tom 9. Filemon

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon mar 05, 2018 15:32 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

:1luvu: :1luvu:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pon mar 05, 2018 16:20 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

jakie kłebusie kochane :love: :love: :love:

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pon mar 05, 2018 18:34 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

sliczne :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto mar 06, 2018 9:33 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

Jaki Szarutek maleńki, taka odrobinka kochana.
Filek jak zawsze cudny :1luvu:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto mar 06, 2018 12:36 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

Tak, Szarutek to teraz taka chmurka, obloczek. A jak chodzi to troche tak jak male uczace sie dziecko. Szeroko rozstawione nozki tylne, widac, ze nie ma sily i czuje sie niepewnie. Ja wiem, ze nasz czas sie konczy, ale jednoczesnie wciaz nie mam prtzekonania, ze to juz. Karmie, podaję leki, ona sama je, przychodzi, żeby ja podrapac. Bardzo dużo spi, nie bawi się wcale. Ale czy kilkudziesieczioletnie staruszki chore sie bawią? Jest spokojna. I mam nadzieję jakies przyjemności jeszcze ma z tego zycia.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88617
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto mar 06, 2018 12:48 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

O, właśnie , podobnie u nas.. Tylko, że Morela nie przychodzi po drapanie, ale nigdy - poza młodością - nie przychodziła, nie była nakolankowcem, ani 'łóżkowcem'. Jedyne co robi, to idzie w 'umówione' miejsce i mówi, żeby czesać. Dziś nie :(
No, i tak się żyje z kotami...
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26391
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 06, 2018 13:10 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

zuza pisze:Weekendowo

Obrazek

Obrazek

:1luvu: :201461 :201461 :201461
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto mar 06, 2018 14:38 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

Jaka kochana potargana kruszyna z Szarutka :1luvu: Nic mnie chyba bardziej nie rozczula, jak taki widok :oops:
Ja uważam, że staruszki w takim wieku i stanie mają taką przyjemność z życia, iż czuja się bezpiecznie i wiedzą, że mogą spać spokojnie :1luvu:
Szara miała u Ciebie fajne życie i końcówkę, którą zyczyłabym każdemu zwierzakowi.
W takim wypadku czas sam nadejdzie, nie trzeba na niego czekać, tylko dobrze spożytkować te chwile, które Wam zostały.
Przesyłamy tulasy!

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto mar 06, 2018 14:53 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

Toć nie czekamy :) Cieszymys ie każdym drapaniem i kłebuszkowaniem :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88617
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto mar 06, 2018 19:14 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

zuza pisze:Tak, Szarutek to teraz taka chmurka, obloczek. A jak chodzi to troche tak jak male uczace sie dziecko. Szeroko rozstawione nozki tylne, widac, ze nie ma sily i czuje sie niepewnie. Ja wiem, ze nasz czas sie konczy, ale jednoczesnie wciaz nie mam prtzekonania, ze to juz. Karmie, podaję leki, ona sama je, przychodzi, żeby ja podrapac. Bardzo dużo spi, nie bawi się wcale. Ale czy kilkudziesieczioletnie staruszki chore sie bawią? Jest spokojna. I mam nadzieję jakies przyjemności jeszcze ma z tego zycia.


Po prostu kochaj, jak zawsze 8)
Falunia jeszcze się bawi, ale też już widać mocno upływający czas. Zmienia się figura, nawet kształt pysia, bo kiełków brak :wink: , ślini się przez to mocno jak ją najdzie na miłość.
Kocham stare koty :oops:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Śro mar 07, 2018 11:03 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

Dziś rano Szarutka dostała 10 ml koncentratu, a potem zjadla okolo 25 ml barfa. Mam nadzieje, ze dokonczy w czasie jak mnie nie bedzie.
Brawo Szaras :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88617
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro mar 07, 2018 13:45 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro mar 07, 2018 15:25 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

Śpiący Szarutek jest rozczulający, taka śliczna kruszynka. Choreńka, ale z całą pewnością szczęśliwa. Trzymaj się maleńka dzielna koteńko! Tutaj wszyscy kibicujemy i wspieramy. Zuza, jak zwykle, wielki szacun. Za mądrą miłość. I za całokształt.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19369
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro mar 07, 2018 15:37 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

E, co ja tam robie, czysta przyjemnosc czerpię z mozliwosci zycia z kotami.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88617
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob mar 10, 2018 12:22 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

dzień dobry co u Was?
ser_Kociątko
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], januszek, Meteorolog1 i 11 gości