» Wto lut 05, 2019 17:01
Re: Bezdomne z Trzebiatowa-luty,mróz,zbieramy na karmę.Pomóż
Podgrzewacze do dłoni mogą się nie sprawdzić, bo trzeba je trzymać. Czyli pan Franciszek musiałby robić przerwy w nakładaniu jedzenia, żeby tulić ogrzewacz.
Jeśli to mu nie przeszkadza, to ogrzewacze są dobre. Tylko ich żywotność różna. Żeby zregenerować ogrzewacz, trzeba go ugotować w garnku. Ale takich cykli wytrzyma tylko kilka. Potem będzie grzał coraz słabiej albo ta pałeczka do łamania w środku będzie przy byle dotknięciu uwalniała środek, tak że ogrzewacz "uruchomi się" w trakcie przekładania na półce.
Zdarza się też (na szczęście rzadko), że w co którymś ogrzewaczu ta pałeczka do łamania ulega uszkodzeniu i po ugotowaniu i zregenerowaniu ogrzewacza pałeczka nie chce się dać złamać. Gnie się ją w różne strony a ona nie uwalnia środka albo w niedostatecznej ilości, tak że tylko pół ogrzewacza się krystalizuje a drugie nie, i w tej silikonowej osłonce zostaje letni kisiel.
Nie wiem też, jaka jest wytrzymałość silikonowej osłonki na tłuszcze.