Bezdomne koty

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto wrz 04, 2018 8:05 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

Dostałam. Jak tylko przyjadę do pracy to wrzucę
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 04, 2018 11:02 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

Madie pisze:Szalony Kocie, wiadomo już o której będzie dokładnie transport? Chciałabym zadzwonić do p. weterynarz i się umówić. Nie na ostatnią chwilę bo to bardzo niegrzeczne.

W piątek start o 13, to już pisałam ;) w Warszawie około 19, plus minus pół godziny, zależy od korków.

Potrzebuje nr do pani weterynarz dla mojej koleżanki, jakby nie mogła trafić.
Pewnie podejdzie koło 12:15-30, ale dopytam.

Pan dzwonił wczoraj, bardzo miły fajny, rzeczowy. Ucieszył się, że kot, a nie duży pies, ale i z psem by dał radę ;) dwa razy uprzedzalam, że może się załatwić i ze będzie miał podkłady zapasowe na podróż do zmiany (będzie miał, prawda?).
I zaznaczylam, żeby nie wypuszczać z transportera, nie dawać jeść, nie niepokoić bez potrzeby.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto wrz 04, 2018 11:30 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

Przepraszam, za dużo tego. Zadzownie do Fundacji i się dowiem wszystkiego.

Zdjęcia od Zjawki, cz. I

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 04, 2018 12:07 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

Madie- gratuluję umiejętności pokonania oporu materii informatycznej..mi się t pliki bardzo stawiały, nigdzie nie dawały przenieść, zapisać. Fakt, mam coś nie tak z Outlookiem, który przechwytuje maile...
Wielkie dzięki :201494
Zdjęcia autorstwa mojego kolegi Bogdana, przeprasza, ze takiej jakości, ale telefonem " zwykłym" pstrykane.
Czarnuszek na pierwszym foto to Pingwinek, który wybiera się do Ciebie
Drugie foto to jeden z dorosłych kocurów, ostatnie foto- jeden z podrostków

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Wto wrz 04, 2018 18:50 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

Jest jakiś wielki kłopot z jednym z kotów pana Franciszka. Boje się ze umrze w meczarniach z tego co Pan opisuje. W poniedziałek(? Nie wiem czy dni nie pomyliłam)spuchła mu mordka i język. Miał podobno cały czAs wywieszony. Pan Franciszek dzwonił do do weta i pani doktor powiedziała mu ze to pewnie poparzenie i ze powinno przejść. Pan Franciszek podejrzewa za to podtruwanie bo już tak miał.

Suma Summarum
Był ktoś z fundacji i chciał zabrac kota. Pan Franciszek go wziął na ręce ale przy próbie włożenia do transportera kot uciekał drapiąc wszystko dookoła. Nie wiadomo gdzie kot teraz jest. Moim zdaniem nieważne co za przyczyna prawda jest taka ze kot nie może w takim stanie jeść ani pic. Pan Franciszek prosi o błaga o pomoc w łapaniu tego kota...:(

Edit: tym kimś z Fundacji co był na
Miejscu i widział kota był Pan Bogdan o którym wspomina zjawka
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 04, 2018 20:57 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

Jeju, to łapanie na ręce pana Franciszka to jakaś pomyłka :( już większy efekt byłby, gdyby go wepchnął do klatki łapki chyba :(
Biedny kocurek, ale totalnie nie wiem, jak można mu pomóc? :(


Numery między Ulką a panem Piotrem z BlaBlaCar przekazane. Jeszcze potrzebuję numeru do osoby, która w razie jakichkolwiek problemów poinstruuje Ulkę, jak dokładnie dojechać do Fundacji, żeby na pewno trafiła na czas.
Ulka mówi, że dorzuci gratis jakiś sprany ręcznik na ewentualne przetarcie kota z siuśków czy czegoś więcej, nie żal będzie wyrzucać.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto wrz 04, 2018 21:53 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

Biedny kotek :( Oby wrócił.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto wrz 04, 2018 22:05 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

Szalony Kocie możesz przekazać koleżance, że nr. tel. do Pani dr( śmiało można ten nr. tel. dawać, nie jest prywatny, osoba odbierająca melduje się jako Pro Animale), to ogólny nr. do tego punktu w fundacji i zawsze ktoś ją poratuje wskazówkami.
generalnie to tam nie ma jak zabłądzić, co najwyżej przeoczy to gospodarstwo, i pojedzie dalej ze 2 km, co pozna po tym, jak droga jej się skończy na skrzyżowaniu z takim trochę poważniejszym asfaltem. To wtedy powrót i obserwowane lewej strony- generalne jadąc od Charzyna w kierunku na to Byszyno lepiej widać to ogrodzenie grodzone żerdziami. Jadąc do Kołobrzegu ma te zabudowania po prawej
Powodzenia. Już trzymam kciuki. :ok:

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36


Post » Śro wrz 05, 2018 10:07 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

Zjawka właśnie mi dała znać, że kot złapany (przez Pana Franciszka) i wieziony (przez Pana Bogdana z Fundacji) do weta! Jest szansa że będzie dobrze! Trzymajmy kciuki!
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa



Post » Czw wrz 06, 2018 8:51 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

Szalony Kot pisze: dwa razy uprzedzalam, że może się załatwić i ze będzie miał podkłady zapasowe na podróż do zmiany (będzie miał, prawda?).
I zaznaczylam, żeby nie wypuszczać z transportera, nie dawać jeść, nie niepokoić b.


Szalony Kot, nie ma znaczenia czy będą podkłady czy nie. Pan jest proszony o NIE OTWIERANIE TRANSPORTERA POD ŻADNYM POZOREM. Absolutny zakaz zmieniania podkładów,wyjmowania płaczącego kotka ,pokazywania wspolpasażerom ,zaglądania do transportera "na chwilkę " itp.
Żeby ewentualna kupa nie śmierdziała na maksa,przykryć transporter przescieradłem,ręcznikiem,koszulą bawełnianą. Powtórz to panu kilka razy prosząc o dostosowanie się. Nie wiemy kto to wiezie i kto jedzie,jakie ma pojęcie o kotach. Niech na wszelki wypadek nic przy nim nikt nie robi. Tylko bezpiecznie dowiezie do celu. Za uniedogodnienia z kupą,obiecaj dopłatę :wink:

Za zabranie zatrutego kota od p.Franciszka do lecznicy :201494 mam czarne myśli ,kot nie jadł 4dni. Pani wet mowila ,ze samo przejdzie. Oby pomoc nie przyszła za późno,skoro kot już słaniał się na nogach.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw wrz 06, 2018 9:15 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

Dzwoniłam do fundacji. Wszystko ustalone. Kot będzie gotowy do odbioru, niekarmiony, z podkładem w transporterze. Niech koleżanka nie zapomni wZiac książeczki zdrowia. Kot zostanie wydany na hasło „Pingwin - Trzebiatow”.

Ja wszelki wypadek to jest mój numer: 501 892 722
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości