Burasy w akcji!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 31, 2018 15:13 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Aia pisze:Udało się? Pojechaliście? Plażujecie?
Ja tak :mrgreen:
Obrazek

Ty za to Asiu super odpoczywasz :1luvu:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw maja 31, 2018 15:17 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Bajkowo. Ale już wróciłam, bo zgłodniałam, skończyły mi się morele do podjadania :wink:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw maja 31, 2018 15:19 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Aia pisze:Bajkowo. Ale już wróciłam, bo zgłodniałam, skończyły mi się morele do podjadania :wink:

Byliśmy zobaczyć u nas nad kompiliskiem, BTW zostało ono zrobione dzięki Lechowi, bo była jakaś akcja w tv i moja miejscowosc wygrała... To tam CZARNO od ludzi :strach: aż strach siedzieć w słońcu o 14-15 :strach:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw maja 31, 2018 15:25 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

31 lat to kwiat młodości. Kotki cudne, chyba im gorąco w te upały w tych puchatych futerkach. Moje się chowają w cieniu ale dzielnie siedzą na dworze.

aga66

 
Posty: 6737
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Czw maja 31, 2018 15:32 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Moli25 pisze:
Aia pisze:Bajkowo. Ale już wróciłam, bo zgłodniałam, skończyły mi się morele do podjadania :wink:

Byliśmy zobaczyć u nas nad kompiliskiem, BTW zostało ono zrobione dzięki Lechowi, bo była jakaś akcja w tv i moja miejscowosc wygrała... To tam CZARNO od ludzi :strach: aż strach siedzieć w słońcu o 14-15 :strach:


U mnie tez plaża i kąpielisko zawalone. Ja mam niezawodny patent na upały (choć dla mnie jeszcze nie nastąpiły ;)) Siadam na wale/falochronie, na kamieniach w głąb rzeki. Bryza od wody cudnie orzeźwia, a i stópki można pomoczyć

Trzydziestka to w końcu dorosłość, ale już nie taka znowuż młodość :lol: Dla stulatka 50-latek jest bardzo młody :ryk: ja się obrażam, jak mnie ktoś tak określa, bo swoje przeżyłam i jest to istotne do uwzględnienia 8) :wink: 20 lat bym nie chciała już mieć, ten wiek jest fajny :smokin:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw maja 31, 2018 20:58 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Zajechaliśmy

Byliśmy na cmentarzu, w końcu bo dawno mnie tam nie było

A potem mieliśmy rozkmine bo było późno
Żeby jechać nad jezioro Żywieckie
Bylibyśmy po 14 na miejscu..

Wybraliśmy inną opcję znaczy ja wybrałam bo M. Nie ogarnia takich rzeczy

Jezioro łąka koło Pszczyny
Wylądowaliśmy na dużej betonowej zaporze a potem na osrodku Ala MOSIR

Tam leżeliśmy na lezaczkach wsord ludzi paradujących w strojach hihi dziwnie wyglądaliśmy

Leżaki, słońce .. fajnie było.

Zwinęliśmy się do domu i w ramach obiadu zaliczylismy restauracje w tg po kuchenny rewolucjach. Od ponad roku się wybieraliśmy ... W końcu dotarliśmy
I muszę powiedzieć że nie było najgorzej

Pierogi z kaczka... Spoko choć nie porwało mnie, w domu powtarzać nie będę hahaha.

Taka 4 - hihi

Ale nie musiałam gotować . Na jutro M. Sobie zażyczył grochówkę ...
To robię grochówkę na jutro hahaha ;)
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Czw maja 31, 2018 20:59 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

A no i fotki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Czw maja 31, 2018 21:30 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

PixieDixie pisze:Wybraliśmy inną opcję znaczy ja wybrałam bo M. Nie ogarnia takich rzeczy

Hahahahahah padłam i leżę :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pt cze 01, 2018 9:49 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Wczoraj, więc był bardzo fajny, udany dzień :)

Jaki ładny piasek na plaży!

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt cze 01, 2018 14:48 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Dzisiaj w biegu

Zaraz u nas burza będzie

Koty buszują

Korzystają z upału i leżą na kafelkach w najciemniejszym kącie mieszkania

Przyszło papu do nich

Byliśmy u Dixiego zapłacić za cmentarzyk
I jakoś za dwa tygodnie jedziemy tam uzbrojeni po zęby żeby tam mu posprzyaac jak należy.

