Krawateczka.16 rocznica śmierci mojej najkochańszej Koteczki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 20, 2005 16:09

Wczoraj niestety nie pojechalem do weta na kroplowke bo w pracy musialem jechac w teren 150 km od Szczecina i jak wyjechalem z rana tak wrocilem okolo 1 w nocy. Musialem jechac bo o prace ciezko a nie pracuje u siebie tylko w panstwoweym zakladzie.
Dzisaj bylem z Krawatka na kroplowce. Znowu bylo ciezko i zlecialo 60 % i juz jej nie meczylem bo i tak byla 4 razy kluta. Jutro probuje w domu. 3 miesiace temu podalem jej w domu dwa razy ale tylko po polowie bo juz na druga strone nie dala sobie wkuc a trzeciego dnia to juz strajk totalny oglosila. W domu jest na swoim terenie i jest bardziej odwazna a u weta bardziej sie boi ale tez dochodzi przede wszystkim stres.
Jak sie nie uda w domu to pojade do weta jutro.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt maja 20, 2005 20:30

Pedro dzielny jesteś!!!
Życzę Krawatce szybkiego powrotu do zdrowia :ok:!

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt maja 20, 2005 22:20

Pozdrowienia dla chorowitka i dla opiekuna !!!!

jola_pik

 
Posty: 594
Od: Sob kwi 16, 2005 23:20

Post » Pt maja 20, 2005 23:12

Jesteś bardzo dzielnym i kochającym opiekunem. Oby wszystko poszło po Twojej myśli.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 21, 2005 14:46

Bardzo dziekuje wszystkim za dobre slowa i pozdrawiam wszystkich.
Niestety proba podania kroplowki w domu Krawatce nie powiodla sie. Za bardzo sie wyrywala i tata nie mogl jej utrzymac a co dopiero wetknac dobrze igle a ona zawsze najbardziej sie wyrywa przy przekluwaniu. Pojechalem do weta i tam dzisiaj poszlo bardzo sprawnie. Po jednym wkluciu w kazdy bok i cala kroplowka zleciala. Jutro nawet nie probuje w domu tylko zaraz jade do weta.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie maja 22, 2005 15:40

Dzisaj kroplowka u weta poszla bez najmniejszych problemow. Jutro bedzie badanie krwi. mam nadzieje ze wyniki beda lepsze.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie maja 22, 2005 15:48

Za wyniki trzymam!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88088
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon maja 23, 2005 9:39

Kciuki za wyniki i zdrówko Krawatki! :ok:

Ania z Poznania

 
Posty: 3378
Od: Śro gru 17, 2003 15:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 23, 2005 22:20

Dzisaj bylem na kroplowce. Poszla ladnie i pobrana miala Krawatka krew. Troche slabo lecialo i starczy tylko na zbadanie mocznika. Jutro bedzie wynik. mam nadzieje ze bedzie dobry.
Rok temu w maju szczepilem cala czworke kotow zreszta pierwszy raz w zyciu. Szczepienie obejmowalo tez bialaczke bo na szczescie moje koty nie maja tego wirusa. Teraz bede szczepil ponownie bo rok mija wlasnie. Co do Kici , Burasi i Niuniusia nie mam watpliwosci. Choc sa nerkowcami wyniki maja nienajgorsze a mocznik nigdy nie byl ponad norme ale kreatynina wynosi u nich od 1,6 do niecale 2. Nie wiem jak mam postapic z Krawatka. Ona wlasnie jest na kroplowkach bo niecaly tydzien temu miala kreatynine 2,6 a bun azot mocznik 40 przy normie do 25. mam nadzieje zbic jej ten mocznik kroplowkami. Wiem ze szczepienia zle wplywaja na nerki ale ja bardzo czesto jezdze do weta z kotami bo ciagle cos sie dzieje niedobrego i boje sie ze jakies chorobsko moglbym przyniesc do domu.. Jedynie Niunius na oko nie odczul szczepienia rok temu. Pozostala trojka cala dobe byla smutna ale po tym czasie wszystko wrocilo do normy. Jak myslicie co mam zrobic i jak Wy byscie postapili ?
Pozdrawiam.
Piotrek.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon maja 23, 2005 22:31

