Maj :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 29, 2018 10:30 Re: Maj :)

Hutku :-) , Miszelina :-), piękne są też Wasze słowa :-)! Dziękuję Wam.


A z Maja gaduła się zaczyna robić :-)!
Wczoraj (czyli dziś) przy myciu zębów dwa razy przerywałam, by pana kotka wymiziać.
Za drugim razem, przemieściłam się trochę, chcąc coś sięgnąć, a Maj pach! i już leży mi w tym nowym miescu na stopach (w starym położeniu, przed przemieszczeniem się, moje stopy również były dogrzewane przez jego futerko :-) ) . Leży, a, że już wygłaskany to ja zajmuję się moim szczękostanem przy muzyce relaksacyjnej by Maj :D.
Nie, jak się okazuje, ta muzyka nie była dla relaksu. To była, moi drodzy, sprytnie skrojona reklama mająca mnie zachęcić do ponownego miziania jego cesarskości. Reklama nie odniosła skutku, więc Maj, patrzy się na mnie, prosto w moje oczy, jak to on ma w zwyczaju i "miauł". A ja znów. Pierwszy raz słyszę i rozumiem. I miziam znów :-D.
Jak mnie to kocię już wytresowało :-D. On miaułknie w określony sposób, ja robię określoną rzecz.
aleksandra&maj
 

Post » Śro maja 30, 2018 6:22 Re: Maj :)

Maj juz wie kim jestes dla niego. Na pewno bedzie wdzieczny za to co robisz dla niego. Marcys diabel wcielony potrafi zlapac za reke, ale potrafi wtulic sie i lizazac szyje mruczac. Szyje zawsze mam czysta :D
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Śro maja 30, 2018 14:00 Re: Maj :)

hutek pisze:Maj juz wie kim jestes dla niego. Na pewno bedzie wdzieczny za to co robisz dla niego. Marcys diabel wcielony potrafi zlapac za reke, ale potrafi wtulic sie i lizazac szyje mruczac. Szyje zawsze mam czysta :D




Hutku :), widzisz jak Marcyś dba o Ciebie?
Uracz nas jakimiś fotkami tego przystojniaka :).
A nie boisz się jak masz drapieżnika przy szyi?
Ja po ataku Maja na moje oczy, nie lubię jak mały zbliża mi się do takich newralgicznych miejsc.


Mnie Maj, niestety, raz próbował w szyję ugryźć.
Wiem,a raczej zgaduję,że to instynkt,ale bardzo tego nie lubię i wzbudza to moją awersję do małego w takich chwilach.
Jak próbował gryźć mi żyły na nadgarstkach raz i raz szyję, to czułam się jak zwierzyna łowna i bardzo mi się to nie podoba.
Tak samo jak mały bawi się zdalnie sterowaną myszą. Dopóki to były bezpostaciowe piłki, to postrzegałam jego rzucanie się na nie,jako pocieszną zabawę,ale ta myszka jest jak żywa trochę i widziałam tę bezwzględność Maja,chęć dopadnięcia i zniszczenia przez drapieżnika i to jest dla mnie trudne...
Ja sama jem mięso,więc nie mam prawa się oburzać niby,ale... zobaczyć to polowanie...
Byłam sobie w stanie wyobrazić,że to jest prawdziwa mysz.
Pomyślałam sobie "A gdyby to była prawdziwa mysz?".


Jak więc widać, jestem człowiekiem z całym wachlarzem i pełnią emocji. To nie jest tak,że mój mały kotek jest tylko cudowny i och i ach.



Szkoda,że życie zorganizowało się w ten sposób,że musimy się nawzajem zjadać :( .
I nie, wegetarianizm tego nie rozwiązuje,ponieważ roślina też chce żyć.
Dla mnie, życie to życie. Kim my jesteśmy by decydować,że życie rośliny jest mniej ważne od życia zwierzęcia?
Na poziomie komórkowym nie ma między roślinami,a zwierzętami AŻ takich różnic (żeby nie było,że herezję prawie pisząc,że komórki roślinne i zwierzęce są takie same,bo nie są).
Jeśli chcę żyć, to muszę kogoś zjeść :( ...
aleksandra&maj
 

Post » Śro maja 30, 2018 14:50 Re: Maj :)

Cóż... tak już jest. Koty mają instynkt łowiecki. Ja też czasem cierpię jak widzę kota goniącego i zabijającego muchę czy komarzycę, albo ćmę. A z drugiej strony jestem mu wdzięczna np za komary, bo ich nie cierpię. Ćmy staram się zawsze ratować..
Oj, jak mi teraz pusto bez Amirka
Fajnie Ci z maluchem :) Pozdrawiam Was :)
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Śro maja 30, 2018 14:54 Re: Maj :)

