MaryLux pisze:ewkkrem pisze:MaryLux pisze::placz:![]()
![]()
Nawet Dropsik mnie porzucił
![]()
![]()
![]()
Jak możesz Lusiu tak pisać o biednym Dropsiku. Ależ mi przykro. Ja zawsze myślą i sercem przy Tobie
. Niestety mam pewne ograniczenia i jak @ nie da komputru to chała. Mam nadzieję, że święta mijają wam spokojnie i chyba nie nudzisz się za bardzo. Ja to się nie nudzę bo sobie tak patrzę i patrzę i patrzę i patrzę i patrzę i patrzę na Ciebie.
Twój Drops.
Duża przeżywa. Bo ma jutro się pożegnać z pracą. Tort już się piecze, to będzie niespodzianka. Duża myśli, czy mocno się powyzłośliwiać na byłych współpracownikach, czy tylko trochę
Żegnaj się bez żalu i nie wyzłośliwiaj się na byłych współpracownikach. Powiedzieć możesz, że życie zaczyna się po emeryturze i masz tyle ciekawych propozycji, że biedna siedzisz i nie wiesz jak to czasowo pogodzić. Powiedz, że poczuła wiatr we włosach i czujesz się jak po maturze, kiedy człowiek miał pełna głowę marzeń itp. A teraz to nie marzenia i tylko konkretne rozwiązania. Powodzenia!