KASIA ODESZŁA 6.06.Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

Umówiłam się z casicą, że ja będę pośredniczyła i pisała o kotach u niej na DT i wklejała zdjęcia. Informacje będą na bieżąco.

Dziękuję Ewuś!!!!!! :1luvu:

Chciałabym, żeby wszystkie dt tu pisały, Brojdomek :lol:

też!

Przecież będą pisać. Tylko casica nie może, stąd dzisiaj dzwoniła i prosiła mnie o pośrednictwo. Należę do gadatliwych :oops:

, nie martw się, będą wieści.

A nie dałoby się casicy przywrócić na forum???

Dziewczyna tyle pomaga, tyle lat była na forum, jak można było tak postąpić??

Halo, Moderacjo!!!

Casica BARDZO DUŻO pomagała i pomaga!!
Dyskretnie, bez rozgłosu, ale bardzo!!!!!
Nie tylko dlatego to piszę, że mi pomaga, wiem, przynajmniej o kilku innych osobach, którym pomogła, a o ilu nie wiem.....
Ona nie należy do osób pragnących poklasku, nie robi nic na pokaz, ma specyficzny sposób bycia, ale pomaga kotom, kociarzom, a po to tu wszak wszyscy jesteśmy....
Żal mi bardzo , że Kasi już tu nie ma, bardzo, na szczęście często gadamy, więc kontakt jest.

Poproszę o przydzielenie mi kotka do stałego miesięcznego przelewu.
I nr konta, dane na PW.
I kciuki mocne trzymam :ok:

Kaziu!!!!! :1luvu:

Może MM93 , która weźmie Maciusia?
To studentka, mieszka z Tatą, na pewno będzie jej łatwiej z ofertami pomocy....a i kieszeń Taty odciąży.

Oczywiście, Ty wiesz najlepiej.
Dane poproszę

Kropeczko, byłam (jestem) w podobnej sytuacji. Niezwykły przypadek sprawił, że przeczytałam Twoją prośbę. Nigdy wcześniej tu nie byłam. Zdarzyło się coś, co bardzo mi pomogło. Ponieważ czuję,że to może pomóc także Tobie, bardzo proszę o kontakt - tel. 785 543 517. Chciałabym CI przesłać książkę, która wyrwała mnie ze strasznej rozpaczy i beznadziei. Bardzo proszę zadzwoń.

Zaraz skontaktuję się z Karolinką i poproszę, żeby na PW podała namiary. :1luvu:

Jeśli ktoś jeszcze chciałby wspomóc, to teraz dla mamaGiny, DT Julki i Belli.
Jakby co, to przecież można się umówić, że jeden sponsor pomaga co drugi miesiąc, wymieniając się z innym, wtedy darczyńca ma lżej, a dt zapewnioną pomoc.

kropkaXL pisze:Jeśli ktoś jeszcze chciałby wspomóc, to teraz dla mamaGiny, DT Julki i Belli.
Jakby co, to przecież można się umówić, że jeden sponsor pomaga co drugi miesiąc, wymieniając się z innym, wtedy darczyńca ma lżej, a dt zapewnioną pomoc.

Można też na zasadzie, że 1 osoba "ogarnia" pomoc/zbiórkę na papu, żwirek, ewent. koszty weta dla konkretnego DT.

Chętnie dorzucę się do karmy/ żwirku/obróżek uspokajających, ale całego zamówienia nie "dźwignę" finansowo.

Marzenka też fajny pomysł, Jacek też mi pisał, że się dołoży, znają się z Gosią osobiście

Jacek mnie wesprze żwirkiem

Super!!!

KASIA ODESZŁA 6.06.Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

Kto przegląda forum