Koci Ideał zagnieżdżony

Tyle przyjemności kudłatej w domu !

enig pisze:

Najpiękniejsze zdjęcie E-Kateriny
Śliczna jesteś, dziewczyno!!!

Fajnie, że trzewia pracują prawidłowo :ok:

A taki potrafię być miły

Drops.

Dropsinku, że ty potrafisz być miły i czarujący to ja wiem! Trochę mnie nie było na forum normalnie się stęskniłam. Lecę na zaprzyjaźnione wątki doczytać, u Ciebie widziałam REVOLUTION

Puchata Twoja e-Katerina jest

. Super, że poprawiły się jelitka, przynajmniej to Cię nie będzie trapić.

Pozdrawiam,

Tak powoli futro jej się poprawia, jest mniej przetłuszczone a czarne łaty tracą brązowy odcień. Moje biedactwo wykończone było przez te biegunki. Jeszcze nie skończone leczenie czekają nas dalsze badania no i zobaczymy jak sobie poradzą wnętrzności bez lekarstw, teraz mamy zmniejszoną dawkę leku przeciwzapalnego dlatego tak poszalałam z dołączeniem innych karm. Bardzo bym chciała tak za jakiś czas zaserwować Katiuszy surowe skrzydełko z kurczaka czy porcję wołowinki. Zobaczymy co wet na to powie i jak by to bezpiecznie przeprowadzić.

Moim zdaniem kicia powinna jeść to, po czym będzie się dobrze czuła i nie będzie miała problemów jelitowych.
To podstawowe kryterium.
Zdrówka! :ok:

Też tak uważam. Jeżeli wet powie, że za dużo eksperymentów kulinarnych to szybciej sama skonsumuję surowe skrzydełko kurczaka niż go podam e-Katerinie. Dziś pogrzebałam w kuwecie tak z ciekawości no i wygrzebałam urobek w kształcie.... obwarzanka. Każdego kształtu można się spodziewać ale obwarzanek? Łaciatka to kot pełen niespodzianek.
Wkleję tu małe zdjęcie tak dla potwierdzenia

Zapewniam Cię, że niepotrzebnie, wierzę na słowo. :twisted:

Upały minęły i e-katerina spędza dnie na leżeniu co prawda ale w trybie czuwania. Uwielbia przyglądać się jak sprzątam mogłabym sprzątać i przekładać różne rzeczy godzinami i kocicy by się nie znudziło

Tak właśnie z podwiniętymi łapkami obserwowała moje zmagania z mopem

A tu na swoim ulubionym miejscu Pytanie w oczach "Będziesz myła okna?"

I tak to... nasprzątałam się.

Bo to tak fajnie patrzeć jak ktoś obok pracuje.

Hej Enig, co u Was? :201461

A średnio Kasiu zaczęłam nową pracę, i tak pracuję, pracuję, że nie mam już na przyjemności czasu. Może się za miesiąc uspokoi jak się wdrożę w obowiązki. Łacia znowu się rozesrała szukamy z Wet co tu robić dalej. Dzięki że o mnie pamiętałaś.

Ojej, ale się ucieszyłam, że napisałaś!

Tęsknimy za Wami! Może w nowej pracy się jakoś poukłada tak, żebyś mogła czasem zaglądać.. Pozdrawiamy!

Poukłada się już się powoli układa! Lecę doczytać newsy na Waszych wątkach

Koci Ideał zagnieżdżony

Kto przegląda forum