
Do tego wyglada na miekką, osobiście nie lubię sztywnych torebek
Jestem pewnie w podobnym wieku do wieku Twojej teściowej, może więć moja opinia przyda sie

"paczworki" mnie nie przeszkadzają ...

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kotina pisze:Klaudio, mnie ta torebka podoba się, ma mnóstwo kieszonek, długie uszy - więc można ją przewesic przez ramię i ma sie wolne ręce![]()
Do tego wyglada na miekką, osobiście nie lubię sztywnych torebek
Jestem pewnie w podobnym wieku do wieku Twojej teściowej, może więć moja opinia przyda sie
aga66 pisze:Torebka miękka, będzie się teściowej podobać. I co zamówiłaś w Zooplusie? Czy w innym sklepie?
Dyktatura pisze:Myślę, że teściowa będzie zadowolona.
Moja mama też swego czasu miała taką "paczłorkową" torebkę. Bardzo sobie chwaliła.
klaudiafj pisze:aga66 pisze:Torebka miękka, będzie się teściowej podobać. I co zamówiłaś w Zooplusie? Czy w innym sklepie?
Nic w końcu nie zamówiłam :/ Zrobiłam już trzy zamówienia w zooplusie w tym miesiącu tylko. Na razie jedzenie mają, zobaczę jakie tempo konsumpcji będzie i co zejdzie, bo nawet nie wiem co domówićDyktatura pisze:Myślę, że teściowa będzie zadowolona.
Moja mama też swego czasu miała taką "paczłorkową" torebkę. Bardzo sobie chwaliła.
Właśnie "swego czasu"Uświadomiłam sobie, że torebki w takim stylu to się nosiło w latach 90tych. Ale mam ją w domu i jest świetnie wykonana, bardzo porządna i ma mnóstwo schowków
Teściowa ma ponad 60 lat i ceni sobie wygodę, więc może jej podpasuje. Już trudno. Kupiłam. Dużo nie zapłaciłam, bo nie chciałam kupować torebki drogiej, którą ktoś włoży do szafy i tyle jej widzieli. A to tylko dodatek do prezentu. W tym roku każdej kobiecie kupiłam po torebce nawet moim chrześnicom
Koty są po trzeciej porcji chrupek Hills z/d i dziś Tosia jadła chrupki i załapały ją wymioty :/ Chrupki wczoraj zmieszałam ze starymi (część), może to przypadek. A może to początkowa niestrawność, a potem minie. Zła jestem, że muszę ten syf podawać kotom. Najgorzej, że smakuje wszystkim :/ A Kubi to oszalał i on już nie jest najchudszy, a na tych chrupkach to się roztyje i potem będę kupować chrupki Hills lub Royal Canin dla otyłych?
Wszystko się we mnie burzy na samą myśl o tych chrupkach.
Ale uświadomiłam sobie dziś, że przecież nie musimy mieć tych chrupek stale, bo przecież chodzi o zaleczenie brzucha MArysi i uspokojenie alergii. Więc za 3 miesiące jak alergia ustąpi (oby!) będziemy mogli zmienić chrupki na zdrowsze. A nie wiadomo czy znowu nie będzie alergii. Ech. I tak właśnie nie wiadomo co robić.
mir.ka pisze:klaudiafj pisze:aga66 pisze:Torebka miękka, będzie się teściowej podobać. I co zamówiłaś w Zooplusie? Czy w innym sklepie?
Nic w końcu nie zamówiłam :/ Zrobiłam już trzy zamówienia w zooplusie w tym miesiącu tylko. Na razie jedzenie mają, zobaczę jakie tempo konsumpcji będzie i co zejdzie, bo nawet nie wiem co domówićDyktatura pisze:Myślę, że teściowa będzie zadowolona.
Moja mama też swego czasu miała taką "paczłorkową" torebkę. Bardzo sobie chwaliła.
Właśnie "swego czasu"Uświadomiłam sobie, że torebki w takim stylu to się nosiło w latach 90tych. Ale mam ją w domu i jest świetnie wykonana, bardzo porządna i ma mnóstwo schowków
Teściowa ma ponad 60 lat i ceni sobie wygodę, więc może jej podpasuje. Już trudno. Kupiłam. Dużo nie zapłaciłam, bo nie chciałam kupować torebki drogiej, którą ktoś włoży do szafy i tyle jej widzieli. A to tylko dodatek do prezentu. W tym roku każdej kobiecie kupiłam po torebce nawet moim chrześnicom
Koty są po trzeciej porcji chrupek Hills z/d i dziś Tosia jadła chrupki i załapały ją wymioty :/ Chrupki wczoraj zmieszałam ze starymi (część), może to przypadek. A może to początkowa niestrawność, a potem minie. Zła jestem, że muszę ten syf podawać kotom. Najgorzej, że smakuje wszystkim :/ A Kubi to oszalał i on już nie jest najchudszy, a na tych chrupkach to się roztyje i potem będę kupować chrupki Hills lub Royal Canin dla otyłych?
Wszystko się we mnie burzy na samą myśl o tych chrupkach.
Ale uświadomiłam sobie dziś, że przecież nie musimy mieć tych chrupek stale, bo przecież chodzi o zaleczenie brzucha MArysi i uspokojenie alergii. Więc za 3 miesiące jak alergia ustąpi (oby!) będziemy mogli zmienić chrupki na zdrowsze. A nie wiadomo czy znowu nie będzie alergii. Ech. I tak właśnie nie wiadomo co robić.
Klaudia powinnaś im podawać przez jakiś czas karmę, którą wiesz, ze nie uczula, bez mieszania z innymi, bo nigdy nie wyeliminujesz alergenu, jak sytuacja się unormuje, wprowadzać po jednej karmie, tylko jednej
ja na sobie robiłam takie testy jak coś podejrzewałam, jak juz skończyłam sie drapać to z całą świadomością testowałam podejrzany składnik
aga66 pisze:Masz niesamowite koty, że tak jedza suche. U mnie suche niechętnie. Teraz wzięłam Purizon to już 3-ci dzień nie ruszone w miseczce. Już nie kupię bo nie chcą jeść. A może wydzielaj suche jako 1 posiłek, niech ciągle nie stoi w misce bo faktycznie dużo jedzą.
kwiryna pisze:Kuri uwielbia chrupki. Zjada od razu tyle ile jej nalozyc. Dzis tak zjadla i paw byl![]()
Trzeba bardzo pilnowac z tymi chrupami...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 52 gości