Zuza&Aton&Apollo! Po wystawie :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 18, 2005 17:44

http://img212.echo.cx/img212/7562/dscf3824resize3jv.jpg - Boszzzz...., z kim ja muszę mieszkać .... cudne zdjatko

i trzymamy kciuki mocnooo :ok: :ok: :ok: cały ursus !!!

Ada

 
Posty: 3248
Od: Wto lis 18, 2003 13:25
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro maja 18, 2005 19:55

Ada pisze:http://img212.echo.cx/img212/7562/dscf3824resize3jv.jpg - Boszzzz...., z kim ja muszę mieszkać .... cudne zdjatko

i trzymamy kciuki mocnooo :ok: :ok: :ok: cały ursus !!!


Super zdjęcie hehehe :twisted:
Obrazek
"Nie ma nikt takiej nadziei jak ja,takiej wiary w ludzi w cały ten świat!"

fuksia

 
Posty: 605
Od: Czw paź 07, 2004 20:00
Lokalizacja: Żory

Post » Czw maja 19, 2005 14:43

Byliśy wczoraj na wizycie. Rana jest jeszcze zbyt świeża żeby przeprowadzać zabieg. Najlepiej by było, gdyby martwa tkanka sama odpadła w całości. Wtedy obyłoby się bez kolejnego zabiegu. Mam nadzieję, że tak się stanie. Narzie mały jedzie na antybiotykach a kolejna wizyta w poniedziałek.
Małemu zaczyna za to wracać dobre samopoczucie. Zaczyna się bawić, lepiej je .. :D
Najbardziej boję się tego, że jak to wszystko juz się skończy to się okaże, ze tzreba będzie znów walczyć z nerkami :( , bo antybiotyki, które mały dostaje są wydalane przez nerki ...

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Czw maja 19, 2005 15:44

A ile mu ma tej tkanki odpaść?
Bo mnie wyobraźnia chyba za mocno pracuje :oops:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw maja 19, 2005 15:48

no to niech odpada umarła tkaneczka
i za nowej narodziny! :ok:
i za nereczki maleńkie! :ok:
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt maja 20, 2005 8:03

Mysza pisze:A ile mu ma tej tkanki odpaść?
Bo mnie wyobraźnia chyba za mocno pracuje :oops:

Na wierzchu zrobił się taki czarny strup wielkości 2zł. To jest martwa tkanka. I to powinno mu odpaść. Najlepiej tak, żeby pod spodem została tylko zdrowa, żywa tkanka. Jeżeli nie to będziemy musieli to usunąć już u weta.

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Pon maja 23, 2005 7:32

Juz nie wiem co robić.... :cry: Jest coraz gorzej :cry:
Na początku jak dostał Ceporex wszystko zaczynało wracać do normy. A potem nagle przestało. Mały przestał zdrowieć, a potem zaczęło być coraz gorzej. Coprawda rany już wyglądają coraz lepiej, martwa tkanka się ładnie wydziela i niedługo będzie można ją zdjąć ale stan ogólny Atona jest koszmarny. Po czterech dniach brania Ceporexu na dziąsłach i języku porobiły mu się koszmarne nadżerki. Widać je aż na brodzie. Zaczęły mu się robić jakieś takie czerwone punkciki na uszach. Coś mu wyskoczyło na łapce. Przez te nadżerki (chyba przez nie) mały się cały czas ślini. Ma taką gęstą ślinę jak galaretka. Nie chce pić, nie chce jeść. Od dwóch dni podaję mu Tolfedynę w tabletkach przeciwbólowo. Tylko po tabletce jest w stanie jeść. Nawet trochę pije. Oczywiście w sobotę znów wylądowaliśmy w lecznicy. Dostał kroplówkę, żeby przepłukać nerki i lek, żeby częściej sikał. Po tym zaczął pić. Ale tylko przez jeden dzień. Dostał też taki płyn do smarowania wokół martwej tkanki, bo sie w tych miejscach odparzył. Wyraźnie mu pomógł, bo skóra przybrała już lekko różowy kolor zamiast ognistej czerwieni.
Nie wiem co się dzieje. Zaczynam wpadać w panikę i odnoszę wrażenie, że lekarze też nie bardzo wiedzą co jest grane.
To jest jakiś koszmar :cry:

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Pon maja 23, 2005 7:37

:( Biedactwa..
Skonsultuj się może z innymi wetami, moze oni cos wymyślą. Czy wet powiedział na co jest taka reakcja ? Te nadżerki i czerwone plamki ? I ta slina, taka gęsta..
Trzymam za Was kciuki i myślę o Was.

Pojedź do innego weta na konsultacje..

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Pon maja 23, 2005 7:41

Biedny kocio, biednaś Ty. :( Mocno trzymam kciuki - niech kocio zdrowieje. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Wawe

 
Posty: 9495
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon maja 23, 2005 7:42

Rany, Aga ! nie mam pomyslu co to moze byc, ale trzymam kciuki, zeby Aton wyzdrowial :ok:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon maja 23, 2005 7:48

Agusia pisze::( Biedactwa..
Skonsultuj się może z innymi wetami, moze oni cos wymyślą. Czy wet powiedział na co jest taka reakcja ? Te nadżerki i czerwone plamki ? I ta slina, taka gęsta..
Trzymam za Was kciuki i myślę o Was.

Pojedź do innego weta na konsultacje..

Jeżeli chodzi o nadrzerki to są dwa wyjścia albo jest to reakcja na silny antybiotyk albo nerki są w tak fatalnym stanie. Na 99% jest to właśnie reakcja na antybiotyk. Odstawiłam nu antybiotyk. W piątek dostał ostatni zastrzyk. Ale narazie poprawy nie widać :(

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Pon maja 23, 2005 7:49

Biedny mały :(
Trzymam mocno.
Jeśli weterynarze sprawiają wrażenie zagubionych, to może próbujcie gdzie indziej. Czasami tak jest, że nawet dobry weterynarz w danym przypadku, nie może utrafić w leczenie.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon maja 23, 2005 7:57

Biedna Aga i Atonek :cry:
też jestem za tym żeby się poradzić innego weta
i oczywiście trzymam kciuki za zdrówko :ok:
Vici, Klarcia, Fire Dragon, PD i Asiczek
Obrazek

asiczek

 
Posty: 1245
Od: Czw sie 12, 2004 13:23
Lokalizacja: w-wa ursynów

Post » Pon maja 23, 2005 8:07

:cry: Bosh, biedny Aton :cry:
nie do wiary, ze az takie komplikacje sie robia :cry:
Aga, jestesmy serduszkiem przy Tobie i Atoniku :love:
dzieci nadlatuja....
ObrazekObrazekObrazek

moni74

 
Posty: 1807
Od: Śro sie 11, 2004 18:21
Lokalizacja: Berlin

Post » Pon maja 23, 2005 8:12

Biedny Atonek :(
Pewnie po odstawieniu antybiotyku trochę czasu musi minąć zanim wszystko dojdzie do normy.
Oby z nerkami było wszystko ok! :ok:

Ania z Poznania

 
Posty: 3378
Od: Śro gru 17, 2003 15:25
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 24 gości