
koty na łonie natury


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ziemosław pisze:Jaki malutki Tofuś
Ziemosław pisze:Czerwona obróżka
Ziemosław pisze:Hmmmm, no chciała spróbować czy to nie jest coś mniamuśnego
Ziemosław pisze:No pewnie, może to było cacusio ukryte przed kotkiem? Albo jakieś MIĄSKO?!![]()
mir.ka pisze:robię ciasto drożdżowe i któryś kot, podejrzewam ,ze najmniejszy wszedł mi dwa razy w ciasto odstawione do wyrosniecia
mir.ka pisze:Ziemosław pisze:No pewnie, może to było cacusio ukryte przed kotkiem? Albo jakieś MIĄSKO?!![]()
prędzej rybkę, bo mięsko to nie zawsze dobre, a już surowe to jest niejadalne
mir.ka pisze:robię ciasto drożdżowe i któryś kot, podejrzewam ,ze najmniejszy wszedł mi dwa razy w ciasto odstawione do wyrosniecia
klaudiafj pisze:mir.ka pisze:robię ciasto drożdżowe i któryś kot, podejrzewam ,ze najmniejszy wszedł mi dwa razy w ciasto odstawione do wyrosniecia
U mnie tez zawsze podeptanena francuskim tez kocie lapy. Nie mam nic przeciwko, ale oprocz odciska zostaje syf i kłaki
Użytkownicy przeglądający ten dział: zuzia115 i 26 gości