Czy moja kotka umiera? Już za TM [*]

Rozmowy o chorobach onkologicznych u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon wrz 17, 2018 10:12 Re: Czy moja kotka umiera?

Jeszcze do niej nie dzwoniłem będzie po 12 wyniki były robione w sierpniu

jacek1982

 
Posty: 298
Od: Wto mar 08, 2011 22:15

Post » Pon wrz 17, 2018 12:28 Re: Czy moja kotka umiera?

no i pani doktor powiedziala ze wycinanie tego mija sie z celem bo te zmiany sa w bardzo trudnych miejscach poprzerastane, naciekejace i odpreparowanie usuniecie z marginesem tkanki zdrowej tego bedzie bardzo trudne i ryzykowne w dodatku zmiany są liczne i kot mialby wznowy. co do morfologi to wyszla leukopenia. Dostalem kontakt do gliwic do Onkologa jesli sie zdecyduje to pojade.


LYM% 35,6 (0,0 – 100,0) %
MON% 2,3 (0,0 – 100,0) %
GRA% 62,1 (0,0 – 100,0) %
(EOS%) 1,2 (0,0 – 100,0) %
LYM# 1,00 (1,00 – 4,00) 103/mm3
MON# 0,00 (0,00 – 0,50) 103/mm3
GRA# 2,00 (3,00 – 12,00) 103/mm3
EOS# 0,03 (0,00 – 0,60) 103/mm3

RBC 11,12 (5,00 – 10,00) 103/mm3
HGB 15,1 (8,0 – 17,00) g/dl
HCT 49,3 (27,0 – 47,00) %
MCV 44 (40 – 55)
MCH 13,6 (13 – 17,0) pg
MCHC 30,6 (31,0 -36,0) g/dl
RDW 17,3 (17,0 – 22,0) %

PLT 318 (180 – 430) 103/mm3
MPV 11,6 (6,5 – 15,0) µm3
Ostatnio edytowano Pon wrz 17, 2018 15:12 przez jacek1982, łącznie edytowano 1 raz

jacek1982

 
Posty: 298
Od: Wto mar 08, 2011 22:15

Post » Pon wrz 17, 2018 13:42 Re: Czy moja kotka umiera?

Jacku, jestem, myślę o Was. Chciałam, żebyś wiedział. Trzymam nieustająco kciuki :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon wrz 17, 2018 15:11 Re: Czy moja kotka umiera?

Dziekuje :ok: :ok:

jacek1982

 
Posty: 298
Od: Wto mar 08, 2011 22:15

Post » Sob wrz 29, 2018 14:09 Re: Czy moja kotka umiera?

niestety zaden z lekarzy nie chce juz wycinać bo mowi że to bez sensu i bardzo duzo tego kota trzeba by bylo wyciać i zalożyc jakąś siatke bo guzy są trudno dostępne. Kotka ma przepisane leki neoplasmoxan a po wyniku ponownej morofologii i biochemi mam podawać encortolon

jacek1982

 
Posty: 298
Od: Wto mar 08, 2011 22:15

Post » Sob wrz 29, 2018 15:35 Re: Czy moja kotka umiera?

Moja Kitusia tez była w takiej sytuacji i ja pisałam Ci juz wcześniej, że tez uważam, że już nie ma sensu ciąć ;( trzeba myśleć o kici w tym momencie. Ja tez z trudem przyjęłam do wiadomości, że u Kitusi operacja tez nic nie da a jedynie zamieni w koszmar życie ;( Jedynie chirurg chciał ciąć mimo, że to bylo nielogiczne. Myślę, że on chcial miec wyzwanie. Na szczescie się opanowałam i w dniu operacji powiedzialam, że rezygnuję. 16 letni kot przeciety na pół, bez łapki i łopatki, przy miesaku ktory jest wysoce złośliwy... Trzeba dac kici żyć w spokoju i robic dla niej wszystko żeby czula sie najlepiej jak może i jak najdłużej żyła.
Trzeba tez pamiętać o lekach przeciwbolowych. Jeszcze pewnie nie teraz ale może przyjść taki czas, że będą potrzebne.
Trzymam kciuki mocno :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob wrz 29, 2018 18:43 Re: Czy moja kotka umiera?

:ok: Kciuki za koteczke <3
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4798
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob wrz 29, 2018 18:51 Re: Czy moja kotka umiera?

:ok: :ok: :ok:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 25, 2018 20:39 Re: Czy moja kotka umiera?

ja juz kota lecze tylko paliatywnie co drugi dzien encortolon i codziennie neoplasmoxan cat. Weterynarz powiedział ze nie ma sensu dawać chemii bo dodatkowo cos jeszcze uszkodzimy a włókniakomięśniaki są oporne na chemie..

jacek1982

 
Posty: 298
Od: Wto mar 08, 2011 22:15

Post » Czw paź 25, 2018 20:42 Re: Czy moja kotka umiera?

:ok: :ok: :ok:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 25, 2018 20:45 Re: Czy moja kotka umiera?

Przy dobrym leczeniu paliatywnym długość przeżycia bywa większa niż przy niejednym agresywnym postępowaniu medycznym. Najważniejszy jest w tej chwili dobrostan koteczki - i oby trwał jak najdłużej!
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15412
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt lut 01, 2019 21:38 Re: Czy moja kotka umiera?

niestety dzis kotka została uśpiona

jacek1982

 
Posty: 298
Od: Wto mar 08, 2011 22:15

Post » Pt lut 01, 2019 22:26 Re: Czy moja kotka umiera?

Przykro.... ale te parę miesięcy jeszcze byliście razem, miała w Tobie oparcie.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15412
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt lut 01, 2019 22:40 Re: Czy moja kotka umiera?

Przykro Kiciu[*] ....juz nie cierpisz <3
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4798
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lut 02, 2019 2:18 Re: Czy moja kotka umiera?

Współczuję :(
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości