Kicia. 15 rocznica śmierci mojej najkochańszej Koteczki.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 01, 2005 22:31

Dzisiaj zlapalem mocz Kici. Oto wyniki: ph 7 , bialko 0,3mg , BLD Trace-Lysed , nablonki wiel. 0-1-0 , nablonki okr 0-0-1 , leukocyty 0-1-2 , ERYTROCYTY wylugowane luzno zalegajace i swieze 2-1 , pojedyncze duze krysztaly szczawianow Ca ++.
ph spadlo troche ale ja juz daje Uro Petu tyle ile pisze zeby dawac maksymalnie. Skad sie biora szczawiany wapnia jak Kicia ma ciagle za duze pH ?
Dzisiaj pobrano krew do zbadania. Jutro bedzie wynik.
Same problemy.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw cze 02, 2005 7:13

A czy szczawiany nie biora sie ze zbyt kwasnego moczu? (o ile im wieksze ph tym bardziej kwasny mocz, bo te ph mi nic nie mowia :oops: )
Moje maja odczyn obojetny i trojfosforany. Z tego wychodzi, ze w zbyt kwasnym moczu robia sie wlasnie szczawiany... Chyba czas zmienic karme i odstawic zakwaszacze :roll:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88323
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw cze 02, 2005 19:42

Zuza ale z tego co ja wiem to wlasnie przy zbyt duzym pH tworza sie trojfosforany a zbyt malym szczawiany a Kicia ma wysokie pH i szczawiany to jest dziwne ale tak sobie mysle czy czasem tak nie jest ze w nerkach jest pH male i tworza sie szczawiany a w pecherzu jest stan zapalny i dlatego pH jest wysokie. To tylko moja teoria i jutro wetowi przedstawie. Dzisiaj dzwonilem i tylko pare mam wskaznikow. Niestety leukocyty znow za duze bo 22 tys ( stad te samotne nocne spanie Kici ) , podobno granulacyty zaduze. Na szczescie kreatynina niska wrecz rekordowo niska bo 0,7 a bun azot mocznik 22 a wiec w normie. Jutro bede rozmawial z prowadzacym wetem i zobaczymy co dalej. Pewnie bedzie USG i nie wiem co jeszcze.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw cze 02, 2005 19:45

Zapomnialem dodac , jutro lapie mocz Kici. Kicia jest nerkowcem i nie wiem czy moze jesc inna karme ale zobaczymy co bedzie dalej. Pewnie dostanie zastrzyki od jutra. Nie mam tygodnia zeby nie bylo cos zlego.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw cze 02, 2005 19:54

Oj masz sie z nimi... :roll:
Czekaj - to znaczy co - wysokie ph to mocz za kwasny? czy zbyt zasadowy? :oops:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88323
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw cze 02, 2005 20:03

Wysokie pH to mocz zbyt zasadowy :)

A odnosnie szczawianow w nim - to nie jest tak ze one tworza sie wylacznie dlatego ze mocz jest zbyt kwasny,
Jest kilka przyczyn kiedy postaja szczawiany - niezaleznie od odczynu moczu - chocby wydalanie przez nerki zbyt duzej ilosci wapnia.

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw cze 02, 2005 20:14

Blue , czy mozesz mi napisac skad sie bierze zbyt duza ilosc wapnia , moze cos zle robie. Bardzo prosze napisz mi Ty sie bardzo dobrze znasz. Bo to jest dziwne bo tylko Krawatka ma normalne pH a z Kicia to juz nie mam pojecia co sie dzieje.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw cze 02, 2005 20:26

Oj - przyczyn moze byc cala masa - zaburzenia hormonalne, uszkodzenia nerek, za duzo witaminy D3 (np. przy bardzo czestym podawaniu watrobki lub doroslemu kotu karmy dla kociat), niektore nowotwory itp.

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw cze 02, 2005 20:54

Ojej. Zaburzenia hormonalne to Kicia miala chyba diuze po steryzlizacji bo strzasznie Niuniusia ganiala ze trzeba go bylo chronic ale jej przeszlo po miesiacu ale jest nerwowa. Dzieki za rady.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt cze 03, 2005 22:55

Zapomnialem napisac przedwczoraj ze Kicia dostala pierwszy raz steryd. Wet powiedzial ze to moze wiele pomoc w diagnoze tylko ze ja niewiele zapamietalem ale jakby zniknely przez dwa dni erytrocyty po podaniu sterydu to mialo cos oznaczac. Dzisiejsza noc byla najgorsza bo Kicia malo co spala a jak jest zdrowa spi pieknie cala noc z Niuniusiem i Krawatka na fotelu. Do tego pomiaukiwala i mruczala. bardzo sie balem o nia. qwstala juz po 4 i chodzila i ogladala ptaszki za szyba. malo co spalem tej nocy. Nad ranem musialem pilnowac siuski i udalo sie zlapac jak mialem teoretyczna pobudke do pracy i wyniki sa bardzo dobre. Zadnych ertrocytow , jedynie pH dalej 7. Zanioslem ten wynik do weta i powiedzial mi ze to oznacza ze jest to przewlekle powtarzajace sie zapalenie chyba blony pecherza moczowego. Nie wiem czy dobrze zrozumialem ale ja zawsze musze sobie przetrawic i potem nastepnym razem sie dopytuje. Wet powiedzial ze nie bedzie zadnego antybiotyku bo leukocyty we krwi tylko troche przekroczyly norme i nie ma co jej faszerowac znow zastrzykami. Natomiast fatalne samopoczucie Kici wytlumaczyl tym sterydem. Kicia jest mniej aktywna w ciagu dnia , nie jest taka zwawa jak to ona a jak jest zdrowa to jest jej najwiecej z Krawatka, wszedzie zajrza i z niej jest wielka gadula. Na szczescie apetyt ma normalny. Mam nadzieje ze szybko to jej minie. Na poczatku tygodnia mam powtorzyc badanie moczu i krwi.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie cze 05, 2005 17:14

Na szczescie jedna noc tylko taka byla bardzo niespokojna. Obecnie w nocy Kicia dalej spi osobno niestety i w dni wolne od pracy kiedy wstajemy o 8 ona budzi sie po 6 a jak byla zdrowa to spala do pobudki. We wtorek robie jej badanie moczu i krwi.
Dzisiaj ( kiedys tez to czytalem ale wylatuje z glowy ) poczytalem sobie o zapaleniach pecherza na forum i w vetserwisie i tak sobie mysle ze te problemy moga byc zwiazane ze stresem mimo ze Kicia jest najslabsza fizycznie ale nie jest tchorzem i nie odpuszcza i wykorzystuje kazda chwile slabosci zeby komus dolozyc za wyjatkiem mamy Krawatki. Jak za blisko przejdzie kolo niej Niunius lub Burasia to na zapas juz krzyczy i ostrzega. Moje czeste wizyty u weta tez stresuja koty ktore akurat nie jada bo kazda lapanka to stres i kazde mysli ze to ono bedzie lapane. Burasia jest zestersowana bo Niunius to najchetniej by ja zagryzl i moga przebywac tylko po kontrola razem i to bacza kontrola. Samych nie mozna zostawic razem.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon cze 06, 2005 13:23

Na badanie krwi jade dzisiaj z Kicia. Jutro nie wiem jak bedzie z czasem a martwi mnie ze Kicia dalej nie spi razem a to zazwyczaj jest gdy cos zlego sie dzieje. Jutro z rana do kompletu zlapie mocz jesli mi sie uda bo dzisiaj Kicia poszla do kuwety o 4 rano a jak jest zdrowa to idzie d kuwety jak ja wstaje do pracy czyli o 5 30.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon cze 06, 2005 19:50

Dzisaj bylem na badaniu krwi z Kicia. Bardzo sie zdenerwowala na poczekalni bo psy zaczely szczekac a ludzi bardzo duzo a ja nie bylem zapisany bo nie moglem przewidziec ze dzisiaj pojde z Kicia do weta. Bardzo sie wyrywala przy badaniu. Jutro bedzie wynik i jutro staram sie lapac mocz.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto cze 07, 2005 18:59

Zlapalem mocz do badania. Znow Kicia po 4 wstala i moze chciala isc do kuwety ale ja bojac sie ze nie zauwaze tego schowalem kuwete i dalem jej o 5 45 jak wstawalem do pracy. Wysikala natychmiast i to olbrzymia ilosc ze az mam wyrzuty sumienia ze ja tak przetrzymalem a chcialem zaniesc w miare swiezy mocz a przyjmuja od 7 30 do badania. Mam nadzieje ze nie zaszkodzilem Kici. Juz tak wiecej nie zrobie. Za chwile zrobila kupe.Niestety wynik wyszedl czesciowo dobry ale i zly. Erytrocytow nie bylo , leukocyty 2-2-1 , nablonki 2-1-2 i niestety pierwszy raz u Kici waleczki szkliste 0-1-0-0-1. Bialko 0,3 g , pH 7 , poj p. sluzu. Zadnych bakterii. Bardzo mnie zmartwily waleczki. Majac wynik w reku zadzwonilem do weta i tam uslyszalem niedobre wiadomosci jak przeczuwalem. Kreatynina 3,9 a 6 dni temu byla 0,7 a Kicia jesli przekraczala to nieznacznie poziom 2 w swoim zyciu.Bun azot mocznik 18 a wiec w normie , leukocyty 20 tys a wiec troche za duzo. Wet mowil ze byc moze to tymczasowe i spowodowane tym sterydem ale moze tez byc tak ze to co bylo w pecherzu moczowym cofnelo sie do nerek stad takie pogorszenie kreatyniny. Mam nadzieje ze szybko wroci do normy. Jak Burasia miala krwotoczne zapalenie pecherza moczowego w listopadzie 2004 a miala sama krew w moczu to tez jej kreatynina wzrosla ale po tygodniu spadla.
Od dzisiaj Kicia dostaje co dwa dni antybiotyk w zastrzykach i sam juz jej podalem w domu. W poniedizlaek jade na kontrolne badanie krwi.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto cze 07, 2005 20:59

Mam nadzieje, ze to ten steryd jest za kreatynine odpowiedzialny.
I zycze jej zdrowka bardzo. Biedulka, no. Cale szczescie, ze ma Ciebie.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88323
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 88 gości