KociaMama44 pisze:Cóż... tak już jest. Koty mają instynkt łowiecki. Ja też czasem cierpię jak widzę kota goniącego i zabijającego muchę czy komarzycę, albo ćmę. A z drugiej strony jestem mu wdzięczna np za komary, bo ich nie cierpię. Ćmy staram się zawsze ratować..
Oj, jak mi teraz pusto bez Amirka
Fajnie Ci z maluchem :) Pozdrawiam Was :)




Kocia Mamo, dałaś Amirkowi serce,swoją miłość i opiekę,a on dał Ci swoją cudowną,mała obecność :) .
Wasz czas razem się skończył,ale fakt,że był,będzie trwać wiecznie :) !

Daj sobie czas na wysmucenie się,a jeśli smutek będzie zbyt ciężki zapraszamy do nas :).


Teraz też masz więcej czasu dla swoich stałych kotków,prawda :)?
aleksandra&maj
 

Post » Śro maja 30, 2018 14:58 Re: Maj :)

Prawda :) Mam 2 moje własne kotki - Matrixa i Tośkę. (Oba na zdjęciach w podpisie). Z tym, że Matrix cały czas albo śpi albo je... On ma już 9 lat i nigdy nie był zbyt skory do zabaw. Chyba tylko jak był maluchem- tak do momentu kastracji. A Tośka to maine coon. Ona się lubi bawić. Ostatnio kupiłam jej wędkę skórzaną z frędzelkami. Świetna zabawa!
Nie mam wątku moich kotów. Może kiedyś założę.
Ale co maluch to maluch... ;)
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Śro maja 30, 2018 15:01 Re: Maj :)

KociaMama44 pisze:Prawda :) Mam 2 moje własne kotki - Matrixa i Tośkę. Z tym, że Matrix cały czas albo śpi albo je... On ma już 9 lat i nigdy nie był zbyt skory do zabaw. Chyba tylko jak był maluchem- tak do momentu kastracji. A Tośka to maine coon. Ona się lubi bawić. Ostatnio kupiłam jej wędkę skórzaną z frędzelkami. Świetna zabawa!
Nie mam wątku moich kotów. Może kiedyś założę.
Ale co maluch to maluch... ;)



No ja właśnie chciałam o Twoich kotkach poczytać :).
Dobrze,że są choć w avatarkach :).

A propo pisania o swoich kotach, to Twoje mruczki własnego wątku (jeszcze) nie mają,więc mogą zaistnieć tu :).
Zapraszamy Cię do nas z Majem w ten piątek o 21:15,tym razem, to my wydajemy balangę i chcemy by była wspólnym dzieleniem się o pierwszym roku z naszymi kotami.
Dziś późno wieczorem będą zdjątka-niespodzianka oraz przypomnę o imprze :).
aleksandra&maj
 

Post » Śro maja 30, 2018 15:06 Re: Maj :)

Ojejku, dziękuję bardzo! ;). Wpadnę choćby na moment. Nie za długo, bo muszę pisać pracę na studia i ogarnąć, co ja właściwie mam zrobić na zaliczenie w tym semestrze. Jakoś b. ciężko mi się za to zabrać. A jeszcze w tym tygodniu od 2 dni męczą mnie "kobiece dni" i stale boli mnie brzuch, a co za tym idzie, nic mi się nie chce i wszystko odkładam na potem...
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Śro maja 30, 2018 15:08 Re: Maj :)

KociaMama44 pisze:Ojejku, dziękuję bardzo! ;). Wpadnę choćby na moment. Nie za długo, bo muszę pisać pracę na studia i ogarnąć, co ja właściwie mam zrobić na zaliczenie w tym semestrze. Jakoś b. ciężko mi się za to zabrać. A jeszcze w tym tygodniu od 2 dni męczą mnie "kobiece dni" i stale boli mnie brzuch, a co za tym idzie, nic mi się nie chce i wszystko odkładam na potem...



Ja przez ostatni tydzień też odkładałam wszystko na potem i dziś nadrabiam :twisted: .


Okres to ewolucyjny przeżytek. Też go nie cierpię :evil: .
aleksandra&maj
 

Post » Śro maja 30, 2018 15:12 Re: Maj :)

aleksandra&maj pisze:
KociaMama44 pisze:Ojejku, dziękuję bardzo! ;). Wpadnę choćby na moment. Nie za długo, bo muszę pisać pracę na studia i ogarnąć, co ja właściwie mam zrobić na zaliczenie w tym semestrze. Jakoś b. ciężko mi się za to zabrać. A jeszcze w tym tygodniu od 2 dni męczą mnie "kobiece dni" i stale boli mnie brzuch, a co za tym idzie, nic mi się nie chce i wszystko odkładam na potem...



