Jeżeli nie jest szkodliwa to dobrze, niemniej jednak coś kotce zaszkodziło.
Co do tej pasty to nie wiem, przy takim epizodzie nie powinna jej dostawać bo dodatkowo obciąża przewód pokarmowy

Jeżeli chce jeść tylko suche to na razie spróbuj Royal Canin Fibre Response, mojej to kilka lat temu bardzo pomogło przy zaparciach.
Karma o podwyższonej zawartości błonnika, bo tylko to usprawnia pracę "leniwych" jelit.
Wracając do Urinary, jeżeli oddawała mocz z krwią (u mnie było to samo) to przede wszystkim powinna mieć zrobione badanie tego moczu.
Urinary jest karmą przeciw tworzeniu się struwitów, ale powinno ją się podawać przez pół roku, a następnie skontrolować mocz badaniem.
Nie jest to karma, którą powinno się karmić permanentnie, z resztą jak większość diet weterynaryjnych.
Co więcej , bez badań nie można stwierdzić jaki rodzaj kamieni posiada kot, a do tego są różne diety.
U mnie zdało egzamin zakwaszenie moczu poprzez Urinomet plus ochronnie Urinodol, ale do czasu.
Kamienie w pęcherzu były tak zaawansowane, że kotka trafiła na stół operacyjny.
Od tego czasu minęły ze 4 lata i wszystko jest ok.
Konkludując...złap mocz do badania, odstaw Urinary, wprowadź błonnik pokarmowy do diety kotki.