Hejka, Cioteczki
Dzisiaj mój mąż pojechał do szpitala w Wieliszewie na TK - coś mu - kurde - znaleźli w płucach, jakiś guzek ?
Pól roku temu znaleźli mu guzek na wątrobie - szok
załatwienie jakichkolwiek badan na cito w Polsce graniczy z cudem .... Ale za pieniądze się udało ... torbiel, niegroźna torbiel - uff
A teraz znowu ...
aby zrobić szybko TK trzeba było zapłacić
To po jaką cholerę TYLE LAT płacimy na ten pieprzony ZUS ???!!
Jak nie urok, to .... przemarsz wojsk
Siedzę jak na szpilkach ...
muszę się czymś zająć
mieszkanie już ogarnęłam, koty nakarmiłam ... spią, Fituś też - aż chrapie ...
To może trochę zdjęć ?
Zapraszam
Tysia - w cieplutkiej miejscówce

Tosia - ta 3/4 dnia spędza na drapaku

Tola - woli ciepłe miejscówki, wylizane łapki zarastają jej, a nie bierze żadnych leków - nie mam pojęcia co powoduje, że je wylizuje, a potem przestaje

Dziunia-Tunia - ta kotulka jest bardzo wrażliwa, ale nie wiem co spowodowało, ze zaczęła wylizywać sobie łapinki, teraz bierze zylkene - ale nie jest ani lepiej ani gorzej
A tak znowu spi ze mna co noc

Cynamon - schowany i na koszyku

Tilka - wyleguje się na łóżku

Tymon - gdy tylko przychodzi do nas córka, od razu leci do niej i domaga sie miziania,
a potem .... wciska głowę w jej ubranie i ... zasypia na nim. Idę z nim do fryzjera - nie ma co kota trzeba ogolić, bo za chwil parę zacznie cierpieć z powodu kołtunów

Fituś - gdy pada deszcz, wieje wiatr Fitus szuka sobie zacisznych miejsc i wtedy zawze musi być blisko mnie lub męża