Za bardzo nie znam się na tym ale w przypadku dzieci, zwierząt lub nawet dorosłych ludzi (np. od grypy lub żółtaczki) zawsze zwracano uwagę na to, że obiekt do zaszczepienia musi być zdrowy. Może jednak lepiej będzie spytać jakiegoś sensownego weta.

jola_pik

 
Posty: 594
Od: Sob kwi 16, 2005 23:20

Post » Wto maja 24, 2005 21:51

Dzisiaj dzwonilem do weta i Krawatka ma bun azot mocznik 32 a 6 dni temu miala 40 a wiec spadl ale jeszcze za malo. Podsumowujac to do chwili powtornego badania miala dwa dni po okolo pol kroplowki , jeden dzien przerwy i dwa dni po calej kroplowce a wiec jakb policzyc to razem wyjdzie 3 kroplowki i spadek byl o 8 . Wczoraj dostala i dzisiaj tez cala dostala i jeszcze jutro dostanie i powinno byc w normie. Dzisiaj tez skserowalem morfologie sprzed 6 dni. Cala morfologia jest w normie i gdyby nie te wskazniki nerkowe to mozna by powiedziec idealne wyniki ale niestety nerki sa chore. Dobrze ze reszta wynikow jest super. Krawatka jest przerazona jak przychodze z pracy bo wie ze bedzie lapanka. Jest taka kochana.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto maja 24, 2005 21:53

Dzisiaj dzwonilem do weta i Krawatka ma bun azot mocznik 32 a 6 dni temu miala 40 a wiec spadl ale jeszcze za malo. Podsumowujac to do chwili powtornego badania miala dwa dni po okolo pol kroplowki , jeden dzien przerwy i dwa dni po calej kroplowce a wiec jakb policzyc to razem wyjdzie 3 kroplowki i spadek byl o 8 . Wczoraj dostala i dzisiaj tez cala dostala i jeszcze jutro dostanie i powinno byc w normie. Dzisiaj tez skserowalem morfologie sprzed 6 dni. Cala morfologia jest w normie i gdyby nie te wskazniki nerkowe to mozna by powiedziec idealne wyniki ale niestety nerki sa chore. Dobrze ze reszta wynikow jest super. Krawatka jest przerazona jak przychodze z pracy bo wie ze bedzie lapanka. Jest taka kochana.Teraz siedzi kolo mnie na krzesle obok. Czeka az skoncze pisac i wylacze komputer to pojdze razem ze mna do drugiego pokoju spac tam gdzie razem spimy w pokoju.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro maja 25, 2005 7:12

Szczęscie mają kociawki, ze na ciebie trafiły! :D
Podwieszony jest wątek, w którym zalatany (lekarz wet) odpowiada na posty dotyczące zdrowia. Spróbuj znaleźć i napisać. Pomógł już wielu forumowiczom, Tobie na pewno też spróbuje.

BTW... Jeden mój kocio ma na imie Krawatek. :wink:


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=22997&start=0

Znalazłam linka. :wink:
[Obrazek
Obrazek

Salamandra

 
Posty: 1059
Od: Pt gru 12, 2003 7:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw maja 26, 2005 0:18

Głaski dla Krawatki.

jola_pik

 
Posty: 594
Od: Sob kwi 16, 2005 23:20

Post » Czw maja 26, 2005 15:34

Wczoraj bylem na ostatniej kroplowce. Poszlo bez problemu i na jakis czas wystarczy. Krawatka jest bardzo zestresowana tymi wyjazdami do weta i pewnie mysli ze dzisiaj znow bedzie wyjazd ale ja jej tlumaczylem ze dzisiaj juz nie i mam nadzieje ze jest spokojniejsza.Moze jutro albo w najboizszym czasie bede lapal mocz.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości