Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 03, 2019 17:18 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

gusiek1 pisze:Szukamy dla Toli do wypożyczenia klatkę wystawowa. Kto może nas może wspomóc?


Mam sporą klatkę, mogę pożyczyć.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14733
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw sty 03, 2019 17:19 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

ja mogę
mam dużą klatkę.
jakieś 70x50x650...tak bez mierzenia.
wchodzi posłanko i kuweta i jeszcze jest miejsce na postawienie łapki
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14030
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 03, 2019 17:22 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

Ja kiedyś rozważałam opcję torby transportowej dla dużego psa zamiast, np taka, w dużym rozmiarze:

https://www.zooplus.pl/shop/psy/transpo ... awy/638927
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw sty 03, 2019 17:24 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

Myślę, że dopóki panna kleksi kupą, to jednak w zwyklej stalowej klatce łatwiej będzie utrzymać czystość.
Te materiałowe też oczywiście są łatwozmywalne, ale na pewno dłużej schnie wszystko.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 03, 2019 17:51 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

Palisz? Masz okazję, żeby rzucić. Nie będę pisać o złych skutkach palenia dla dziecka, bo na pewno potrafisz sama je wyszukać. Proszę, zrób to dla malucha i dla siebie samej, doskonała okazja.

Ja będąc w ciąży nie pozwalałam zapalić przy sobie nawet e-papierosa :P
Ale ja ogólnie jestem antynikotynowa, same szkody tylko z tego.
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw sty 03, 2019 18:14 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

Jeżeli Mały Drący Się Potworek ma mieć klatkę, to może warto byłoby zaimplementować tam obróżkę feromonową, albo coś w tym rodzaju? Może są jakieś kropelki, których można użyć na zewnątrz kota? Coś, co by ją wyciszyło?
Jaspis, a Ty może pij melisę w tym samym celu? Bo możliwe, że Tola wyczuwa Twoje poddenerwowanie i tak wzajemnie się nakręcacie. Jesteś niesamowicie dobrą osobą, że wytrzymujesz jakoś Małego Łysego Gremlina, ale jesteś też w delikatnym stanie i trzeba wziąć to pod uwagę.
Trzymajcie się, kciuki dla Was Obu i Blue - cały czas o Was myślę i podczytuję, kiedy mogę :ok: :ok: :ok: :ok: Gdyby coś, to zawsze znajdzie się parę groszy. Nie jesteście same, jest tu sporo ludzi, a na pewno nie wszyscy piszą.

Marmolada18

Avatar użytkownika
 
Posty: 1395
Od: Pt sie 24, 2018 10:34

Post » Czw sty 03, 2019 18:24 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

OKI pisze:napiszcie do alix76 - ona prowadzi wypożyczalnię sprzętu w Warszawie, ma też klatki kennelowe.

Melduję, że klatka z osprzętem właśnie ode mnie pojechała
:ok: :ok:
:ok: :ok:

edit: jestem moderatorem. Proszę o informacje, jakie dane (rozliczenie?) gdzie przenieść - niestety, nie mam teraz czasu na czytanie wątku. Proszę raportować lub pw :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw sty 03, 2019 18:31 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

Jaspis, to ja jeszcze raz wrócę do swojej propozycji, bez zadawania pytań ;), a zrobisz z
Tym co będziesz chciała rzecz jasna.

Jestem ładnie mówiąc PMem/Kierownikiem projektów (na praktyce to bycie człowiekiem orkiestra do wszystkiego) w jednej z większych firm świadczących usługi IT. U mnie w zespole nie ma informatyków od sprzętu, są programiści. Na rożnym poziomie, ostatnio zatrudniamy głównie juniorów albo kandydatów do przyuczenia. Firma ma wiele technologii i jest czego się uczuć i w czym wybierać. Nie chwaląc się w moim 17 osobowym zespole mamy zarąbistą atmosferę i wszyscy starają się sobie pomagać. Firma zatrudnia tylko na umowe o prace bądź kontrakt ( wyjątkiem jest jeden 16 latek na UZ) i daje wiele pakietów socjalnych (prywatna opieka medyczna dla siebie i dziecka, kursy, darmowe szkolenia itd). Możliwość pracy od 1/4 do całego etatu. Moim zdaniem pensja jest uczciwa a nawet zawyżona na początek.


Moja oferta nie wynika z pobudek charytatywnych. Po prostu wiem ze będzie wtedy potrzebowali kogoś i chcialakndac znać za wczasu. Nie potrzeba nic poza mózgiem, umiejętnościami analitycznymi, chęcią do nauki i językiem angielskim
Na poziomie B2. Testy wstępne są obowiązkowe ale jeśli ktoś „umie w matematykę” to da radę spokojnie. Nie oczekujemy umiejętności programowania na początku.