Ja przez ostatni tydzień też odkładałam wszystko na potem i dziś nadrabiam :twisted: .


Okres to ewolucyjny przeżytek. Też go nie cierpię :evil: .

Hahaha, to się uśmiałam z tego przeżytku!

A tak na poważnie - pięknie napisałaś na wątku o agresywnym kocie. Masz w sobie głęboką wewnętrzną mądrość i wrażliwość Olu :)
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Śro maja 30, 2018 15:17 Re: Maj :)

KociaMama44 pisze:
aleksandra&maj pisze:
KociaMama44 pisze:Ojejku, dziękuję bardzo! ;). Wpadnę choćby na moment. Nie za długo, bo muszę pisać pracę na studia i ogarnąć, co ja właściwie mam zrobić na zaliczenie w tym semestrze. Jakoś b. ciężko mi się za to zabrać. A jeszcze w tym tygodniu od 2 dni męczą mnie "kobiece dni" i stale boli mnie brzuch, a co za tym idzie, nic mi się nie chce i wszystko odkładam na potem...



Ja przez ostatni tydzień też odkładałam wszystko na potem i dziś nadrabiam :twisted: .


Okres to ewolucyjny przeżytek. Też go nie cierpię :evil: .

Hahaha, to się uśmiałam z tego przeżytku!

A tak na poważnie - pięknie napisałaś na wątku o agresywnym kocie. Masz w sobie głęboką wewnętrzną mądrość i wrażliwość Olu :)



Ale,czy tak właśnie nie jest z tym okresem :ryk: :D ?
Bardzo mi miło,że mogłam wywołać uśmiech na Twojej twarzy :).
Jak masz na imię, jeśli chcesz się podzielić :) ?


Bardzo dziękuję Ci Kocia Mamo za Twój piękny komplement :). :) :) ,aż się trochę speszyłam ... :oops:
Ostatnio edytowano Śro maja 30, 2018 15:18 przez aleksandra&maj, łącznie edytowano 1 raz
aleksandra&maj
 

Post » Śro maja 30, 2018 15:18 Re: Maj :)

Miło mi :) Kasia jestem :)
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Śro maja 30, 2018 15:18 Re: Maj :)

KociaMama44 pisze:Miło mi :) Kasia jestem :)


Kasia :) .


A Amirek ma TAKIE wyraziste oczy (wiem,że się powtarzam,ale dalej mnie to porusza i muszę sobie się pozachwycać :D ).
Jak o nim myślę,to widzę najpierw te oczy,potem reszta główki mi się w myślach materializuje :D .
aleksandra&maj
 

Post » Śro maja 30, 2018 15:23 Re: Maj :)

aleksandra&maj pisze:
KociaMama44 pisze:Miło mi :) Kasia jestem :)


Kasia :) .


A Amirek ma TAKIE wyraziste oczy (wiem,że się powtarzam,ale dalej mnie to porusza i muszę sobie się pozachwycać :D ).
Jak o nim myślę,to widzę najpierw te oczy,potem reszta główki mi się w myślach materializuje :D .

Prawda? A na początku te oczka to była właśnie najbiedniejsza część jego maleńkiego zaniedbanego i chorego wtedy ciałka...
A teraz są tym co najpiękniejsze w nim :) Cieszę się że tak udało się je wyleczyć. Ale to była walka o oczka.
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Śro maja 30, 2018 15:27 Re: Maj :)

KociaMama44 pisze:
aleksandra&maj pisze:
KociaMama44 pisze:Miło mi :) Kasia jestem :)


Kasia :) .


A Amirek ma TAKIE wyraziste oczy (wiem,że się powtarzam,ale dalej mnie to porusza i muszę sobie się pozachwycać :D ).
Jak o nim myślę,to widzę najpierw te oczy,potem reszta główki mi się w myślach materializuje :D .

Prawda? A na początku te oczka to była właśnie najbiedniejsza część jego maleńkiego zaniedbanego i chorego wtedy ciałka...
A teraz są tym co najpiękniejsze w nim :) Cieszę się że tak udało się je wyleczyć. Ale to była walka o oczka.



A ja pamiętam,jak Ci Kasiu dziewczyny pisały,że Ty walczysz i Ty też pisałaś ile to różnych specyfików i jak często małemu podawałaś.
Podziwiam Cię,że dałaś radę z tyloma rzeczami na głowie i jeszcze o tylu lekarstwach pamiętać.
Amir zawdzięcza Ci zdrowie :).
Jesteś wspaniałym człowiekiem :1luvu: , jak Ty możesz z tym żyć :D :ryk: ?
Ja bym od nadmiaru dumy chyba eksplodowała :D .
aleksandra&maj
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości