Burasy w akcji!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 12, 2018 10:04 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Syzyfowa praca z tym Waszym balkonem :(
Rzeczywiście zadaszenie by Wam się bardzo przydało, bo to nawet żadnego stolika/krzesła/nic tam zostawić, bo po tygodniu, to chyba byłoby tylko do wyrzucenia...
Zgadajcie się z sąsiadami z górnych pięter, posyłajcie pisma do spółdzielni... może kiedyś coś kogoś ruszy...

Wow, warsztaty kulinarne to coś dla Ciebie :ok: Będziesz tam błyszczeć :D

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob maja 12, 2018 10:10 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Dzięki Asiu ale przeceniasz moje zdolności. Idziemy z M. I jego byłym zespołem na warsztaty kuchni tajskiej. Nie mam pojęcia o tej kuchni. Będzie to ogromne wyzwanie.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob maja 12, 2018 10:12 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Balkon jest zadaszonh ale na daszku srają gołębie i wszystko leci. Brakuje na daszku jak by gzymsu, kawałka blachy który sprawi że to z góry będzie skapywalo dalej poza balkon.

Asia... Tak myślę.... Przyjedź na Śląsk do nas na jakiś weekend co? Odezwij się na pw /FB to dogadamy co i jak...
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob maja 12, 2018 10:18 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Potrafisz gotować, jesteś solidna, dokładna i masz wyobraźnię kulinarną, a nauczyć się nowych to tylko kwestia wprawy :ok: Najważniejsza jest pasja.

PixieDixie pisze:Balkon jest zadaszonh ale na daszku srają gołębie i wszystko leci. Brakuje na daszku jak by gzymsu, kawałka blachy który sprawi że to z góry będzie skapywalo dalej poza balkon.

Dokładnie nie pamiętam, jak to u Was wyglądało, ale to jeszcze prościej powinno być... więc nie rozumiem skąd taki opór spółdzielni :|


Asia... Tak myślę.... Przyjedź na Śląsk do nas na jakiś weekend co? Odezwij się na pw /FB to dogadamy co i jak...

Myślę o tym, planuje. Muszę przysiąść i obmyślić co i jak

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob maja 12, 2018 10:24 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

PixieDixie pisze:Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Burasy pozdrawiają z balkonu

Przed samą burza

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob maja 12, 2018 16:31 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Zasnęłam popołudniu
I oto się budzę
A koło mnie taki widok

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widać że sobota

Ps. Słońce świeci a ja mam katar i mnie gardło boli! Jest to mądre?!
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob maja 12, 2018 17:07 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Coś pięknego :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob maja 12, 2018 18:26 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Łojejku! Bury po-kot! :lol:
Słodko śpią :201461 :201461 :201461
My się też zdrzemnęłyśmy wszystkie trzy. Ale bez przytulasów.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob maja 12, 2018 18:35 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

PixieDixie pisze:Zasnęłam popołudniu
I oto się budzę
A koło mnie taki widok

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widać że sobota

Ps. Słońce świeci a ja mam katar i mnie gardło boli! Jest to mądre?!

Normalnie od patrzenia cukrzycy można się nabawić :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Janinka ja w ubiegłym roku jak podłapałam w połowie kwietnia anginę ropną tak dopiero skończyłam pod koniec maja zapaleniem oskrzeli. Upał na dworze a ja na L4 z zimowymi chorobami.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 12, 2018 20:12 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Jedyna rzecz jaka mi nie pasi to brak gorączki
Na migdałach to mogę otwierac hodowlę ... Tak mam je zawalone
A gorączki brak

Muszę zacząć coś brać na odporność bo ten sezon to tragedia
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob maja 12, 2018 20:15 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

PixieDixie pisze:Jedyna rzecz jaka mi nie pasi to brak gorączki
Na migdałach to mogę otwierac hodowlę ... Tak mam je zawalone
A gorączki brak

Muszę zacząć coś brać na odporność bo ten sezon to tragedia

Ja też nie miałam gorączki przy tym a raczej osłabienie.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 13, 2018 19:35 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Nicia dzisiaj spała cały dzień na drapaczku
Na balkonie

Tak słodko to wyglądało
Nie przeszkadzało jej że już słońca nie było
Drapaczek i Nicia szczęśliwa

Ogólnie na balkonie już się zachowuja jak nalezy
a ja dziś skończyłam s łóżku
Już z gorączką

Jutro lekarz
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon maja 14, 2018 8:14 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

No i siedzę. Kotami do środy.

Czy wy też czasem czujecie się u lekarza jak symulanci??:/ Bo ja się dziś tak poczułam....
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon maja 14, 2018 8:51 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Ja jakos nie trafiam na takich lekarzy
Ostatnio w szpitalu jak bylam ba operacji gin to nawet sami mnie pytali czy zwolnienie na 14 czy 21 dni.
Na 21 wzielam Choc juz po 5 dniach widze ze nie potrzebnie bo nudze sie :ryk: chociaz i tak to co moge robie zdalnie

A zdjecia cudowne. Te z balkonu bardzo mi sie podobaja. Koty z ogromnymi oczyskami patrząc na cos zaciekawione :1luvu:
Piekne <3
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pon maja 14, 2018 9:01 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

PixieDixie pisze:No i siedzę. Kotami do środy.

Czy wy też czasem czujecie się u lekarza jak symulanci??:/ Bo ja się dziś tak poczułam....

Dał ci 3 dni zwolnienia jak pijakowi na kacu ?
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, Silverblue i 41 gości