Moderator: Estraven


Cieszę się jak nie ucieka przede mną. Amorkę pogłaskać mogę ale tylko w czasie karmienia.
A dzisiaj, po otwarciu drzwi (z klucza) POWITAŁY MNIE NOWAKI!!!. OBA DWA!!!

Nadzieja na żarełko czy nie, nabierają kociambry coraz więcej ufności. Pięknie! Jeszcze trochę i obdarzą Cię pełnią zaufania, i będą Cię witać dlatego, że się stęskniły, zobaczysz..
to TYLKO ja mogę oglądać kilka razy dziennie
Shidri pisze:
Co do powitania w drzwiach, brałaś pod uwagę, że Nowaki mogły ucieszyć się na Twój widok bezinteresownie?
Shidri pisze:Oj tam, kotki mają wielkie serducha![]()
Ja bym wolała się łudzić, że mnie lubią. A może naprawdę Cię lubią, nie zajrzysz im do główek, co tak naprawdę sobie myślą.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, koszka i 97 gości