzeba przechodzić na sterydy bo taka opcja leczenia też była brana pod uwagę.

Jake prawie od początku jak jest u nas bierze Essentiale forte, bo zaraz na początku wyszła mu marskość wątroby i wiosną ubiegłego roku na usg wyszła bardzo duża poprawa. Ale on oprócz leków ma zalecona dietę nisko tłuszczową, co mu się bardzo nie podoba.

[PixieDixie]

Świetne wieści mimo wszystko

[AgaS1987]

Dobre wiesci i kciuki za zdrowko

[Ziemosław]

Cieszymy się że jest dobrze z Zuziulką

[Ewa L.]

Nadal łykamy Hepatialka długoterminowo i ten lek regenerujący.Ciekawa jestem jutrzejszych wyników. Liczę , że się poprawiły. Mam też wrażenie , że Zuzia nabrała trochę ciałka. Jest nadal chudziutka ale jej kosteczki już tak nie wystają.

[Ewa L.]

Zamówiłam sobie taką pościel.
Domyślacie się dlaczego ?

[Ewa L.]

Przyszły wyniki Zuzi.
Nie wyglądają ciekawie ale ja się nie znam. Może ktoś się bardziej rozeznaje.

[MonikaMroz]

W necie poczytałam i te pierwsze trzy hasła związane sa z wątroba Zuzi.

Moze lekarz powinien jakis lek jej przepisać zebybta wątroba lepiej pracowala albo moze jakies witaminy
Ewciu popytaj dokładnie

[MonikaMroz]

A ta posciel na dzien kota
I na kołdrze mala Zuzia

[jolabuk5]

Wyniki cały czas wskazują na wątrobę, troszkę też Zuzia ma zagęszczoną krewkę, może za mało pije? Ale ogólnie dramatu nie ma w tej chwili.