Bezdomne koty

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw wrz 06, 2018 10:11 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

Madie,a pytałaś też może o tego zabranego kota? Żyje?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw wrz 06, 2018 12:49 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

nie, ale zadzwonie jeszcze jutro rano przypomniec i wtedy zapytam
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 06, 2018 17:26 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

zjawka pisze:
a to ten kotek podrzucony Panu Franciszkowi przez " wyjeżdżających".
Obrazek
e


Przypominam Szalony Kot, zdjęcie malucha dla Twojej Koleżanki,żeby nie pomyliło się nic przy odbiorze.

No to chłopczyk ostatnią noc spędza w fundacji i jutro rusza po nowe życie :ok:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24


Post » Czw wrz 06, 2018 21:49 Re: Dramat Trzebiatów! - Maluch wyrusza po nowe życie:)

Jezu stresuję się :oops: :mrgreen:
Pan już obgadany i ustalony punkt przekazania z Ulką. Przy okazji kociaka pojadą Ulkowe wytwory z bzu, ona niedługo otwiera eko gospodarstwo i na razie obdarowuje "po znajomości" :mrgreen: Ulka potwierdza, że facet fajny i zdrowy w kontakcie. Telefon do wetki przekazany, ale Ulka mnie z pięć razy zapewniała, że trafi.
Ja będę pod telefonem od 18:30, bo między 18:30 a 20 pan powinien dojechać do Warszawy i ruszam w cuglach po kociaka.
Pan w ogóle jedzie do Piaseczna, pewnie i do Madie by mógł zawieźć, tylko Madie nie ma :mrgreen:
Mój wet uprzedzony, że w piątek wieczór/ sobotę rano przyjedziemy zrobić testy. Coś jeszcze poza testami? W uszy zajrzymy też, ale jak odpchlony i odrobaczony to chyba tylko tyle możemy zrobić ;)

Jutro jeszcze odbieram kuwetę dla malucha, akurat znajomy DT robi kuwetowe porządki. Mam pudełko i świeżo wypraną poduszeczkę dla niego, miseczki umyte czekają.
Właśnie się zorientowałam, że żwirku dla niego nie mam, wszystko już zużyłam, to kupię jeszcze jutro :mrgreen:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw wrz 06, 2018 22:15 Re: Dramat Trzebiatów! - Maluch wyrusza po nowe życie:)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Pt wrz 07, 2018 7:55 Re: Dramat Trzebiatów! - Maluch wyrusza po nowe życie:)

Możesz mu od razu kupić Milbemax/ Milprazon/Milpro dla kociąt do powtórnego odrobaczenia. Wypada w 12-14dniu,to zaraz. Kasę Ci przeleję jak tylko coś ze zrzutki by wpadło...

Bardzo,bardzo Ci dziękuję za przygarnięcie na weekend małego. Miejmy nadzieję,że jego koszmar się powoli kończy. I mój też,bo już opłakiwalam tego kota jak p.Franciszek mówił,że mały na ulicy,biega,cala noc na deszczu,mokry,dziecko go zabrało,oddalo głodnego,a w końcu zaginął... podziękuj Koleżance za odbiór :201494

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt wrz 07, 2018 8:15 Re: Dramat Trzebiatów! - Maluch wyrusza po nowe życie:)

Tabo, niech zrzutka poczeka na kociaki na miejscu, albo na leki dla Rudego u Ciebie. Ja kociaka medycznie i żywieniowo dam radę ogarnąć. Połowa rzeczy już za nami ;)

Przedwczoraj moja szefowa i przyjaciółka dowiedziała się o kociaku i:

- dała mi namiar na naprawdę spoko dom dla niego ( do sprawdzenia)
- kupiła cały zapas karmy dla kociąt suchej i tacki, także młody zabezpieczony
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pt wrz 07, 2018 14:45 Re: Dramat Trzebiatów! - Maluch wyrusza po nowe życie:)

Są w drodze?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt wrz 07, 2018 15:34 Re: Dramat Trzebiatów! - Maluch wyrusza po nowe życie:)

Nie wiem nic, sama jestem w drodze. Czekamy na info :)
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 07, 2018 16:44 Re: Dramat Trzebiatów! - Maluch wyrusza po nowe życie:)

Ulka przejęła i przekazała bez żadnych problemów, pan też nie dzwonił, więc wnioskuję, że ok :ok:

Ooo właśnie napisał, że będzie koło 20 i wszystko ok :D

Ulka powiedziała, że pytali ja o jakieś transportery, które pojechały do Trzebiatowa, pls żeby ktoś zorientowany zadzwonił tam i wyjaśnił o co chodzi :)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt wrz 07, 2018 17:27 Re: Dramat Trzebiatów! - Maluch wyrusza po nowe życie:)

Dojeżdżają?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt wrz 07, 2018 19:24 Re: Dramat Trzebiatów! - Maluch wyrusza po nowe życie:)

I jak?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt wrz 07, 2018 19:43 Re: Dramat Trzebiatów! - Maluch wyrusza po nowe życie:)

Pan najpierw zameldował opóźnienie pół godziny, a potem jeszcze 15 minut. Stoję już w punkcie odbioru i czekam, to zaraz :)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości