
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
nowisia pisze:Ja w ogóle nie moge zrozumiec jak mozna rozmnażać koty. Jezeli ktoś już znajduje kociaki, które widza, trzeba je ratować, leczyc i potem dawać do adopcji. Natomiast ślepe mioty nalezy usypiac. Jezeli komus brakuje małych kotkow, to cała Warszawa od nich puchnie, nie ma co z nimi zrobic, nie ma kto sie nimi zająć. Prosze tylko się rozejrzec, w każdej piwnicy ich pełno teraz akurat taki okres. Tylko problem że one chorują, umieraja w cierpieniach lub sa zabijane, rozgniatane lub rozbijane o mur.
Kociego nieszczescia jest tyle, że az serce sie sciska i temu trzeba zaradzic a nie narażac następne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
eurydyka pisze:do p. Marii miala sie zglosic MOnika po jednego kociaka. Nie wiesz czy juz dzwonila?
Aniutella pisze:eurydyka pisze:do p. Marii miala sie zglosic MOnika po jednego kociaka. Nie wiesz czy juz dzwonila?
Nie wiem ale jutro się dowiem
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości