Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.23

To już wiedzą, co dobre

KociaMama44 pisze:To już wiedzą, co dobre

To dobrze

Ja maluchy uczę różnych smaków, żeby wszystko poznały i wybrały to co im smakuje, będzie dla nich lepiej w przyszłosci.

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:No cóż Zuzia też zmieniła poglądy co do kuwety i kupale najlepiej jej wychodzą w brodziku pod prysznicem.Nie zawsze ale czasami znajduję rano.

zdolna dziewczyna

No ale wiadomo , że tej kruszynce się wszystko wybacza.

a nie kruszynce to nie?

Nie kruszynce nie ma czego wybaczać bo klocek robi do kuwety.

Ewa L. pisze:
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:No cóż Zuzia też zmieniła poglądy co do kuwety i kupale najlepiej jej wychodzą w brodziku pod prysznicem.Nie zawsze ale czasami znajduję rano.

zdolna dziewczyna

No ale wiadomo , że tej kruszynce się wszystko wybacza.

a nie kruszynce to nie?

Nie kruszynce nie ma czego wybaczać bo klocek robi do kuwety.

nie chodziło mi o to, tylko tak ogólnie o kocie psoty

my to się długo na koty nie gniewamy

Ja tez nie.

Myślałam , że chodzi ci o sprawy kuwetkowe. Pola jak na razie pod tym względem jest bezbłędna. Z Zuzią nie wiem o co chodzi czy to Pola blokuje jej dostęp do kuwety bo gdy Zuzia do niej biegnie to Pola myśli , że chce się poganiać i leci za nią , czy to dlatego , że jest brudno w kuwecie bo wcześniej Pola zostawiła już swoją kupę a jak mnie w domu nie ma albo po nocy to wiadomo , że nie sprzątnę.

Ewa L. pisze:Myślałam , że chodzi ci o sprawy kuwetkowe. Pola jak na razie pod tym względem jest bezbłędna. Z Zuzią nie wiem o co chodzi czy to Pola blokuje jej dostęp do kuwety bo gdy Zuzia do niej biegnie to Pola myśli , że chce się poganiać i leci za nią , czy to dlatego , że jest brudno w kuwecie bo wcześniej Pola zostawiła już swoją kupę a jak mnie w domu nie ma albo po nocy to wiadomo , że nie sprzątnę.

a one mają teraz jedna kuwetke czy dwie?

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Myślałam , że chodzi ci o sprawy kuwetkowe. Pola jak na razie pod tym względem jest bezbłędna. Z Zuzią nie wiem o co chodzi czy to Pola blokuje jej dostęp do kuwety bo gdy Zuzia do niej biegnie to Pola myśli , że chce się poganiać i leci za nią , czy to dlatego , że jest brudno w kuwecie bo wcześniej Pola zostawiła już swoją kupę a jak mnie w domu nie ma albo po nocy to wiadomo , że nie sprzątnę.

a one mają teraz jedna kuwetke czy dwie?

Cały czas dwie ale do jednej się sika a druga jest na grubsze sprawy. Nie wiem jak one to między sobą ustalają ale jak jedna zrobi siku to druga do tej kuwety też pójdzie tylko na siku a do drugiej zrobi kupę.

Ewa L. pisze:
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Myślałam , że chodzi ci o sprawy kuwetkowe. Pola jak na razie pod tym względem jest bezbłędna. Z Zuzią nie wiem o co chodzi czy to Pola blokuje jej dostęp do kuwety bo gdy Zuzia do niej biegnie to Pola myśli , że chce się poganiać i leci za nią , czy to dlatego , że jest brudno w kuwecie bo wcześniej Pola zostawiła już swoją kupę a jak mnie w domu nie ma albo po nocy to wiadomo , że nie sprzątnę.

a one mają teraz jedna kuwetke czy dwie?

Cały czas dwie ale do jednej się sika a druga jest na grubsze sprawy. Nie wiem jak one to między sobą ustalają ale jak jedna zrobi siku to druga do tej kuwety też pójdzie tylko na siku a do drugiej zrobi kupę.

Poważnie. Widzę np. Zuzia idzie do kuwety. Grzebie w żwirku wchodzi i przykuca robiąc siku. Jak zrobi zakopie i wyskakuje z kuwety , leci do drugiej i znów kopie a później wystawia zadek i zaczyna się wyginać a później w kuwecie ląduje kupa.
Poli czasami się zdarza , że wchodzi do kuwety, kopie a później wystawia zadek i wali kupę która ląduje przed wejściem do kuwety. Jak skończy zakopie i wychodzi a jej zdziwiona mina na widok kupy przed kuwetą jest godna oskara. Ale już bardzo dawno jej się nic takiego nie przytrafiło.

Ewa L. pisze:Poważnie. Widzę np. Zuzia idzie do kuwety. Grzebie w żwirku wchodzi i przykuca robiąc siku. Jak zrobi zakopie i wyskakuje z kuwety , leci do drugiej i znów kopie a później wystawia zadek i zaczyna się wyginać a później w kuwecie ląduje kupa.
Poli czasami się zdarza , że wchodzi do kuwety, kopie a później wystawia zadek i wali kupę która ląduje przed wejściem do kuwety. Jak skończy zakopie i wychodzi a jej zdziwiona mina na widok kupy przed kuwetą jest godna oskara. Ale już bardzo dawno jej się nic takiego nie przytrafiło.

zdolne dziewczyny :ryk:

Ewa L. pisze:Poważnie. Widzę np. Zuzia idzie do kuwety. Grzebie w żwirku wchodzi i przykuca robiąc siku. Jak zrobi zakopie i wyskakuje z kuwety , leci do drugiej i znów kopie a później wystawia zadek i zaczyna się wyginać a później w kuwecie ląduje kupa.
Poli czasami się zdarza , że wchodzi do kuwety, kopie a później wystawia zadek i wali kupę która ląduje przed wejściem do kuwety. Jak skończy zakopie i wychodzi a jej zdziwiona mina na widok kupy przed kuwetą jest godna oskara. Ale już bardzo dawno jej się nic takiego nie przytrafiło.

O sprawach kuwetkowych można dużo i długo pisać :mrgreen:

Mam dwie kuwety i na szczęście zawsze trafiają ale jak obserwuje to każdy ma swoje sposoby np. Migotka przednie łapki ma przed kuwetą a zadek w kuwecie. Hugo zawsze kupala chce zakryć dywaniki em w łazience. Pusia za to bardzo dokładnie wszystko zakopie wyjdzie przed kuwetą sprawdzi i ewentualnie jeszcze poprawi. :ryk:

Zuzia przy kupie cała jest w kuwecie ale Pola często staje oparta łapkami o rant kuwety i wali kupala aż słychać takie łup , łup w dno kuwety jakby ktoś kamieniami rzucał. Zresztą Pola ponieważ częściej jada suche robi twatdą , zbitą i nie śmierdzącą kupę natomiast Zuzia robi tają jakbyś wycisnęła pastę z tubki - cienka, miękka i kremista a do tego śmierdząca ale ona przeważnie je tylko mokre bo suche skubnie bardzo rzadko .