Re: Ślepaczki po raz X ! Jest już kalendarz na 2021r :)

Stomachari pisze:693-834-704
To takki mój "koci numer", który podaję w ogłoszeniach

dziekuję

Sisi – bohaterka dnia!
Niezwykła historia miała dziś miejsce w jednym z DT naszej Fundacji.
Sisi, śliczna kolorowa i nieco nieśmiała koteczka od wielu miesięcy nie może znaleźć swojego domku. Może właśnie po to, by dziś stać się bohaterką?

O 5.00 rano naszą wolontariuszkę, obudziło rozpaczliwe miauczenie Sisulinki. Początkowo myślała, że przez przypadek kicia została zamknięta w łazience i dlatego płacze. Okazało się, że Sisi „walczyła” z przedłużaczem w kuchni, który zaczął się palić… Łapkami próbowała sobie dać radę z dymkiem, który wydobywał się z wyłącznika listwy. Strach pomyśleć, co by się stało z opiekunami koteczki oraz sporą gromadką kocio-psią, gdyby nie bohaterska Sisi!

Mam nadzieję, że ślicznotka Sisi znajdzie domek. Człowiek, który ją przygarnie zawsze będzie mógł się czuć bezpiecznie!

Klub Ślepaczkowy pisze:Sisi – bohaterka dnia!
Niezwykła historia miała dziś miejsce w jednym z DT naszej Fundacji.
Sisi, śliczna kolorowa i nieco nieśmiała koteczka od wielu miesięcy nie może znaleźć swojego domku. Może właśnie po to, by dziś stać się bohaterką?

O 5.00 rano naszą wolontariuszkę, obudziło rozpaczliwe miauczenie Sisulinki. Początkowo myślała, że przez przypadek kicia została zamknięta w łazience i dlatego płacze. Okazało się, że Sisi „walczyła” z przedłużaczem w kuchni, który zaczął się palić… Łapkami próbowała sobie dać radę z dymkiem, który wydobywał się z wyłącznika listwy. Strach pomyśleć, co by się stało z opiekunami koteczki oraz sporą gromadką kocio-psią, gdyby nie bohaterska Sisi!

Mam nadzieję, że ślicznotka Sisi znajdzie domek. Człowiek, który ją przygarnie zawsze będzie mógł się czuć bezpiecznie!

ale bohaterka :ok:

brawo Sisi :ok:

Niesamowita!!! :1luvu:

Niezwykły kotek! Jeszcze bardziej niezwykły niż inne koteły!

Sisi

Sisi Wspaniała :201461

Sisi

Kochani Sympatycy Ślepaczków. U nas dzisiaj czas na młodość

Z przepięknych, ale nie bardzo przychylnych bezdomnym kotom, nadmorskich terenów trafił pod naszą opiekę pięciomiesięczny czarny kocurek, którego oczek niestety nie da się uratować:( Najważniejsze, że dobre dusze uratowały jego życie!!!
Donald. Kaczor Donald, bo takie imię dostał od najmłodszej mieszkanki domu tymczasowego, zapewne stracił oczka już jako małe kocię i teraz potrafi radzić sobie bez nich naprawdę świetnie! To nieco nieśmiały kawaler, ale już zdążył się zorientować jak miło jest leżeć na swoim tymczasowym opiekunie

Czekamy co zadecyduje okulista w sprawie zabiegu i właściwie już będziemy mogli szukać domu dla małego czarnego kaczątka

Czarnego, nie brzydkiego!!!!
Zresztą spójrzcie sami jaki cudny kocio z Donalda

Za Donalda :ok:

A co u nas dzisiaj? Dzisiaj wiek średni czyli niewidoma Wiesia z ulicy Kasztanowej

Właśnie na Kasztanowej kicia została znaleziona. Wspaniała osoba

nie pozostała obojętna na los zagubionej ślepinki i szukała dla niej pomocy. Znalazła - koteńka już grzeje doopkę w naszym domu tymczasowym

Jest niezwykle delikatna, przemiła i kontaktowa. Początkowo bardzo obawiała się innych kotów, ale już jest spokojniejsza.
Takie wieści mamy dzisiaj od tymczasowej opiekunki burasi: "Wiesia już dużo lepiej się czuje. Jest spokojniejsza. Na koty reaguje w miarę spokojnie, chyba że jakiś na nią niechcący wpadnie Jednak głównie śpi w małym pokoju i tylko czasami wypuszcza się dalej. W nocy wskakuje na łóżko i śpi obok albo na głowie Ma apetyt, ale w zasadzie nie je chrupek .Jest łagodna, miła i kochana."

Jeszcze tylko musimy dokończyć diagnostykę i mała Wiesia z ulicy Kasztanowej będzie gotowa by zmienić adres