tom 9. Filemon

[Moli25]

Zuza....
Zalałam się łzami.
Nie cierpi
Jest szczęśliwa że miała Ciebie, Was, wspaniały dom

Szara (*)

[zuza]

Nie pytalam, ktory, ale pewnie ten
https://animalpark.pl/

[aga66]

Szara przeżyła na kredyt kawał kociego życia, dzięki Tobie. Trzymaj się.

[Femka]

zu...
[']
tak strasznie mi przykro...

[Liwia]

Skończył się pewien etap naszego forumowego życia, tworzyły go Twoje cudne Sabinki
Zu dałaś kocince życie pełne miłości, troski i uwagi. Była u Ciebie szczęśliwa.
Strasznie mi jest przykro i bardzo Ci współczuję

bardzo się z tym zgadzam...
tak mi przykro, zu

[Aia]

Jak tam Zuza?
Jak się miewa Filemon? Sypiacie razem

Tak powinno być że ma się czas w spokoju pożegnać zwierze. Lekarze ładnie się zachowali.

[zuza]

Ciagle sie lapie na tym ze albo ide przygotowac karmienie Szarej albo zagladam do niej jak sie czuje. To potrwa. Nie rozpaczam. W srodku tylko taki kamien i wiele rzeczy mnie denerwuje.

Filek ok. Wczoraj biegal i skakal
Spi na mnie. Jasne. Wczoraj ladnie jadl a dzis nie. Ale jak dostawal do pycha to jadl. Trudno. Bede wpychac kotek glupotek. Po powrocie dam miesko.

Teraz dwa kiepskie dni i tylko poniedzialek wypoczynku ech... No trudno.

[Maryla]

pogodnych i spokojnych Swiat Wam Zyczę

[Aia]

To jedziemy na tym samym wózku. Ja taż właśnie Krowie ręcznie wepchałam mięso
Podziwiam i zachwycam się energią Fila


te pierwsze dni po odejściu, są okropne, zanim się człowiek odzwyczai od automatycznych czynności
Żebyście choć w Święta wypoczeli

[zuza]

Od niedzieli po poludniu bede sie byczyc i cieszyc
Jutro i pol pojutrza jakos trzeba przecierpiec.
Nie lubie tych swiat

[czitka]

Ja też nie lubię. Ani tych, ani innych. Już się zamęczyłam durnym sprzątaniem, odruchowo kupiłam żurek w markecie, to się niestety udziela. Tyle, że słońce wyszło i koty też wyszły do ogrodu. Byle do wtorku i będzie po wszystkim. Dodatkowo nie lubię, bo zawsze tak tuż przed albo tuż po mam urodziny Jak przeskoczę, to będzie z głowy i następne dopiero za rok
Zuza, odpoczywaj i zrób dla siebie coś dobrego. Na przykład kaczkę nadziewaną jabłkami. Albo umyj sobie okna
Spokojnych świąt!

[zuza]

Oesu Czitka zwariowala
Dla siebie to ja moge na kanapie pod kotem polezec dlubiac na drytach albo powiesc tworzac.

Okien nie mylam juz nie pamietam odkad A kaczki nigdy w zyciu. Gotowanie weekendowe sceduje na TZta, bo ja jutro robie pasztet, bleh. (nie pasztet bleh, tylko robienie).

[czitka]

Ja mam tak samo
Już poprzednie święta uknułam, że mnie nie ma, kłamałam na krzyż. Ostatecznie wszyscy się zwalili do mnie, przekombinowałam
Ale na forum cicho tak, sprzątają i gotują A jakie przepisy jajkowe na KŁ
Ułomna jestem. Nakryję się Paśkiem jak się da, bo największy. I luzik. Telefony wyłączone, bo już przychodzą sms-y, takie wierszyki z jednego kliknięcia do wszystkich.
Wiem, wiem, jeszcze mi zabraknie...
A wierszyk zaraz możemy wymyślić
Ja zacznę:
Idą idą Święta, Wielkiej Wielkiej Nocy
Okna brudne, jeść co nie ma, ratunku, pomocy!
.........

[zuza]

Z zamrazarki cos tam sie wyjmie. Dla mnie jak mam jajka, pieczywo i maslo to juz mam co jesc aqczkolwiek wczoraj mnie wzielo na kuraka w picie, a ze pity nie bylo, kupilam tortille i dzis tez bede jesc zawijanego
Ja nie z tych, co by mysleli, ze im zabraknie wierszykow czy zyczen Marze o tym, zeby moc sobie takie wolne dni spedzic po swojemu Jak lubię. No ale jest jak jest na razie.

[morelowa]

I jeszcze makaron, pomidory w kartoniku i cebulę.
A!! i ciasto, ciasto koniecznie! I kawę, dużo kawy!