Kociaki ze świerzbem + KOTECZKA DO ADOPCJI str.12 !!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 08, 2018 13:21 Re: Małe kotki i swierzb

Ana też ma racje z parafiną, oliwa nie alergizuje, chodzi o tłuszcz bo on "oblepia" świerzbowca i ten się dusi. Coś chyba też nie precyzyjnie napisałam bo chodziło mi o porządne wyczyszczenie uszu ale nie dwa razy dziennie tylko jedno gruntowne i powtórki co 5-7 dni.

Co do robaków to w kupie często trudno je zauważyć, mój wet np, kazuje zbierać kupala przez trzy dni z rzędu i dawać do labu bo dla niego tylko wtedy wyniki są miarodajne.
Narazie nie odrobaczajcie bo kociaki mają osłabione organizmy świerzbowcem, ja bym się wstrzymała, nasz Mały był tak zarobaczony, że dosłownie robale tyłkiem mu wychodziły, ale wet uznał, że najpierw musi go troche wzmocnić, bo jest za duże ryzyko że słaby organizm nie poradzi sobie z trucizną wydzielaną z zabitych robaków i kociak zejdzie.
Powodzenia z kiciuniami.
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

Post » Pt cze 08, 2018 13:35 Re: Małe kotki i swierzb

Mam jeszcze pytanie... Wiem ze kocięta POWINNY być z matka 12 tygodni. Ale one są... "wolnowybiegowe". W takim przypadku nadal obstajemy przy wersji 12 tygodni? Czy moze nie ryzykować tak dlugo? Myślę ze mogę dwóm dac dom, ale niewychodzacy. Czy to jest jakąś przeszkodą ze one teraz hulają na wolności? Nie ześwirują w mieszkaniu?

eweli77 dzieki, juz wiem jak postapic z uszkami :) doroslej kotce mogę zaserwowac taki sam pakiet "czyszczenie+parafina" jak rozumiem?

Mruczkaa

 
Posty: 70
Od: Czw cze 07, 2018 10:57

Post » Pt cze 08, 2018 17:38 Re: Małe kotki i swierzb

No cóż. Jadę do maluchów :) zobaczymy jak sie miewają, oby były wszystkie w komplecie.
Wyczyscimy uszory i zakropimy olejem parafinowym.

Gdyby ktoś mógł udzielić mi rady kiedy i czy w ogole powinnam zwinąć maluchy do mieszkania w bloku.
Mogę przyjąć pod swój dach dwójkę, w miocie są trzy, ale jeden ma juz potencjalny dom. Czy te 12 tygodni to rzeczywiście minimum minimum? Boje sie o te dzieciaki.

Mruczkaa

 
Posty: 70
Od: Czw cze 07, 2018 10:57

Post » Pt cze 08, 2018 17:44 Re: Małe kotki i swierzb

12 tygodni to zalecany okres, żeby kotki sie zsocjalizowały i nie gryzly potem ludzi, nie były agresywne, itp, ale skoro, jak piszesz, kociaki są wolnowybiegowe, to dobrze by było, żeby ktoś miał na nie codziennie oko, żeby do tego czasu nie poginęły, co sie niestety często zdarza u młodych, zostawianych samych sobie kociąt, a z Twoich wypowiedzi można wywnioskować, że właściciele tak średnio się nimi interesują :(
Ostatnio edytowano Pt cze 08, 2018 20:07 przez Muireade, łącznie edytowano 2 razy
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Pt cze 08, 2018 17:54 Re: Małe kotki i swierzb

Muireade co obecnej sytuacji proponujesz? Właściciele chcą sie pozbyć kotkow jak najszybciej choćby zaraz.... Czy jak będą dwa to tez będą takie agresywne jesli zostaną zabrane od matki? Matka dość proludzka, dzieci tez sie do czlowieka garną.

Mruczkaa

 
Posty: 70
Od: Czw cze 07, 2018 10:57

Post » Pt cze 08, 2018 18:32 Re: Małe kotki i swierzb

No dwa na pewno troche zsocjalizują siebie nawzajem, bądź co bądź to nie to samo co kontakt z matką, ale od bidy bedzie musiało starczyć. Bardzo dobrze, że chcesz wziąć od razu dwa kotki - one znają się od zawsze, są do siebie przyzwyczajone, będą się przyjaźnić w dorosłości - mądra decyzja :ok:.
Czy te kotki mogą przebywać z matką chociaż do 8 tygodnia życia? To już absolutne minimum, one do tego czasu piją mleko matki i ono daje im odporność, teraz mają 4 tygodnie i dopiero uczą się jeść same, mam nadzieję, że będą z matką jeszcze ten miesiąc?
Spróbuj może przetłumaczyć tym ludziom, że wydawanie takich malenkich kotów, to robienie im krzywdy.
BTW, czy tym kotkom coś grozi w obecnym miejscu? W sensie, że obecni właściciele po prostu pozbędą się problemu? Ile jest wszystkich kociaków?
Ostatnio edytowano Pt cze 08, 2018 19:58 przez Muireade, łącznie edytowano 1 raz
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Pt cze 08, 2018 18:55 Re: Małe kotki i swierzb

