MaryLux pisze:MalgWroclaw pisze:MaryLux pisze:Ja mam kotłownię bardzo lokalniutką, Na szczęście biuro spółdzielni o 2 bramy ode mnie. Zaczną grzać, jak pracownicom szacowne 4 literki zaczną marznąć
Mam miejskie grzanie.
Tak jak moi rodzice - u nich już ciepłe kaloryfery. My mamy kotłownię w każdym bloku, o włączeniu decyduje prezes, na ogół na prośbę pracownic
To niech mieszkańcy - zarząd (chyba jest?) każe prezesowi to zmienić. U nas było zimno latami, aż się zbuntowaliśmy (jesteśmy wspólnotą).