Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

[mgska]

Dorotka o której będziesz w poniedziałek w kociarni?

Będę przed południem, to chyba za późno na poranne leki?

Ale w pon rano ja bede po 7 i zabieram julke na operacje.
Ola, czy mam zabrac Toli jedzenie?

[Duszek686]

To odstawmy Luckowi na tydzień ten arthrovet i zobaczymy czy nadal będzie wymiotował.
Jeśli przestanie to się go we wtorek zaszczepi

Jutro to chyba Marta mgska ogarnie leki Julki rano, bo Julcia jedzie na operację. Trzymajcie kciuki mocno.

[olala1]

Marta poproszę Cię, jesli będziesz miala chwile, daj odrobinę jedzenia Toli, niech zje przy Tobie. Mam zawieźć ją na 14tą.

Dorotka, nie karm już Toli.

Dzięki dziewczyny.

[olala1]

Lila


Bartek


Tola (proszę trzymać kciuki za pannę jutro po południu)


Mike


Skarbeczek Majka łobuziara

[kasik30]

Za Tole na jutro kciuki wielkie, przecudna kotenka to jest

[Pietraszka]

Kciuki wielkie za Julcię , Tolę i Lucka (żeby nie wymiotował już)

[Magda lena]

To odstawmy Luckowi na tydzień ten arthrovet i zobaczymy czy nadal będzie wymiotował.
Jeśli przestanie to się go we wtorek zaszczepi

Jutro to chyba Marta mgska ogarnie leki Julki rano, bo Julcia jedzie na operację. Trzymajcie kciuki mocno.

Trzymam bardzo mocno kciuki za Juleczkę dajcie jej ode mnie buziaka przed zabiegiem...nie dałam rady podjechać w mijającym tygodniu ale po niedzieli będę na pewno

Za Tolę też trzymam kciuki

[dilah]

Dziś zapierdziel totalny a więc szpital doczyszczony, dowycierany i do... zlikwidowałam klatkę Plamki, powstawiałam w klatki wszystkim kuwety kryte, niestety te które nadają się do klatek były w użyciu więc najpierw virkon, maczanie potem podmiana. Chłopaki w klatkach syf totalny, Bartuś wszystkie koce w kuwetę zaciągnął, o dziwo były suche. Lucek wysypuje z miski suche i tak je zajada, 3 razy wkładałam i 3 razy wysypał po podmianach kuwetowych Bartka i Lucka, Lola wsadziła się do swojej kuwety i się tarzała, robiąc rozpierduchę zarówno w klatce jak i na umytej podłodze, patrze punkt wyżej, też dostała krytą kuwetę. W sumie umyłam 6 kuwet w tym 3 kryte i 3 transportery. Porządki na klatkach zrobione. Wszędzie pomyte podłogi, dwa prania nastawione.
Odrobaczony Roman i Lucek, zastrzyk Psotce podany, Mike uszy zrobione.
Artur z Michałem przytargali "nową" kanapę, wygląda to tak:




WAŻNE , nie ruszajcie nowej kanapy odsunęłam prawą stronę by Ptyś mógł tam wchodzić, lewa jest uszkodzona jak ją ruszycie wyjdzie od lewej część z mega gwoździami - z 20 szt. ostrych na 3 cm - nie mieliśmy czym wybić tych gwoździ, by je wyjąć - Artur popatrzył i wie jak te dwie części połączyć, wyjmiemy te gwoździe, w następnym naszym dyżurze to zrobi, będzie miał narzędzia, śrubami połączy uszkodzony element, póki co jeśli to odsuniemy będzie dla kotów atrakcyjna kryjówka z ogromem gwoździ na wejściu, jak ktoś na tym stanie łapką to na wylot przebite, traktujcie to poważnie proszę.

edit: Ktoś, kto uczynił z naszego składziku ten ład i skład szacun

[pyma]

Dyżury:

Poniedziałek (12.03)- pandap
Wtorek (13.03)- pyma
Środa (14.03)-mgska
Czwartek (15.03)-Kociambra
Piątek (16.03)-
Sobota (17.03)-
Niedziela (18.03)-
Poniedziałek (19.03)-
Wtorek (20.03)-
Środa (21.03)-
Czwartek (21.03)-
Piątek (22.03)-
Sobota (23.03)-

[Pietraszka]

Piątek 16.03 poproszę
Kasia, w składziku tylko trochę ogarnęłam, ale dzięki

[dominika.zuza]

Julka dostała w kangurze thiafeline i benacor wieczorne, powcinała przy dopingu trochę tego co zostało z wcześniej. Resztke dałam głodomorom, umyłam miski Julki i zabrałam suche z ogólnego, cztery ustrojstwa stoją w kuchni.

Napoczęta saszetka catz finefood z kangurem jest w lodówce.

Byłam też zobaczyć jak się Lola czuje. Schowana była pod swoją dziuplą, ale zachęcana wyszła na głaski i nawet trochę mruczała

Trzymam kciuki za Juleczke jutro ❤❤

[Pietraszka]

A jak Plamka dzisiaj?

[pandadp]

Poproszę pn, 26.03

[dilah]

A jak Plamka dzisiaj?

Plamka niestety uciekająca, ale apetyt jej dopisywał, nie dała do siebie podejść

[mgska]

Zawiozłam rano Julkę do lecznicy.
jak tylko będę coś wiedziała to dam znać.

Tola rano dostał jedzenie.
dziewczyny nie miały misek w szpitalu, tylko w klatce u Lilki.

A czy Lola miała wczoraj zjedzone?

Psotka miała rano wyjedzone prawie całe suche z miski na podłodze. mokre wylizane. nasypałam suchego na parapecie i przy mnie zaczęła jeść.

Czy ktoś wie czy są jeszcze te tacki nerkowe animody które jadła lilka? bo na klatce ich nie. skończyły się? czemu nikt nie napisał?