Jeśli wiec stwierdzisz po jakimś czasie, że „praca której nienawidzisz za 10 zł na rękę, do końca życia” to nie Twoja bajka to poproszę o PW.

Btw, gdyby ktoś z czytających ten wątek chciał spróbować swoich sił to tez zapraszam - pw.

Odnośnie głównego tematu wątku, Tej Której Kupa Przenika Przestrzen, to mam wielka nadzieje ze wszystko ułoży się pomyślnie. Będę podczytywałem z zapartym tchem. Jak większość z tego forum kibicuje kotce i Wam dziewczyny
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 03, 2019 20:17 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

Ufff - to był dzień pełen wrażeń...
Dopiero wróciłam do domu, gusiek1 pewnie jeszcze nie dotarła...

No więc tak - klatka już jest, zamontowana, z wyposażeniem i lokatorem.
Lokator w niej zamieszkał w chwili naszego wyjścia - i dla wyciszenia, oszczędności kalorii, chwili wytchnienia na Jaspis, i dla bezpieczeństwa bo po dzisiejszej biegunce jest Tola mocno osłabiona.
Tzn. lata jak perszing i miauczy jak zawsze - ale ewidentnie nóżki momentami jej się plączą, źle celuje i osuwa...
Na szczęście biegunka się bardzo wyciszyła, jest o wiele lepiej.
Dupka została umyta z nóżkami włącznie, zastrzyk z antybiotykiem podany.
I nadszedł czas kroplówki.
Byłam nieco zielona na myśl o tym - bo podawanie jej Toli jest specyficznym doznaniem...
A dzisiaj była nakręcona o wiele mocniej niż gdy dawałam jej poprzednią.
Latała, biegała, wiła się jak piskorz. Zastrzyk jej podałam za którymś dopiero podejściem chociaż poprzednie udało mi się zrobić bez problemu.

Naszła mnie genialna myśl (czasem mi się zdarza ;)) i zamknęłam się z Tolą sama w łazience, po chwili w Toli jakby ktoś przełącznik przełączył.
Siedziała mi na kolanach a ja bez problemu wkłułam się i podałam płyn.
Ona podobnie wyłączała się u mnie w kabinie, w ciemnej łazience.
Mało bodźców i nie ten kot.
Nie żeby zwiotczały :)
Co to to nie :)
Pod koniec kroplówki scenicznym szeptem zawołałam gusiek1 żeby zdjęcie zrobiła coby był dowód :)

Po kroplówce Tola się dokładnie wymyła :)

Blue

 
Posty: 23906
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw sty 03, 2019 20:20 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

cały czas :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw sty 03, 2019 20:39 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

Blue Ty chyba na prawdę umiesz kota podejść :D
Super ze się udało

Z innej beczki dzięki za odpowiedz na pw :ok:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Czw sty 03, 2019 20:44 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

Blue, gusiek 1 - jesteście przewspaniałe, pełne wsparcia i pomocy dla Toli o tysiącu imion ... :201494 :201494 <3 <3
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw sty 03, 2019 20:54 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

kwinta pisze:Blue, gusiek 1 - jesteście przewspaniałe, pełne wsparcia i pomocy dla Toli o tysiącu imion ... :201494 :201494 <3 <3

Tiaaa... trafione w sedno. Czasem to już nie wiem o kim czytam czy o biednym kotku czy o Gremlinie czy o Kupię Która przenika Przestrzeń :ryk:

Tolciu z takimi opiekunkami musisz wyjść na kota :ok:
Tego Ci życzę ...
Deklaruje tez przelać ńiewielka sumkę jeśli zbiórka będzie reaktywowana :ok: :201461
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Czw sty 03, 2019 21:17 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

A w kwestii ogrzewania przyszła mi pewna myśl. Niestety jest to wyjście "kablowe" więc trzeba by znaleźć sposób jak je skutecznie zabezpieczyć.
W dziale terrarystycznym są kable, kamienie i maty grzewcze (ale to już chyba padło). Kabel i kamienie ciągną znikome ilości prądu i nie buchają gorącym ciepłem więc też i nie poparzą. Można kupić kamienie z regulacją i bez, ale wszystkie emitują tyle samo ciepła (sama się ogrzewałam kamieniem i zrozumiałam dlaczego mój żółw tak go lubi). Jeśli Tola lubi siedzieć wysoko położony kocyk na kamieniu dogrzewałby ją.
Jeśli klatka zostaje na miejscu i Tola ją lubi któreś rozwiązanie można przyjąć w klatce.

Chikita

 
Posty: 7529
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Czw sty 03, 2019 21:31 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

W Zooplusie był/jest? w sprzedaży przedmiot, którego nazwy niestety nie pomnę.
Ma toto kształt bodajże dysku, który umieszczało się w mikrofalówce. Tam się rozgrzewał i ponoć długo trzymał ciepło.
Może ktoś kojarzy obiekt?
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24746
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości