

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
klaudiafj pisze:Słodkie zdjęciawszystkie kotki wspaniale, ale Fitus rozbrajający
MonikaMroz pisze:Fitula w majtulach słodziak
Kotina pisze:MonikaMroz pisze:Fitula w majtulach słodziak
Słodziak, słodziak, ale juz kombinuje jak wyśliznąć się z pampersa ...![]()
Parę razy mu się udało, ale mam nadzieję, że jakoś się dogadamy, na razie zakładamu mu je tylko wtedy, gdy spi ....
MonikaMroz pisze:Kotina pisze:MonikaMroz pisze:Fitula w majtulach słodziak
Słodziak, słodziak, ale juz kombinuje jak wyśliznąć się z pampersa ...![]()
Parę razy mu się udało, ale mam nadzieję, że jakoś się dogadamy, na razie zakładamu mu je tylko wtedy, gdy spi ....
Bo to chyba o to chodzi? Bo Fituś popuszcza jak śpi?
MonikaMroz pisze:Brawo dla Tolci. Widać leki pomagają a karma wspiera leczenie![]()
A o Cymka sie nie martw. Jak schudnie do 4,5 kg to wtedy można się niepokoić.
A zaglądałaś mu do pysia? Może tam jeszcze nie wszystko sie zagoiło ?
Ale mimo wszystko wymiziaj koteczki
mir.ka pisze:Dla mojej Elenki każde wyjscie z domu to stres![]()
![]()
U weta to nawet nie jest wyjmowana z kontenera tylko zdejmujemy górę i można ją badać, a ona cały czas udaje , ze jej nie ma
Kotina pisze:mir.ka pisze:Dla mojej Elenki każde wyjscie z domu to stres![]()
![]()
U weta to nawet nie jest wyjmowana z kontenera tylko zdejmujemy górę i można ją badać, a ona cały czas udaje , ze jej nie ma
Moja faworytka Elenka też taki cykorek ? Biedna kotula ... długo jest u Ciebie ? Ona tez po przejściach ?
mir.ka pisze:Kotina pisze:mir.ka pisze:Dla mojej Elenki każde wyjscie z domu to stres![]()
![]()
U weta to nawet nie jest wyjmowana z kontenera tylko zdejmujemy górę i można ją badać, a ona cały czas udaje , ze jej nie ma
Moja faworytka Elenka też taki cykorek ? Biedna kotula ... długo jest u Ciebie ? Ona tez po przejściach ?
Od 1 sierpnia 2012r, pisze na początki naszego watku pod jej fotką![]()
Ona jest po strasznych przejściach, nawet nie chcę wiedzieć co ją spotkało we wczesnej młodości![]()
Do mnie trafiła mając około roku, wzięłam ją z Kociej Chatki, gdzie trafiła z czwórka swoich kociąt, które urodziła na ulicy,miała być tymczasowo i iść do swojego domu, ale zadecydowała inaczej. Przecież nie mogłam odmówić kotu
A zresztą bardzo zaprzyjaźniła się z Tofikiem, który się nia opiekował w tym czasie
Kotina pisze:mir.ka pisze:Kotina pisze:mir.ka pisze:Dla mojej Elenki każde wyjscie z domu to stres![]()
![]()
U weta to nawet nie jest wyjmowana z kontenera tylko zdejmujemy górę i można ją badać, a ona cały czas udaje , ze jej nie ma
Moja faworytka Elenka też taki cykorek ? Biedna kotula ... długo jest u Ciebie ? Ona tez po przejściach ?
Od 1 sierpnia 2012r, pisze na początki naszego watku pod jej fotką![]()
Ona jest po strasznych przejściach, nawet nie chcę wiedzieć co ją spotkało we wczesnej młodości![]()
Do mnie trafiła mając około roku, wzięłam ją z Kociej Chatki, gdzie trafiła z czwórka swoich kociąt, które urodziła na ulicy,miała być tymczasowo i iść do swojego domu, ale zadecydowała inaczej. Przecież nie mogłam odmówić kotu
A zresztą bardzo zaprzyjaźniła się z Tofikiem, który się nia opiekował w tym czasie
To bardzo dobrze, że miała oprócz Ciebie takiego Tofika![]()
U nas niestety Cymek nie miał i nie ma zadnego kota, który by sie nim opiekował. Jest u nas od 2011 i wyglada na to że się zadomowił, ale ....
nadal to kot bardzo bojaźliwy i trudny w obsłudze ...![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości