katarzyna1207 pisze:Kciuki bardzo, bardzo potrzebne ...Kropeczek znowu w szpitalu ...
co znowu? Kicius, co jest?!Moderator: Estraven
katarzyna1207 pisze:Kciuki bardzo, bardzo potrzebne ...Kropeczek znowu w szpitalu ...
co znowu? Kicius, co jest?!
Kropeczek ma ropnie w wątrobie ...We wtorek na usg było czyściutko, tylko w wynikach krwi wyszła leukocytoza, ale wetka przypisała to do stanu zapalnego trzustki ...A to musiało już coś się dziać w tej wątrobie ... Do tej pory mieli tylko jeden taki przypadek u szczeniaka, zaleczyli te ropnie słabym antybiotykiem, ale zaraz potem był nawrót tak koszmarny, że psinie praktycznie rozpadła się ta wątroba... Nasza wetka na urlopie, ta co ją zastępuje, zasugerowała eutanazję ...
A Kropuś w tym samym momencie, jakby zrozumiał co ona proponuje, wlazł mi na kolana i wywalił brzuchol do miziania ... Więc oczywiście walczymy, póki nie cierpi i jest jakiś cień szansy na wygraną ..Zapadła decyzja, że dostanie najsilniejszy antybiotyk, jaki można mu podać ... I musi zostać w szpitalu minimum do końca tygodnia ...
Katia K. pisze:A kto Was przyjął?
Kciuki trzymam za Kropka, żeby i tym razem stał się cud.
.. 
... Antybiotyk jeszcze nie miał prawa zadziałać ... niecała doba od podania ...dostał convenię, którą podaje się jednorazowo, bo działa około 14 dni ...Poza tym jak Różańska zobaczyła wyniki wątrobowe, to pognała z Kropusiem do radiologa (akurat u nich był), niestety, wątroba wygląda jeszcze gorzej niż wczoraj .. pojawiło się dużo maleńkich, nowych, punktowych zmian ..marivel pisze:Może ten silny antybiotyk pomaga Kropusiowi..
Kociara82 pisze:Miszczuniu, kochaniutki, ja wiem, ze upal tez meczy dodatkowo, ale ja w Ciebie wierze mimo wszystko! Musi byc dobrze, nie bez powodu jestes miszczuniem! Walcz, kocie, blagam Cie, walcz!
Dzisiaj nie zdążyłam do niego na odwiedziny, dzwoniła wetka (kolejna, której go przekazano, bo tamte dwie na urlopie) - Kropuś prawie cały dzień popitalał luzem po części szpitalnej, bardzo lubi zwiedzać tę lecznicę ... Jutro zabieram go na weekend i zobaczymy, czy w poniedziałek będę odwozić z powrotem ...czy może już nie będzie potrzeby ...Oby. Kropusiowi akurat upał nie dokucza, cala lecznica jest klimatyzowana - to jedna z przyczyn, że jeszcze go zostawiłam do jutra (w mieszkaniu nadal mam ponad 30 stopni). Poza tym w poniedziałek dostał convenię (której się bardzo boję), reakcja uczuleniowa może wystąpić do kilku dni od podania, dlatego wolę, żeby był pod okiem wetów ....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 8 gości