(3) Mika.. Tato..(*).. (*)...Mamuniu, to juz czas

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 01, 2018 19:15 Re: (3) Mika..kciuki na środę,czw i piątek poproszę.. Tato.

Mama ma tylko jedne krople do wpuszczania cztery razy dziennie. I powiedziała że nie chce żadnej opiekunki, że nie wpuści nikogo do domu jeśli kogoś załatwię.
Wczoraj i dziś ćwiczyła przy mnie wpuszczanie. Już wie że ma oprzeć palec na palcu którym odciaga dolną powieke i wtedy trafi do oka. Sprawdzone sześć razy.
Jestem w PKP. Bardzo zmęczona psychicznie. Moja mama zanika, głównie śpi, ma zanik mięśni, nie ma siły chodzić.
Nie wiem jak ją zmobilizować. Myślałam że już dzisiaj nie wyjadę ale moje futerka dostały jeść wczoraj o 11. Na szczęście wygrzrbalam się mimo że mama płakała jako wychodziłam z domu.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob wrz 01, 2018 19:44 Re: (3) Mika..kciuki na środę,czw i piątek poproszę.. Tato.

Strasznie smutne... Może głupio zabrzmi, ale jakaś grupa, znajomi, może jakiś klub seniora? Samotnie trudniej...
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob wrz 01, 2018 20:39 Re: (3) Mika..kciuki na środę,czw i piątek poproszę.. Tato.

Jezu, wspôłczujė z całego serca...
Nie umiem nic doradzić :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie wrz 02, 2018 10:49 Re: (3) Mika..kciuki na środę,czw i piątek poproszę.. Tato.

czarno-czarni pisze:Strasznie smutne... Może głupio zabrzmi, ale jakaś grupa, znajomi, może jakiś klub seniora? Samotnie trudniej...

Nie chce. Źle słyszy, ma zaniki pamięci i nie raz brakuje jej słowa, aby coś powiedzieć, wstydzi się..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie wrz 02, 2018 10:51 Re: (3) Mika..kciuki na środę,czw i piątek poproszę.. Tato.

Kociambry dały radę. O dziwo, mus gourmeta ni sucha wildcat i nos i pyszczek Notki dużo lepszy. Te eksperymenty z zeszłego weekendu nie wyszły jej na zdrowie.
Po raz kolejny ogromne podziękowania dla BIanka 4, która od lat dogląda moich futerek, a blisko nie ma. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
W nocy wygłodzone ostro dostały saszetki Hermanns - bio chicken był z kamutem. Tylko Mice nie smakowało. Dzisiaj olały śniadanie, pewnie znów są najedzone.
Miłej niedzieli :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon wrz 03, 2018 11:15 Re: (3) Mika..kciuki na środę,czw i piątek poproszę.. Tato.

Mama jakoś daje radę z kroplami. Sama mi mówi, kiedy poszło źle, a kiedy lepiej. Bo ma jeszcze jedne na jaskrę, które zaczęła wpuszczac przed operacją. I one są wtkiach jednorazopwych pojemniczkach i tu jej trudniej przycisnąć.

A w zwierzyńcu testujemy jedzonko. Wczoraj dostały Hermannsa saszetkę z kurczakiem i kumoto - smakowała wszystkim oprócz Miki, a Notka nie drapała się bardziej. Wieczorem była mielona cielęcina i to dopiero smakowało. Dzisiaj rano nowość, saszetki Macsa - kaczka i krewetki. Na szczęscie smakowało całej piątce, więc jak jeszcze nie wywoła silniejszego drapania to będę miała kolejną rzecz. Na kolację planuję kupić znowu mięska trochę. Moze się uda wypracować dobry rytm i dobre rozwiązanie.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon wrz 03, 2018 23:59 Re: (3) Mika..kciuki na środę,czw i piątek poproszę.. Tato.

Po saszetce Macsa Notunia się nie drapie szczególnie więcej. Więc chyba mamy kol;ejn e jedzonko w menu.
Teraz pałaszują mieloną wołowinę. Kupiłam w markecie i okazuje się, ze moga zmielić. W osiedlowym sklepie nie mielą. Jutro chyba będzie bez mięska wieczorem, bo pracuję do 21.30.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto wrz 04, 2018 4:35 Re: (3) Mika..moja Mama.. Tato..(*)

Przytulam Marzenko i życzę Mamie by ułożyło się wszystko jak najlepiej. Umęczona jesteś pewnie psychicznie i fizycznie. Trzymaj się.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55984
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto wrz 04, 2018 7:49 Re: (3) Mika..moja Mama.. Tato..(*)

Trudny czas dla Ciebie :( Trzymajcie się :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26825
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro wrz 05, 2018 11:12 Re: (3) Mika..moja Mama.. Tato..(*)

Dziękujemy. Jakoś trzeba dać radę. Wiele rzeczy mnie martwi, a dotyka to, ze jest mi tak smutno i okropnie źle, ze nie cieszę się każdym nowym dniem z Mamą, albo nie wystarczająco mocno się cieszę.. tylko myślę o tym jak jest chora, jak cierpi, jak znika, ze wkrótce umrze... to bez sensu...


Za tydzień Mama ma 81 urodziny. Sama nie wiem co jej kupić/zrobić w prezencie.

A tymczasem...
W nocy z poniedziałku na wtorek Milena tak rzygała, ze nigdy tak nie było. Co zjadła to zwrot za czas jakiś, a po kolejnym rzygu była masakrycznie głodna. Co zdążyłam przysnąć pobudka i sprzątanie. Rano wczoraj dałam jej pastę na kłaki, wieczorem dostają chrupki na kłaki whiskasa, te łebki.. To taki kompromis dla Notki - na szczęście je lubi i zjada, bo miamora, którego uwielbia, nie moze jeść.
Wczoraj był spokoj.
Mac's kurczak nie smakuje, troszkę lepiej kurczak ze śledziem.. ale tez niezbyt. Po Macu, jak dotąd, Noteczka się nie drapie.
Dziewczyny jak jestem w Warszawie, dostają na dzień garstkę suchego. Trochę są lżejsze, niestety - co nie dziwi - Mika także. ma zapadnięte boczki. Chyba jednak zrezygnuję z odchudzania... żal na nią patrzeć i też mam złe myśli...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro wrz 05, 2018 19:36 Re: (3) Mika..moja Mama.. Tato..(*)

Współczuję i przytulam.
Starość potrafi być nie tylko trudna, ale i uparta... W pewnym momencie okazuje się, że już rozmawiamy nie tyle z ukochanym człowiekiem, ile z jego chorobą... :placz:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro wrz 05, 2018 20:02 Re: (3) Mika..moja Mama.. Tato..(*)

Dziękuję, dziękuję Wam za obecność i otuche, wsparcie..


Moje futra przestały akceptować żwirek z Rossmanna. Jest trochę grubszy no ale nie aż tak bardzo żeby unikać siadania w kuwecie. Robią akrobacje i często siku ląduje poza. Mam dość i złoszczę się na nie. Na razie pomstuje w duchu. :mrgreen:
Dwa razy kupiłam małego niebieskiego benka. Strasznie się pyli i szybko się przekonałam że mam ciągle na ten pył uczulenie.
W planach mam powrót do Golden Grey. Może mi się uda w tym lub przyszłym miesiącu.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro wrz 05, 2018 20:40 Re: (3) Mika..moja Mama.. Tato..(*)

Starość jest nieudanym wynalazkiem stwórcy :( a jeszcze tu, w Polsce. Przytulam, wiem, czym piszesz, niestety. Utul koty, wypocznij.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw wrz 06, 2018 14:31 Re: (3) Mika..moja Mama.. Tato..(*)

czarno-czarni pisze:Starość jest nieudanym wynalazkiem stwórcy :( a jeszcze tu, w Polsce. Przytulam, wiem, czym piszesz, niestety. Utul koty, wypocznij.

Ten tydzień mam ciężki, pracuję i jeżdże do kotów znajomej (godzinę w jedną stronę :strach: ), wczoraj wróciłam o północy do domu.. Dzisiaj musze zdążyć po pracy kupić żwirek, bo już pusto w kuwetach..
Wczoraj mielone wołowe biedry nie do końca smakowało. Ale koty po 3 dniach mocno przyzwyczaiły się do rytmu: puszka na śniadanie i mięso na kolację, że jak we wtorek nie miałam to były wielce zdziwione i niechętne puszkowemu żarciu. Wczoraj też kupiłam indyka, który lubią. Będzie na dzisiaj.
Mikunia chudziutka, ale pomysły na zabawę ma. Baaaardzo rzadko się bawi, bo jej głównym celem w życiu jest siedzenie u mnie na kolanach bądź wspólne lżenie, więc jak się bawi to się bardzo cieszę i bardzo lubię te widoki. Bo bryka jak koziołek maý i jeszcze strzyże uszyskami do tego :mrgreen: śmieszna jest. Nie wiem, czy nauczyła się od Mileny, czy tak wcześniej też robiła, ale po polowaniu złapie i od razu ucieka. Wczoraj na drodze ucieczki była Notusia, gabarytów słusznych, więc Mika wyskoczyła w górę i przeskoczyła nad nią jak piłeczka. Obie z Notką byłyśmy zaskoczone :ryk:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw wrz 06, 2018 14:48 Re: (3) Mika..ciepla, piękna jesień. Tato..(*)

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 87 gości