1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Pt lip 27, 2018 0:04 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

Szalony Kot pisze:Podobno białaczkowe takie właśnie słabe wychodzą. To tylko ciążowe takie wyraźne, z tym mam doświadczenie :mrgreen:

Ja się mega cieszę z Macho, ale na wszelki wypadek zapytam - lecznica na pewno miała dobrze oznaczone koty, który to który i nie pomyliła?
Jeny, dlaczego oni tacy podobni :oops:

:201435 to o czym świadczy wyraźna kreska w teście felv / fiv?

One naprawdę są do odróżnienia... :wink:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24


Post » Pt lip 27, 2018 12:57 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

Cudnie :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88205
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt lip 27, 2018 14:36 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

jasdor pisze:Co prawda wyniku na papierze w garści nie mam, ale szef oznajmił mi, że
WYNIK PCR kota MACHO wyszedł UJEMNY


Ale super :201461 :kotek: :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 27, 2018 15:38 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

Czekam w lekkim napięciu na pcr Rubiego :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24


Post » Pt lip 27, 2018 17:46 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

Marzenia11 pisze:Czekam w lekkim napięciu na pcr Rubiego :ok:

Ja również
Szalony Kot pisze:Ja też, ciekawe, czy będzie dziś :ok:

Nie było. Mam dzwonić jutro. Wyniki przychodzą 7 - 10 dni

Byłam z Boryskiem na kontroli.
Niestety dobrych wieści nie przywiozłam.
Płyn nadal wypełnia osierdzie, w płucach mniej, ale też jest.
Oprócz tego wysiadła wątroba, ma żółtaczkę, całe spojówki zażółcone.
Kazała odstawić antybiotyk w zamian dostałam Hepatiale Forte do podawania codziennie.
Pół/pół szans, że przeżyje kolejne ściąganie płynu.
Czy go boli - nie mam pojęcia. Zachowuje się normalnie, spaceruje po domu, do kuwety, pije
Co bym zrobiła gdyby to był mój kot ? - nie wiem, trudno bardzo by mi było podjąć decyzję na podstawie tego, jak się zachowuje, nie widać po nim żeby cierpiał. Nie jestem właścicielem i takiej decyzji podjąć nie mogę, a pani nie chce żeby go już usypiać. Cały czas ma nadzieję, że z tego wyjdzie, choć nie wyjdzie, nie ma szans. Przy osierdziu wypełnionym płynem nie podoła, po prostu zaśnie i się nie obudzi. Serduszko stanie w miejscu i będzie koniec, bo mu braknie miejsca na skurcze.
Je drobiową wątróbkę, kupiłam Convalescenta może zechce polizać.
Znajoma załatwiła mi testy po 27,00, zdecydowałam się wziąć.
Macho i Rubi czują się dobrze, dokazują z pozostałymi kotami.
I ogólnie jest cholernie do d.....y :(
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt lip 27, 2018 23:43 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

:(
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob lip 28, 2018 16:34 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

Wyniku PCR Rubiego nadal nie ma, mam dzwonić w poniedziałek bo przez niedzielę mało prawdopodobne żeby dotarł.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob lip 28, 2018 16:37 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

No to nieustające :ok: :ok: za PCR -
Obrazek

MAU

 
Posty: 2738
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Sob lip 28, 2018 18:43 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

tabo10 pisze:
tabo10 pisze:Kropeczka FELV+ w Warszawie ma jeszcze tylko ok.2 tygodnie. Tylko tyle. I czeka ją powrót do tego brudnego,strasznego miejsca :crying:
Jak ją brałam do weta była taka przerażona,tak płakała w drodze... Ale wiedziałam ,że zaraz po badaniu wróci w czyste miejsce ,dostanie jedzonko.
A teraz jak już stąd wyjedzie,to straci wszelkie szanse... Ratunku!

Może napisać to w jej ogłoszeniach,że tylko 2tyg i powrót do koszmaru:( Że to jej ostatnia szansa!



powtórzę,bo to najważniejsze teraz,czas się kotce w Warszawie kończy :(

Ja jeszcze raz powtórzę !!!

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon lip 30, 2018 12:35 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

Codziennie mam informacje o kociakach . Rubi i Macho czują się wyjątkowo dobrze. Mają niesamowicie przyjazny kontakt z ludźmi, kotami, w kontaktach z dziećmi są niesamowite. Można z nimi zrobić wszystko. To koty stworzone do życia w ludzkiej rodzinie, bardzo przyjazne do innych zwierząt. Nie ma agresji, niezadowolenia, łapoczynów, syków itp. Uwielbiają się bawić i być głaskane.
Na pierwszym zdjęciu zabawa z tymczasem Ananasem, przyjaźń kwitnie.
Poszukiwania Rubiego, który nagle zniknął zakończyła się sukcesem i odnaleziono delikwenta zamelinowanego w kociej budce, gdzie smacznie sobie spał :)
Oba koty jakoś szczególnie zżyte z sobą nie są, akceptują obecność innych kotów, z którymi szybko się zaprzyjaźniają o sobie jakby zapominając, ważne żeby stado kocio-ludzkie było duże :) Im więcej rączek do głaskania i futer, z którymi można poćwiczyć zapasy - tym lepiej.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Wyniku Rubiego nadal nie ma. Mam dzwonić ok. 15.30 Straszne jest to czekanie mimo, że teoretycznie powinno być dobrze, to pewność można mieć dopiero uzyskując potwierdzone informacje :strach:

Borysek żyje. Dlaczego ten kot żyje, choć teoretycznie już nie powinien to ja nie wiem :roll:
Jego jedzenie to polizywanie niewielkich ilości czegośtam, a to wątróbka, a to pasta, a to troszkę żółtka, troszkę mięska.
Ja tutaj u siebie wykorzystałam wszystkie możliwości jego leczenia. Jedyne, co wetka u mnie może jeszcze dla niego zrobić to ostatnia posługa :cry: Pozostawiony jedynie na okruszku furasemidu i kapsułkach na wątrobę jeszcze daje radę. Ja tutaj wykorzystałam wszystkie możliwości leczenia. Zadupie rządzi się swoimi prawami. Najgorsza jest świadomość, że gdzieindziej pewnie miałby jakąś szansę, pomoc i konkretne leczenie. Tutaj - jak jesteś silny to przeżyjesz, poradzisz sobie, jeśli nie - umierasz, bo pomoc jest bardzo ograniczona.
Wietrzenie Boryska (pod nadzorem). W tym mieszkaniu nie ma w ogóle powietrza, o tlenie nawet nie wspomnę. Duże okna skierowane w stronę, gdzie słońce świeci od rana do wieczora, na ostatnim piętrze pod dachem, dla zdrowej istoty jest nie do wytrzymania, a co dopiero dla kotka z problemami płucno - sercowymi. Tragedia :(
Obrazek
PS - jakiekolwiek próby osiatkowania tych okien są bez sensu, bo ingerencja może spowodować jedynie, że wylecą razem z futrynami ( w takim są stanie)

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon lip 30, 2018 14:34 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

WYNIK PCR FeLV RUBIEGO - U J E M N Y !!!

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon lip 30, 2018 14:37 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

:dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance:
ser_Kociątko
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 71 gości