Niestety zaszyła się w drapaku i tyle ją widziano.Bardzo boi się obcych. Przemykała chyłkiem pod meblami,aż zniknęła w bezpiecznym miejscu
 Nawet nie myślałam,że tak się będzie bać.Jest u mnie już ponad 5-mcy i przy mnie jest super oswojony miziak. Do obcych wciąż nieufna i ostrożna. A Państwo mało doświadczeni. Mieli koty,ale w rodzinnych domach, wychodzące, a raczej pewnie typowo podwórkowe. Zobaczymy jak się wszystko potoczy. Udzieliłam wszelkich rad,wskazówek,posłałam wszystkie maile i czekamy.Pan miał sam podjąć próbę osiatkowania.
 Nawet nie myślałam,że tak się będzie bać.Jest u mnie już ponad 5-mcy i przy mnie jest super oswojony miziak. Do obcych wciąż nieufna i ostrożna. A Państwo mało doświadczeni. Mieli koty,ale w rodzinnych domach, wychodzące, a raczej pewnie typowo podwórkowe. Zobaczymy jak się wszystko potoczy. Udzieliłam wszelkich rad,wskazówek,posłałam wszystkie maile i czekamy.Pan miał sam podjąć próbę osiatkowania.Na razie napisali:
"Dziękujemy za wszystkie informacje.
Już zaczęliśmy kompletowanie wyprawki dla Rozalki i przygotowanie do zabezpieczenia balkonu.
Rozalka może zacząć myśleć o przeprowadzce

Pozdrawiamy,
X i Y"
Kciuki potrzebne.


 
  










 Podzielę się,żeby było i Wam, pomocnikom zdjęciowo-ogłoszeniowym,miło
 Podzielę się,żeby było i Wam, pomocnikom zdjęciowo-ogłoszeniowym,miło  Popatrzeć kiedy się chce i wyłączyć kiedy się chce. Nie sprzątać kuwet,nie zdobywać żarcia. Nie sypnąć grosza,ani dobrego słowa. Tylko sobie popatrzeć ,za darmochę
 Popatrzeć kiedy się chce i wyłączyć kiedy się chce. Nie sprzątać kuwet,nie zdobywać żarcia. Nie sypnąć grosza,ani dobrego słowa. Tylko sobie popatrzeć ,za darmochę  
 
 
 
 . Musi być minimum z tego, z czego absolutnie nie zejdę,ale takich na 100% wypasionych jak np.dom Silvera nadal jest jak na lekarstwo
 . Musi być minimum z tego, z czego absolutnie nie zejdę,ale takich na 100% wypasionych jak np.dom Silvera nadal jest jak na lekarstwo  
 