Chikita pisze:Sok nie wyszedł, blender się spalił, zamiast frytek wyciągnęłam węgielki i bulion pierda też szlag trafił. To zdecydowanie nie był weekend gotowania. Może chociaż kapuśniak zrobi mi niespodziankę i się uda...
Oby

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Chikita pisze:Sok nie wyszedł, blender się spalił, zamiast frytek wyciągnęłam węgielki i bulion pierda też szlag trafił. To zdecydowanie nie był weekend gotowania. Może chociaż kapuśniak zrobi mi niespodziankę i się uda...
Chikita pisze:Gdyby to było lekko przypalone to jakoś bym przełknęła, bo seler ma dość ostry smak więc nie byłoby problemu. Tutaj niestety wyszedł frytkowy węgiel.
Ja nie mam cierpliwości do gotowania. Nie znoszę stać przy garach i mieszać i pilnować.
Dyktatura pisze:Ja też nie lubię stać przy garach. Do tej pory robiłam coś mega szybkiego, najczęściej spaghetti, albo kupowałam gotówce. Teraz poza przyszykowaniem produktów nie muszę nic robić. Mąż mi kupił Termo Mix na imieniny.
Jestem nim zachwycona.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 76 gości