Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
CheshireCat93 pisze:Witam, proszę o pomoc. Najprawdopodobniej dziś w nocy, albo wcześnie rano moja kotka urodziła 2 kotki. Wszystko niby ok, ale zauważyłam, że jeden z nich ma dziwnie wygięte przednie łapki. Na pewno nie są połamane. Kotka łapki przy dotyku nie bolą, ani przy bardzo lekkiej próbie ich prostowania (nieznacznie się prostują). Poza tym, kotek ma apetyt. Szukałam na necie, i nic nie mogłam znaleźć, może ktoś widział coś podobnego. No i czy udać się z kotełkiem do weta (od razu, poczekać aż nieco podrośnie?) i ewentualnie jakie badania wet powinien zrobić? Zdjęcie dodam osobno. Pozdrawiam.
eweli77 pisze:To też zależy od lecznicy u nas kotka-120 kocurek-70 to nie jest wydatek na który nie można sobie pozwolić, zakładając, że kot sam się wprowadził i go przygarnęliśmy tym bardziej zależało by mi na kastracji bo jak sobie podlicze ile mnie będzie kosztować odchowanie miotu, to głowa mała (wiem o czym pisze). Nawet nie wspominam o ludziach którzy biorą koty i nie mają zamiaru kastrować bo to już nie mieści się w granicach mojego pojmowania...brak słów
eweli77 pisze:Ask@ to nie blue ma niewykastrowaną kotkę wiem przejęzyczenie z nadmiaru emocji.
Użytkownicy przeglądający ten dział: olawian i 114 gości