
Dziś u nas prawdziwa śnieżyca. Kurier z zooplusa nie dojechał, bo jak zwykle auta nie są dostosowane do jeżdżenia po śniegu :/ Dzwoniłam 15 min na infolinię i dostałam nr kuriera. Nabuczałam na niego, bo zrozumiałam, że nie doręczył mi paczki, bo mnie w domu nie było. A jesteśmy z m. Więc jak powiedział, że nie umie tym autem jeździć to zrobiło mi się głupio, bo zawsze paczki nosi pod drzwi na trzecie piętro. :/
Kubisław narzygał na pomarańczę.
Dziwne z tym kurierem. Jeździć nie może. Zerknęłam przez okno, a tam śniegu na drogach nie ma. Ale paczkę zostawił niedaleko to m. odbierze.
Robię sobie wolne do końca tygodnia. Będę czytać książki.
Martuś Maryś ma status teraz taki jak Kitusia

Ale Kitusia to była koteczka nie do podrobienia. Charakterna. Potrafiła uzyskać co chciała. Była grzeczna i spokojna, ale czasem to był prawdziwy szalony diabeł. Jak przyjechała do nas Tosia i zamieszkała Tosia w pokoju z pudełka to Kitusia przechodząc przez duży pokój podchodziła do okienek w pudle ostrożnie i zaglądała, zaglądała, zaglądała aż dojrzała małe toto i syyyyyyk! I tak cały dzień chodziła, zaglądała i syczała. Niech se małe nie myśli. Ale nie miała z Tosią problemu. Brakuje mi Kitusi


Ech

Sihaja



M. poszedł po paczkę z zooplusa. Zapomniałam kotom kupić felisept do kontaktu na stres. Wszystkie moje koty mają teraz alergię. Nawet Tośka się drapie. A może to pchły? Ale oglądam i nie widzę pcheł. Ale mamy styczeń i już dwa razy w styczniu mieliśmy pchły, a byliśmy u psów i jeden podejrzanie się drapał, ale na moje uczulenie na pchły w styczniu usłyszałam - moje psy są czyste i zdrowe!
Czyli co? moje koty niewychodzące, chronione przed brudami i zarazkami, są brudne i niezdrowe?