Kocie pogawędki
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
» Śro maja 18, 2005 8:09
Zgodziłam sie na sekcję. Prawdopodobnie dziś będą wyniki.
-
Asia_K
-
- Posty: 1374
- Od: Pt paź 03, 2003 0:16
- Lokalizacja: Stegny Południowe
» Śro maja 18, 2005 8:18
-
Yoasia
-
- Posty: 1929
- Od: Czw lut 05, 2004 0:30
- Lokalizacja: Republica Banana
» Śro maja 18, 2005 10:05
-
Rupert
-
- Posty: 46
- Od: Śro cze 23, 2004 18:48
- Lokalizacja: W-wa
» Śro maja 18, 2005 10:51
-
kociabanda
-
- Posty: 1127
- Od: Śro gru 01, 2004 14:35
- Lokalizacja: Warszawa-Ochota
» Śro maja 18, 2005 12:29
Bardzo mi przykro:(
Dlaczego wlasnie teraz.......
-
Lidka
-
- Posty: 16220
- Od: Wto lut 03, 2004 8:57
- Lokalizacja: Katowice
» Pt maja 20, 2005 7:32
Asia_K pisze:Zgodziłam sie na sekcję. Prawdopodobnie dziś będą wyniki.
Czy już wiadomo dlaczego Ogonek odeszła? Co słychac w Kocim Świecie?
-
Amica

-
- Posty: 10099
- Od: Śro lut 11, 2004 9:11
- Lokalizacja: Konstancin
» Pt maja 20, 2005 7:52
Amica pisze:Asia_K pisze:Zgodziłam sie na sekcję. Prawdopodobnie dziś będą wyniki.
Czy już wiadomo dlaczego Ogonek odeszła? Co słychac w Kocim Świecie?
Miała trzkrotnie powiększoną i podziurawioną wątrobę, zaawansowaną żółtaczkę i stan zapalnych jelit i żołądka. Był też stan zapalny macicy ale to akutrat nie miało większego wpływu.
-
Asia_K
-
- Posty: 1374
- Od: Pt paź 03, 2003 0:16
- Lokalizacja: Stegny Południowe
» Pt maja 20, 2005 9:45
Asia_K pisze:Miała trzkrotnie powiększoną i podziurawioną wątrobę, zaawansowaną żółtaczkę i stan zapalnych jelit i żołądka. Był też stan zapalny macicy ale to akutrat nie miało większego wpływu.
Biedna Ogonek! Ile to nieszczęścia i bólu może zmieścić się w wątłym kocim ciałku!. Prznajmniej już nie cierpi.
-
Amica

-
- Posty: 10099
- Od: Śro lut 11, 2004 9:11
- Lokalizacja: Konstancin
» Pt maja 20, 2005 9:49
Amica pisze:Asia_K pisze:Miała trzkrotnie powiększoną i podziurawioną wątrobę, zaawansowaną żółtaczkę i stan zapalnych jelit i żołądka. Był też stan zapalny macicy ale to akutrat nie miało większego wpływu.
Biedna Ogonek! Ile to nieszczęścia i bólu może zmieścić się w wątłym kocim ciałku!. Prznajmniej już nie cierpi.
to przykre...jak już zaczynało być dobrze...i pamiętam jaka przytulasna była i miziasta....ehhh...
[i]
pomyślałam teraz o tym co "siedzi" w pozostałych kotach węgorwskich....
-
Yoasia
-
- Posty: 1929
- Od: Czw lut 05, 2004 0:30
- Lokalizacja: Republica Banana
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, elmas, Google [Bot], niafallaniaf, puszatek, quantumix i 89 gości