15 Smakusia ,Aki ,Bigos i Tekla

[anulka111]

Witamy serdecznie w naszym watku.
Seniorka Jagusia 14 lat
Smakusia dama w starym stylu.
Ryś najwiekszy miziak w domku.
Aki czyli Fumiaki ...rok i dwa miesiace kociectwa.....kotek ciagle sie spieszacy, szybki jak blyskawica i lizacy bliskich.

Dokocenie trwalo 2 dni. Potem nastala symbioza.

[Thorkatt]

Zapewne Ryś popędził, Smakusia przespacerowała, a Aki tylko śmignął z wątku poprzedniego : viewtopic.php?f=46&t=168086&start=1575

[ewkaa]

Wiewiórki sie meldują

[MariaD]

No, to jak obiecałam wstawiam zdjęcia z błyskawicznego dokocenia.

Sprawca świątecznego zamieszania: Fumiaki Tabokito*PL, czyli Dużaczarnadziurazoczkamiikupąfutra.


Wspólny szafing:


Parapeting:


Balkoning:


Najlepsze kumple:


I żelazna Dama, Margaret Thatcher w kocim futerku, trzymająca w ryzach nowego młodzieńca i nie szczędząca strzałów z liścia, gdy rzeczony nie zachowa stosownego dystansu i szacunku - Smakusia. Całe 3 kg dystynkcji, rządzące niepodważenie dwoma ciężkiej wagi (jeden 8 kg, drugi 12 kg) mainkunimi brutalami.


Takiego bezproblemowego dokocenia, bądź co bądź, mocno podrośniętym kocim młodzieńcem życzę każdemu.

[musia]

Jestem i ja w nowym wątku.

[Gretta]

Jestem zdjęcia super!

[anulka111]

Witajcie ....dalej nie moge uwierzyc, ze tak latwo poszlo z dokoceniem.

Aki uznal, ze wujek Rysiek jest jego idolem i podbil go wylizywaniem , tuleniem i laszeniem sie.Rys mial takie oczy ale uznal , ze burczenie na Borute jest kompletnie nieskuteczne.....no to odpuscil.


Dalej zadziwia mnie, ze Jaga malego przyjela jak swojego.....a ona za kotyma nie przepada.
Male czarne uwala jej sie na lapach, czasem ja liznie a czasem przylepia jej sie do tylka i sie wyleguje.....wiem, ze maly mial duzego psa w domku ale podbil ta bezposrednioscia Jage. Pare razy przylapalam ja ze go lize

Tylko Smakusia trzyma go na dystans.....ale przylapuje ja na dyskretnych galopadach z malym.


Slodki jest nie?????Mam kupe szczescia.

[Thorkatt]

Anulka, podsuwaj im ciekawszą lekturę, bo chłopaki padli.

[anulka111]

Chlopaki sa smieszne......ja wreszcie od wczoraj normalnie spie. Dzis ucielam sobie drzemke......Rysio spal jak zawsze kolo mojej twarzy. Aki kladzie sie na moich nogach i dzis je zaczepial .....no chcial sie nimi zabawic



Za kare dreczylam go piorkami. I wyglaskalam cale futro

I polecam w kwestii poprawy mego watlego zdrowia.....ibum.....to po nim moge normalnie spac i kaszel mi sie zmniejsza. Lacze go z syropem sosnowym z kodeina. I jest ok.


MariaD pieknie dziekuje za przerzucenie fotek.
Czekam na wiekszy kosz wiklinowy na dwa koty......zamowialm i czekam......czekam

[MalgWroclaw]

Jeszcze dziś i jutro, i może troszkę odpoczniesz.

[anulka111]

Teraz jade na indywidualne. Wroce wieczorem.

[anulka111]

Doprawilam sie w czwartek i znow mam nawrot kaszlu i kataru. Kuruje sie bo sa ferie.


Czesanie kotow. Rys ma futro bezproblemowe......mozna czesac raz na miesiac. Smakusia wytwarza sporo podszerstka ......poddaje aie bez lroblemu czesaniu.

Czesanie Akiego.....to za kazdym razem wystep teatralny.
1. Kotek jest zbyt zajety by go czesac.
2. Kotek ma futerko bardzo dredkujace sie.....czesac trzeba czesto.
3. Kotem ma humory.....jak ma nastroj to daje sie czesac.
4. Jak nie ma nastroju to probuje zwiac ze stolu,opierniczyc mnie, opsyczec porzadnie. Boruta nie wie ze mialam do czynienia z Guciem .....psyczec tez potrafie.....podgryzanie mi nie jest dziwne. A szczotki zjesc sie nie dadza.
5. Maly ma sporo podszerstkq kociecego.
6 Pod pachami ma bialy wlos , po bokach ciut rudego. Prega grzbietowa futra doroslego sie poszerza.
7. Poszedl w ruch furminator......bo podszerstka jest duzo......czesze regularnie.Potem w nagrode za uszczerbki na honorze kociem zabawiam piorkami i glaszcze.
8. Kotek po czesaniu wyglada.......jak przed czesaniem Czarna kula futra z pomaranczowymi oczami. Mam wrazenie ze na kazdy wyczesany wlos przypada 10 nowych rosnacych.

[MariaD]

A to, dla zobrazowania z czym się mierzy anulka11:


Skrzyżowanie mamuta z chow-chow. On nawet ma nadmiar kłaków między palcami.

[korbacz9]

No to współczuję nie tylko czesania ale i "kłaków w mieszkaniu"

[anulka111]

Klakow w chalupce nie ma co wspolczuc......pacyfikuje je skutecznie od lat......podlogi wycieram tylko na mokro......blaty frochem a narzuty mam antyklaczkowe i zalatwiam wilgotna gabka.

Potwierdzam Aki ma kosmate nawet lapki.......a tyłek coz kiedys sfoce jego tyl gdy stoi

Rysio ma futro po mamie.......ciekawe po kim ma futro Aki.......czy byla jakas kula futra w rodowodzie????

MariaD dziekuje za wklejenie.