Bo póki co to tak tylko pozbieraliśmy co się dało powyrywalismy

Dixior sobie kompanów sprowadził... Czerwone mrówki

Ja dzisiaj w sandałkach tam wparowałam... A tam trzeba z saperką, w pełnych butach i rękawiczkach ogarnąć.

Jest plan. Jeden weekend tam mu zrobimy wjazd i nie pozna swojego nagrobka chłopak :)

Tęsknię.... 3 rocznica za rogiem. :(.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob cze 02, 2018 8:26 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Czy robiliście już Dixiemu płytę? bo nie pamiętam :oops:
Pozdrów Go ode mnie, jak będziecie następnym razem

U mnie całą noc się burzyło :| Nie piszę ile razy się budziłam. Ale za to był przyjemny wietrzyk smagający po plecach, jak się leży w łóżku, mmmm, lubię

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob cze 02, 2018 9:13 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

No tu tez pare razy zagrzmialo, i w sumie pokropilo. Koniec

Nicia rano byla taka miziasta ze lezala na brzuchu i mruczala :1luvu: :1luvu: :1luvu: a ja ja :201461 :201461 :201461

Nie, plyty nie ma jeszcze bo ciagle cos wyskakuje. Miala bybc w tym mc.. ale wyskoczylam jak filip z konopii z ta konsultacja w Krakowie i sie przesuwa w czasie. a pan doktor slono sobie liczy plus paliwo.
W tym mc jeszcze ogarnianie siatki nowej na balkon.
Duzo takich wydatkow ekstra.

Ale chcemu mu tam ladnie poplewic. Dosypac kamyczkow. Pomalowac te kostki co sa oblozone.
Pozbyc sie chwastow w okolo. Bo to mocno zaroslo. trzeba to przekopac.
Tylko mowie duzo robatctwa tam lazi i no ja bez przygotowania tam nic nie zrobie bo sie zwyczajnie brzydze ;) Tak mam nic nie poradze.


My dzisiaj leniwie. Popoludniu maja przyjsc znajomi na comiesieczny dzien planszowkowy.
Raz w miesiacu sie umawiamy raz u nas raz u nich na planszowki.
Najpierw obiad - dzisiaj domowe burgery
a potem gramy do wieczora :D

A jutro nic nie robie :D Znaczy powinnam artykuł a najlepiej dwa napisać ale... :D no coz :D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob cze 02, 2018 22:37 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Wieczorowa porą mam takie przemyślenia że razi mnie ludzką obłuda. Uklady, układziki i konszachty.

Dobrze że kotu są lepsze od ludzi i nie są obłudne. Tylko szczere do bólu.
Czasem cwane, ale nie fałszywe.

Dobranoc
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie cze 03, 2018 8:55 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

O ile prościej było by, gdyby ludzie nie udawali, tylko zajmowali się tworzeniem poprawnych relacji z innymi i swoimi sprawami. Czasami myślę czy takie osoby nie maja na prawdę ważniejszych rzeczy w życiu do roboty, że muszą wynajdować sobie problemy grając w jakieś gierki za plecami innych.
Nie moja rzecz i nie moje środowisko :)

Polecam nie zważać na to i nie poświęcać myśli na takie rozważania, bo nie warto :wink:

Niedziela niech będzie wolna od pracy :kotek:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie cze 03, 2018 10:51 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Tylko przykro jak się okazuje że ktoś nagle zaczyna ci obrabiać dupę a wcześniej udawał może nie przyjaciela ale dobrego znajomego nie?

Jak ty masz problem to jakoś nagle nie ma czasu, nagle cię zbywa. Ale parę mc wcześniej nie zapomniał jak potrzebował mojej pomocy .

Mam dość ludzkiej obłudy. A ja się dziwiłam M. Że jest aspołeczny. Coraz bardziej go rozumiem. A ja jestem naiwna bo staram się wierzyć ludziom.

Coco jest od wczoraj spanikowana. Zupełnie nie wiem czemu. Motorem? Który wczoraj ryczal za oknem?

Boi się... Panikuje i patrzy spanikowana s przedpokój ... Zupełnie nie wiem co się dzieje i jestem sama wystraszona co jej jest. Podejdzie do nas przytuli się i zaraz pedzi patrRc w przedpokój. Wystarczy że coś szurnie a ta panika i nie wie gdzie uciekać.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 42 gości