Fiora[*] Ignaś[*] Kitka - ODDAM ZENTONIL

Ewkkrem, zastanawiam się, dlaczego Drops nie ma apetytu. Może przydałoby się mu trochę krwi ukraść - mam na myśli głównie wątrobę (ewentualnie trzustkę). Pisałaś, że schudł trochę. Myślisz, że ten brak to stres spowodowany Nowakami? Niejedzenie może się negatywnie odbić na wątrobie, ale to wiesz przecież.
Ściskam Was, a Kitka przesyła mruczanki dla wszystkich, a szczególnie dla bandy podwannowej!

Wiem, że muszę Dropsowi zrobić przegląd geriatryczny. Wprawdzie on ma dopiero ok. 10 lat ale ogromną większość swojego życia spędził na "wolności" . Trzeba by więc jego wiek zaktualizować na jakieś 15 lat? (A może tyle ma). U mnie jest 2.5 roku i zachowuje się tak samo z wyjątkiem wskakiwania na wyższe poziomy. Tu już mu trudniej. No i apetyt spadł

To muszę, to nie tylko Drops. Maćkowi muszę zafundować czyszczenie ząbków. Tak, że masakra.
Kiteczko, zdrówka i dobrego samopoczucia i naj, naj, naj-lepszych Dużych

Duża Dropsa.

No to niefajnie się dzieje... Wet przy kilku pacjentach trochę daje po kieszeni.
Koleżanka w tym tygodniu kastrowała kotkę, na 500 stów ją skasowali w powiatowym mieście, żadna wypasiona klinika

Jakiś w ogóle ten rok ciężki, jeśli chodzi o zdrowie kotów...

ewkkrem pisze:Hej, tu duża Dropsa. Czy to możliwe, że conwa działa na pobudzenie apetytu? Dałam Dropsowi (na siłę) do pysia strzykawką a on zaraz odwdzięczył się lepszym apetytem. Jak zaczął jeść to odpuściłam i po dwóch dniach znów poprawka z rozrywki. Sytuacja powtórzyła się "toćka w toćkę". Nigdzie nie czytałam o takim efekcie conwy dlatego się dzielę moim doświadczeniem. Kiteczko, kochana, wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Twoich Dużych. Duża Dropsa. (k-wa) Drops znów spsół mi komputer Jak wciskam enter wyskakuje mi, o kurdę - teraz enter nie działa, przed chwilą miałam obraz do góry nogami a wczoraj nie mogłam pisać, bo musiałam trzymać przyciśnięty klawisz ok 5 sekund by pojawiła się literka! Już myślałam, że klawiatura nie działa. Zamorduję Dropsa!!!!!!!! Kiteczko, Sago, TZ-cie pozdrawaim.

Ewa a moze to tak jak i z nami, ze poki nie jesz to i glodu nieraznnie czujesz. A jak zaczniesz to sie zaczyna impreza na piec dan

Lusia też miała pełny przegląd geriatryczny, choć jest młodsza

Historia o tym, jak ozdobiłam świąteczne ciasto.
Upiekła matka rano biszkopt. Dużo hałasu narobiła przy tym. No, nie wyspałam się. Kto to widział tak rano hałasować. Jak ten biszkopt już się piekł, to prawie gorąco w kuchni się zrobiło! Upiekła to ciasto, na stole postawiła i gdzieś sobie z dużym poszli. Ja niewyspana byłam, bo to hałasowanie od rana, biszkopt na stole taki cieplutki i mięciutki, więc na nim się ułożyłam i zasnęłam. Bardzo milusio mi się spało... Zbudziłam się trochę głodna, dużych jeszcze nie było, to postanowiłam poradzić sobie sama. Ten biszkopcik tak zachęcająco pachniał, to zjadłam trochę i znowu usnęłam. W końcu przyszła matka i aż popłakała się ze śmiechu, jak mnie zobaczyła. Powiedziała do mnie: Kitko, tyś najpiękniejszą ciasta ozdobą, będziesz miała własne świąteczne ciasto :ryk:

A potem znowu narobiła hałasu i upiekła drugi biszkopt.
Kitka

Cudowne

Brawo, Kitko!!! Test na przetrwanie zaliczyłaś na 6+
Drops.

MalgWroclaw pisze:Cudowne

Kitka jest cudowna!
Jej Wysokość Burość!

ewkkrem pisze:Brawo, Kitko!!! Test na przetrwanie zaliczyłaś na 6+
Drops.

Dropsiu, staram się, jak mogę!!!
A jak Twój apetyt?
Kitka

Ja myślę, że to Duża Kitki zaliczyła test na miłość do kotka

Bastet pisze:Ja myślę, że to Duża Kitki zaliczyła test na miłość do kotka

Oj tam, oj tam!
Cóż może być fajniejszego niż szczęśliwy, zrelaksowany kotek? Choćby i na biszkopcie :ryk:

saaga pisze:
Bastet pisze:Ja myślę, że to Duża Kitki zaliczyła test na miłość do kotka

Oj tam, oj tam!
Cóż może być fajniejszego niż szczęśliwy, zrelaksowany kotek? Choćby i na biszkopcie

Dobrze, że nie na pierniku...

Wesołych Świąt!

Życzymy wszystkim dobrego świątecznego czasu z bliskimi, odpoczynku od codziennych gonitw i trosk!
Kitka z rodziną

Fiora[] Ignaś[] Kitka - ODDAM ZENTONIL

Kto przegląda forum