Tak, mamę parafiną też.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24783
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pt cze 08, 2018 20:12 Re: Małe kotki i swierzb

Ekipa wyczyszczona :)
Kociąt jest sztuk 3. Państwo chcą bym zabrała tą dwójkę choćby zaraz. Niebezpiecznie tam jest o tyle że są psy, duże i nie lubiące kotów, ruchliwa droga itp. Nie sądzę by umyślnie chcieli je skrzywdzić, bardzo współpracują w kwestiach weterynaryjnych i dbają o te kociaki.Ale kocięta trzeba pilnować i dobrze by bylo zeby do końca czerwca ich juz na posesji nie bylo. Myślicie, ze takie maluchy dadza rade razem wyrosnąć na normalne koty?
Właściciele prawdopodobnie wysterylizuja kotkę.

Mruczkaa

 
Posty: 70
Od: Czw cze 07, 2018 10:57

Post » Pt cze 08, 2018 20:37 Re: Małe kotki i swierzb

Chcesz wziąć wszystkie trzy, zeby byly razem? Masz taką możliwość? Czy tylko te dwa o których pisałaś? A one chociaż umieją same jeść? Jak je weźmiesz, to będziesz musiała je jeszcze dokarmiać kocim mlekiem z butelki, takie malenstwa to wciąż ciągną cycka od kotki. Nie wiem, czy jak nie odłączysz takich maluchów od matki, to nie rozwinie się u nich choroba sieroca, choć na pewno fakt, że wciąż będą w towarzystwie swoich braci i sióstr im pomoże.

Ale może niech wypowiedzą się ludzie, którzy mają większe doświadczenie w kwestii wychowywania kotków.

P.S. Dobrze przynajmniej, że właściciele chcą wysterylizować matkę, proszę dopilnuj, by stało się to jak najszybciej, zanim znów zaciąży :|

EDIT: może napisz do Milvy B - ona prowadzi hodowle, albo do Eweli77 - ona obecnie wychowuje małe porzucone kociaki. Pewnie będą Ci mogły lepiej pomóc niż ja. Mam nadzieję, że się nie obrażą, że Cie do nich pokierowałam.
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Pt cze 08, 2018 20:46 Re: Małe kotki i swierzb

Mogę pozwolić sobie na maksymalnie dwa. Trzeci kot ma juz "chętnych" wiec zostają te dwa do "rozdysponowania". Jakoś dam z nimi rade chyba.
Powoli próbują jeść same. Narazie myślę ze do końca czerwca zostaną tam.
Ostatnio edytowano Pt cze 08, 2018 20:54 przez Mruczkaa, łącznie edytowano 1 raz

Mruczkaa

 
Posty: 70
Od: Czw cze 07, 2018 10:57

Post » Pt cze 08, 2018 20:48 Re: Małe kotki i swierzb

Ok, tak by było najlepiej, tylko ktoś musi pilnować, żeby nie zginęły w paszczy psa, albo pod kołami auta. Myślisz, że dotychczasowi opiekunowie podołają?
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Pt cze 08, 2018 20:56 Re: Małe kotki i swierzb

Do końca czerwca beda miały 7 tyg. Mam nadzieje ze namówie ich do 8 tygodni. Mówiłam ze mogą być zamknięte w jakimś pomieszczeniu przez ten czas ale chyba nie spodobał sie ten pomysł. Bede czuwać nad sytuacją, wpadnę tam w przyszłym tygodniu. Tymczasem zacznę przygotowywać wyprawkę. ..

Mruczkaa

 
Posty: 70
Od: Czw cze 07, 2018 10:57

Post » Pt cze 08, 2018 21:05 Re: Małe kotki i swierzb

Ok, to będziemy trzymać kciuki, a Ty pilnuj sytuacji, i pamietaj, żeby informować forum na bieżąco, jak się sprawy mają :ok:
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Pt cze 08, 2018 21:07 Re: Małe kotki i swierzb

Dziś wyczyszczone uszka, jedna z dwóch kotek z miotu nie mogła sie oderwać od puchy ktora im przywiozlam. Druga kotka nie je jeszcze sama. Kotek również cos tam dziamał :) piranie mnie pogryzly jak uszory czyscilam i później chodziły z takimi klapnietymi bardzo nieszczesliwe, ale mam nadzieję ze poczują choć chwilowa ulgę .

Mruczkaa

 
Posty: 70
Od: Czw cze 07, 2018 10:57

Post » Pt cze 08, 2018 21:12 Re: Małe kotki i swierzb

Z pewnoscią im ulżyło, świerzb to @#$%! męczące badziewie! Nienawidzę pasożytów, a pasożytów pajęczaków to już w ogóle. :201435 Dobrze, że im pomogłaś :kotek:
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, ewar, Google [Bot], puszatek i 122 gości