stadko kocio-psie zaprasza :) proszę o zamknięcie

[indianeczka]

no to pewnie byliby zadowoleni jakbyś się zajęła psem
mogłabyś go uczyć aportowania czy sztuczek, i włączać do wspólnych zabaw ze swoimi - ewentualnie brać na wspólne spacery
Gloria nie nudziłaby się, to by pewnie nie skakała na Twoje psy, a Twoje psy by inaczej traktowały Glorię -wspólne zabawy i spacery zbliżają bardzo

a kto ją karmi?
twój partner lubi psy? czy nie za bardzo? chodzi z tobą na spacery z psami?

Mój partner nie chodzi ze mną na spacery On woli siedzieć przed laptopem lub spać .

[indianeczka]

Pirat



Kizia

[Patmol]

ale wylegiwacze


nie lubi chodzić z psami na spacery? czy po prostu taki typ piwniczny?

mój syn (ma 15 lat) śmieje się czasem z siebie, że on jest taki typ piwniczny, bo woli w domu zostać (przed komputerem) niż ze mną na spacer iśc -ale i tak chodzi zazwyczaj krótki czyli 2 godzinny spacerek po pracy/ szkole nikomu jeszcze nie zaszkodził przecież

mojemu mężowi tez się czasem nie chce, ale jak mamy wspólny wolny dzień, no to wycieczka obowiązkowa -trzeba się dotlenić i w ogóle
ale on to w sumie lubi (chociaz zawsze pilnuje, żeby wrócić o rozsądnej porze, zabrać jedzenie i takie tam)
sam juz mówi, ze wiosna idzie , dzień będzie dłuższy, będzie można znowu jeździć na wycieczki
on w Góry Stołowe lubi jeździć

[indianeczka]

ale wylegiwacze


nie lubi chodzić z psami na spacery? czy po prostu taki typ piwniczny?

mój syn (ma 15 lat) śmieje się czasem z siebie, że on jest taki typ piwniczny, bo woli w domu zostać (przed komputerem) niż ze mną na spacer iśc -ale i tak chodzi zazwyczaj krótki czyli 2 godzinny spacerek po pracy/ szkole nikomu jeszcze nie zaszkodził przecież

mojemu mężowi tez się czasem nie chce, ale jak mamy wspólny wolny dzień, no to wycieczka obowiązkowa -trzeba się dotlenić i w ogóle
ale on to w sumie lubi (chociaz zawsze pilnuje, żeby wrócić o rozsądnej porze, zabrać jedzenie i takie tam)
sam juz mówi, ze wiosna idzie , dzień będzie dłuższy, będzie można znowu jeździć na wycieczki
y

Typ piwniczny bo laptop ważniejszy

[Patmol]

będzie cieplej to chyba będziecie zwiedzać okolice?
ja to się budzę rano, jak mam wolny dzień, i najpierw myślę o spacerze/wycieczce ; nawet jeśc nie mogę - tak bardzo muszę iść na spacer

obadałaś co jest ładnego w okolicy kalisza? nigdy tam nie byłam
gór raczej nie ma? ale są pewnie inne atrakcje przyrodnicze
może jakieś wąwozy, parki
trzeba poczytać, zaplanować i w trasę

ja teraz czytam o Borach Dolnośląskich
bo to mój plan na wiosnę, i lato -poznać tamte lasy

[indianeczka]

będzie cieplej to chyba będziecie zwiedzać okolice?
ja to się budzę rano, jak mam wolny dzień, i najpierw myślę o spacerze/wycieczce ; nawet jeśc nie mogę - tak bardzo muszę iść na spacer

obadałaś co jest ładnego w okolicy kalisza? nigdy tam nie byłam
gór raczej nie ma? ale są pewnie inne atrakcje przyrodnicze
może jakieś wąwozy, parki
trzeba poczytać, zaplanować i w trasę

ja teraz czytam o Borach Dolnośląskich
bo to mój plan na wiosnę, i lato -poznać tamte lasy

W ten weekend było ciepło i mój partner wolał laptop i łóżko
Wątpię że go gdziekolwiek wyciągnę
Co do terenów to mieszkam niedaleko rzeki prosna i idąc wzdłuż niej dotrzesz do lasu
Co do miasta to nie jest ono zbyt ciekawe Jak dla mnie to mało tu zabytków i nie ma co oglądać ( chyba że kościoły )

[Patmol]

no to niech sobie śpi, jak lubi
ale jak ma samochód , to mógłby cie gdzieś podwieźć z psami ( wtedy i Glorie mogłabyś wziąć)
no bo pociągiem to dwóch psów nie weźmiesz, musi być jedna osoba dorosła na psa
autobusem tak samo

szczerze mówiąc ( ale to tylko moje zdanie, i w ogóle) to nudny strasznie taki partner
nie lepiej kogoś fajniejszego sobie poszukać? tylu fajnych facetów jest na świecie

[indianeczka]

no to niech sobie śpi, jak lubi
ale jak ma samochód , to mógłby cie gdzieś podwieźć z psami ( wtedy i Glorie mogłabyś wziąć)
no bo pociągiem to dwóch psów nie weźmiesz, musi być jedna osoba dorosła na psa
autobusem tak samo

szczerze mówiąc ( ale to tylko moje zdanie, i w ogóle) to nudny strasznie taki partner
nie lepiej kogoś fajniejszego sobie poszukać? tylu fajnych facetów jest na świecie

Co do faceta to masz rację A wiesz co jest najgorsze w moim partnerze ?? Ma ewidentne objawy maminsynka

[Patmol]

to znaczy?
mamusia najważniejsza?

[indianeczka]

to znaczy?
mamusia najważniejsza?

Oj dużo by wymieniać
Ale dla przykładu :
On wstaje o 3:20 i siedzi przy laptopie do 5 a w tym czasie jego mama wstaje i robi synkowi śniadanie i kanapki do pracy ( do pracy zawozi go tata ) .
Pokój też jest sprzątany przez rodzicielkę bo syn ( ma 34 lata ) ma dwie lewe ręce do tego.

[Patmol]

ale wy mieszkacie oddzielnie czy nie? w sensie macie oddzielną cześć domu? z kuchnią i w ogóle?
no bo jak to ona sprząta? w waszej części domu? tak sobie wchodzi i sprząta?
może lubi sprzatać, ale nie mogłaby sprzątać tylko u siebie?

a tobie tez robią kanapki? i tez cie odwożą do pracy?

[indianeczka]

ale wy mieszkacie oddzielnie czy nie? w sensie macie oddzielną cześć domu? z kuchnią i w ogóle?
no bo jak to ona sprząta? w waszej części domu? tak sobie wchodzi i sprząta?
może lubi sprzatać, ale nie mogłaby sprzątać tylko u siebie?

a tobie tez robią kanapki? i tez cie odwożą do pracy?

Rodzice Pawła zajmują dół domu Kuchnia jest wspólna ( łazienki osobne )
Mi kanapek nie robią i nie odwożą do pracy

[Patmol]

no ale gore tez zajmują, jak mamusia przychodzi sprzątać
chyba ze sprząta tylko pokój syneczka, a ty masz oddzielny pokój i twojego nie sprząta ?

jak tobie kanapeczek nie robi to znaczy, przykre ale prawdziwe, że niestety nie jesteś wymarzoną żonką dla jej synusia

tak szczerze to kiepskie miejsce do mieszkania, chyba ze ktoś jest zdesperowany i juz całkiem nie ma gdzie mieszkac


ciekawe co ja powiem, jak mój syneczek jakąś dziewczynę sobie wybierze ????
sprzatać na pewno za niego nie będę, ani kanapeczek robić
ale poza tym to nie wiem

[indianeczka]

no ale gore tez zajmują, jak mamusia przychodzi sprzątać
chyba ze sprząta tylko pokój syneczka, a ty masz oddzielny pokój i twojego nie sprząta ?

jak tobie kanapeczek nie robi to znaczy, przykre ale prawdziwe, że niestety nie jesteś wymarzoną żonką dla jej synusia

tak szczerze to kiepskie miejsce do mieszkania, chyba ze ktoś jest zdesperowany i juz całkiem nie ma gdzie mieszkac


ciekawe co ja powiem, jak mój syneczek jakąś dziewczynę sobie wybierze ????
sprzatać na pewno za niego nie będę, ani kanapeczek robić
ale poza tym to nie wiem

Ja mam oddzielny pokój
Dlatego też na poważnie zaczynam się zastanawiać nad tym " związkiem " bo co to za związek jeżeli żyjemy w 2 osobnych pokojach

Edit : zapytałam o rasę glorii i to jest duży owczarek szwajcarski ( pasterki )

[Patmol]

no to piękny pies
i mądry i w ogóle
ten pies to jedyny ciekawy element w tym wszystkim

mieszkasz sobie jakby na stancji, jak się nie musisz dokładać do niczego, ani za stancje płacić -to sobie możesz zaoszczędzić i okolice zwiedzić na własna rękę (tata faceta ma samochód, może by cie gdzieś dalej podrzucił, może na grzyby jeździć, albo na ryby i dałoby się z nim zabrać)
psy możesz w swoim pokoju zamykać, i koty tez, jak idziesz do pracy
faceta wymijać ( to chyba nie jest trudne)
i takie jakby wakacje masz - może trochę nudne, ale zawsze jednak odmiana może jakaś?

a łatwo byłoby ci do Gdańska wrócić? masz gdzie?
bo pracę to chyba w Gdańsku da sie znaleść? nie masz tam chyba w Kaliszu pracy życia?